Reklama

Żużlowcy dziękują sponsorom, ligowcy grają dalej

egorzow.pl - Marcin
03/11/2016 15:09
Przed nami pierwszy listopadowy weekend i kolejne emocje sportowe. W Gorzowie będzie można jednak obejrzeć tylko III-ligową siatkówkę. W delegację wybiorą się obie gorzowskie drużyny piłkarzy, a także koszykarki. W Sulęcinie natomiast żużlowcy podziękują sponsorom. Przerwę wciąż mają szczypiorniści.

Żużel - Bankiet Business Speedway Club podsumowyjący sezon 5.11.2016r., godz. 18, Sulęcin

Sezon żużlowy za nami, ale to wcale nie oznacza braku emocji. 1 listopada ruszył okres transferowy i Stal Gorzów zdążyła już skorzystać z okazji, pozyskując Tomasa H. Jonassona. Na piątek zaplanowano natomiast spotkanie ze sponsorami, na którym klub podziękuję partnerom za wsparcie. Nie będzie to jednak jedyne wydarzenie tego wieczoru. Ogłoszone zostać powinno także nazwisko kolejnego zawodnika. Najwięcej mówi się o Martinie Vaculiku. Niewykluczone, że dojdzie też do przedłużenia umowy z jednym z dotychczasowych żużlowców, Matejem Zagarem lub Przemysławem Pawlickim.

Piłka nożna - 15. kolejka IV ligi lubuskiej: Budowlani Lubsko - Piast Gorzów-Karnin 5.11.2016r., godz. 14, Stadion OSiR przy ul. 22 lipca 48 w Lubsku

Będący na fali podopieczni Jerzego Wandelta będą chcieli z pewnością kontynuować dobrą passę. Po niespodziewanym zwycięstwie nad Formacją Port 2000 Mostki porażka z zajmującymi przedostatnie miejsce w tabeli Budowlanymi będzie rozpatrywana już w kategoriach co najmniej wpadki, jeśli nie przykrej niespodzianki. Gra "czerwono-czarnych" dobrze układa się nawet po drobnych przetasowaniach kadrowych. Młody zespół pod przewodnictwem Mateusza Konefała i Adama Suchowery z każdym pojedynkiem radzi sobie coraz lepiej. Ekipa z Lubska z kolei zdołała odnieść trzy zwycięstwa: 2:1 z Koroną Kożuchów, 2:0 z Odrą Bytom Odrzański i 1:0 z Dębem Przybyszów. Pozostałe 11 pojedynków przegrali, a wygrana z Dębem miała miejsce już półtora miesiąca temu. W poprzedniej kolejce Budowlani okazali się minimalnie gorsi w Drezdenku, a wcześniej solidną lekcję dała im Formacja. W poprzednim meczu u siebie przegrali zaś aż 0:4 ze Spójnią Ośno Lubuskie. Swoją ostatnią bramkę w lidze zespół ten zdobył 24 września. Piast będzie miał więc okazje do jeszcze większego podreperowania dorobku punktowego i bramkowego.

Siatkówka - 5. kolejka III ligi Masita: UKS Set Gorzów - KS Łęknica 5.11.2016r., godz. 17, Hala I Liceum Ogólnokształcącego im. Tadeusza Kościuszki przy ul. Puszkina 31 w Gorzowie

Nie jest to udany sezon dla ekipy Krzysztofa Kocika. Gorzowianie do tej pory nie zdobyli ani jednego seta, przegrywając 0:3 wszystkie swoje trzy mecze. W sobotę będą mogli jednak powalczyć o pierwsze zwycięstwo. W lidze gorszy jest tylko KS Łęknica, który ma już cztery porażki na koncie, także bez zdobycia żadnego seta. Łęknica przegrała u siebie z TSPS BOMADEK Trzebiechów, Milton Piast Rzepin oraz UKS Żak Krzeszyce, a także na wyjeździe z UKS Orliki Iłowa. W poprzednim sezonie różnica sił była dużo bardziej widoczna. UKS Set rozgrywki zakończył na piątym miejscu, a KS Łęknica była absolutnym outsiderem. Zdobyli tylko jednego seta w 18 meczach. Ewentualna porażka będzie dużym ciosem dla siatkarzy z Gorzowa, którzy mieli nadzieję na poprawę osiągnięć z poprzedniego sezonu.

Piłka nożna - 15. kolejka IV ligi lubuskiej: TS Przylep - Stilon Gorzów 6.11.2016r., godz. 13, Stadion MOSiR przy ul. Sulechowskiej 37 w Zielonej Górze

Gdyby powiedzieć tylko, że będzie to pojedynek spadkowicza z III ligi z beniaminkiem, to faworyt wydaje się być oczywisty. "Niebiesko-biali" kroczą od zwycięstwa do zwycięstwa i tym razem nie powinno być inaczej. Ekipa z Przylepu nie jest jednak drużyną byle jaką. Swoją grą zasłużyli sobie bowiem na wysokie, trzecie miejsce w obecnych rozgrywkach, dlatego podopieczni Adama Gołubowskiego nie powinni lekceważyć rywala. Z drugiej jednak strony wielu ostrzyło sobie zęby na pojedynek z Syreną Zbąszynek, a ten, po szybko straconej bramce, potem przebiegał już pod dyktando Stilonu. Jak będzie tym razem? Okaże się w niedzielę. Jeszcze przed dwoma lata TS grał w A-klasie, ale w ostatnich dwóch sezonach zanotował awans po awansie. Drużyna ta może przedłużyć swoją serię meczów bez porażki, której licznik jak na razie wskazuje liczbę 10. Od czasu porażki 1:4 z Ilanką w Rzepinie odnieśli osiem zwycięstw i dwukrotnie zremisowali. TS Przylep może też pochwalić się awansem do wojewódzkiego etapu Pucharu Polski i wygranymi 2:1 w Karninie oraz 4:0 w Mostkach.

Koszykówka - 7. kolejka Basket Ligi Kobiet: JAS-FBG Zagłębie Sosnowiec - InvestInTheWest AZS AJP Gorzów 6.11.2016r., godz. 17, Hala Widowiskowo-Sportowa przy ul. Żeromskiego 9 w Sosnowcu

Koszykarki Dariusza Maciejewskiego spotkanie z Energą Toruń pokazały, że walka o medale może nie być tylko mrzonką, a realnym celem. Zwycięstwo 76:50 i to bez będącej przez większość czasu poza boiskiemPauliny Misiek przekonuje tym bardziej. Jak na razie zagraniczne trio sprawdza się znakomicie, a w ważnych i decydujących momentach odpala doświadczona kapitan Katarzyna Dźwigalska. Nie bez znaczenia pozostaje postawa młodszych Polek, jak choćby Magdaleny Szajtauer. Akademiczki są drużyną, a z każdym pojedynkiem mogą być jeszcze lepsze, gdyż coraz bardziej się zgrywają. Najważniejsze jednak, by wytrzymywać kondycyjnie. W niedzielę gorzowianki zmierzą się z ósmą obecnie ekipą BLK. JAS-FBG Zagłębie Sosnowiec legitymuje się bilansem 3:3. Wygrać udało się na inaugurację w Gdyni oraz u siebie z Ostrovią Ostrów Wlkp. i Cosinusem Widzew Łódź. Przegranymi zakończył się natomiast starcia wyjazdowe z CCC Polkowice, Energą Toruń i PGE MKK Siedlce. Po dwóch delegacja sosnowiczanki wracają do własnej hali i będą chciały zaprezentować dobry basket. To nie będzie jednak łatwe. W zespole Mirosława Orczyka raczej brakuje bardziej znanych zawodniczek. Do takich można zaliczyć Naketię Swanier i Paulinę Rozwadowską. One z roli liderek wywiązują się co najmniej dobrze. Prym wiodą jednak Ukrainka Olena Samburska i Nicole Michael, Amerykanka, która grała już w Toruniu i Polkowicach, więc zna polskie realia, podobnie jak Swanier. Nieźle radzi sobie też Deja Middleton. Każda z wymienionych zawodniczek zbiera całkiem sporo piłek. W ataku najlepiej robią to Michael i Rozwadowska. Na tablicach radzi sobie też inna podstawowa zawodniczka Marta Dobrowolska. W podstawowej piątce do tej pory wybiegała również Paulina Antczak. Pozostałe koszykarki to już młodsze dziewczyny, a wśród nich znajduje się nawet 16-latka, Aleksandra Wojtala. Gorzowski zespół też do najwyższych nie należy, ale Courtney Hurt powinna zdecydowanie górować nad ekipą z Sosnowca. Przy takiej grze, jaką ostatnio prezentują Akademiczki, zwycięstwo powinno być po ich stronie.

Autor: Marcin Malinowski
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo eGorzow.pl




Reklama
Wróć do