Reklama

Znamy datę XIII Memoriału Edwarda Jancarza - szczegóły

egorzow.pl - Marcin
21/01/2016 17:31
Po kilku latach gorzowscy kibice wreszcie doczekali się długo oczekiwanej chwili. Już wcześniej Stal Gorzów zapowiadała reaktywację Memoriału Edwarda Jancarza. Podczas czwartkowej konferencji ogłoszono pierwszego uczestnika i szczegóły imprezy, która odbędzie się 3 kwietnia.

Jak się okazuje trzynasta edycja turnieju będzie niejako początkiem obchodów 70-lecia klubu. - Zbliżamy się w kierunku obchodów siedemdziesięciolecia klubu, które wypadnie na koniec 2017 roku. Wraz z tymi obchodami planowany jest szereg różnych działań, niektóre są mniej, inne są bardziej zaawansowane, ale by zgłębić ten temat jeszcze znajdzie się czas. Możemy otwarcie powiedzieć, że tym pierwszym akcentem obchodów siedemdziesięciolecia Stali Gorzów, będzie organizacja XIII Memoriału Edwarda Jancarza, czyli imprezy, która ma - w naszych oczekiwaniach - na stałe wrócić do żużlowego kalendarza. Organizowana będzie cyklicznie, tydzień przed inauguracją zmagań ligowych, od tego roku w nieskończoność, jeśli tylko starczy nam sił i wytrwałości w kontynuowaniu tej tradycji. Jest to też ukłon w stronę naszych kibiców, którzy od dawna wyrażali wolę, aby ten memoriał przywrócić do życia. - mówił prezes Stali Gorzów, Ireneusz Maciej Zmora.

Jeśli chodzi o sposób przeprowadzenia zawodów, to pewne jest jedno, a dalsze szczegóły powinniśmy poznać później. - Dokładna formuła nie jest jeszcze znana, ale będzie nam przyświecać założenie, by jego zwycięzca został wyłoniony dopiero w wyścigu finałowym - przyznał sternik gorzowskiego klubu.

Podano także nazwisko pierwszego uczestnika. Zaskoczenia nie ma, gdyż wybór padł na Bartosza Zmarzlika. Kolejne nazwiska mają nie zawieść kibiców. - Pierwszym zawodnikiem, który wystąpi w XIII Memoriale Edwarda Jancarza jest Bartosz Zmarzlik. Myślę, że nie ma potrzeby przedstawiania tej postaci, bowiem wszyscy znamy jego dokonania i miejsce w hierarchii sportowej. Chcemy, aby na tym turnieju pojawiła się silna obsada, by to byli zawodnicy ekstraligowi, liderzy swoich drużyn. Mamy już wstępną deklarację zawodników, którzy będą w tej imprezie startować. Będziemy stopniowo odsłaniać nazwiska w momentach, w których będą już podpisane konkretne umowy z konkretnymi zawodnikami, by później zmian w składzie było jak najmniej - zdradził Zmora.

W konferencji uczestniczył także Piotr Świst, co było dość sporą niespodzianką. Prezes klubu przypomniał osiągnięcia wychowanka Stali Gorzów, który z zespołem rozstał się w dość kontrowersyjnych okolicznościach. Nikt jednak już nie patrzy wstecz. - Rozstanie Piotra Śwista i Stali Gorzów miało miejsce blisko 15 lat temu i jak zapewne wszyscy pamiętają nie odbyło się w przyjemnej atmosferze. Dziś ta osoba wśród kibiców wzbudza dalej wiele emocji, co świadczy o tym, że Piotr jest osobą nietuzinkową. Chciałbym tylko przypomnieć, że Piotr Świst spędził w Stali ponad 17 lat swojej kariery sportowej, a z tego 14 lat nieprzerwanie. To właśnie w naszych barwach został wicemistrzem Polski we Wrocławiu, gdzie bieg o złoto przegrał tylko z Tomaszem Gollobem. Dwa razy zdobywał indywidualnie medal brązowy tych mistrzostw, trzykrotnie był wicemistrzem Polski ze Stalą Gorzów i z nami też raz zdobył brąz. Godnym podkreślenia również jest to, że w całej historii klubu znad Warty, żaden zawodnik nie zdobył dla Stali tyle punktów, co właśnie on. A jest to suma bliska 2500 punktów ligowych zdobytych przez Piotra Śwista dla Stali Gorzów. 13 lipca 1986 roku to właśnie Piotrowi Świstowi Edward Jancarz przekazał plastron, jako symbol tego, by Piotr dbał dalej o dobry rozwój, o pozostanie przez cały czas w gronie najlepszych drużyn w Polsce. Nikt w klubie nie zamierza wymazywać z historii dokonań Piotra Śwista, bo są to fantastyczne dokonania, zapisane w niej naprawdę grubą czcionką. Koleje losu potoczyły się tak, jak się potoczyły, ale to co jest cesarskie, należy oddać cesarzowi i to właśnie czynię - powiedział gorzowski włodarz.

Wspomniany plastron legendarnego "Eddy"ego" ma zaś zyskać nowego właściciela. - Dziękuję za miłe słowa prezesowi, za docenienie mnie. Tak jak prezes powiedział, przejeździłem 17 lat w Stali, coś dla tego klubu zrobiłem i trzeba było czekać 32 lata do następnego zawodnika, który stał się nadzieją na to, że pociągnie ten klub dalej. A jest nim właśnie Bartek Zmarzlik, któremu trzeba oddać cześć, pokłon za to co robi dla klubu i dla drużyny. Edward Jancarz kiedyś przekazał mi plastron, żebym ten wózek ciągnął. Teraz nadszedł koniec mojej przygody z tym sportem, powoli trzeba motocykl odłożyć na bok, zająć się - bardzo bym chciał - trenowaniem. I właśnie na tym turnieju, który będzie organizowany, turnieju na cześć Edwarda Jancarza, chciałbym ten prawdziwy plastron - który ja dostałem od Stali Gorzów, gdzie jeździli tylko zawodnicy polscy i tylko wychowankowie gorzowscy - chciałbym ten plastron przekazać właśnie Bartkowi, na jego ręce, żeby on ten wózek dalej godnie ciągnął - mówił Piotr Świst.

Co na to wszystko młody zawodnik drużyny z Gorzowa? - Chciałbym podziękować Piotrowi Świstowi, który powiedział, że chciałby ten plastron przekazać dla mnie. Będzie to bardzo wyjątkowa chwila i już nie mogę się jej doczekać. Nie miałem jeszcze okazji brać udziału w takim turnieju i ten memoriał z pewnością będzie dla mnie wyjątkowym przeżyciem. Prócz wydźwięku wspomnieniowego dzięki zacnej obsadzie będzie to też z pewnością świetne przetarcie na początek sezonu przez startem ligi i Grand Prix. Myślę, że sam pomysł jego organizacji jest bardzo dobry, zwłaszcza dla kibiców. Chciałbym ich już dziś zaprosić, by było ich jak najwięcej, ponieważ my, żużlowcy cały czas powtarzamy, że przy pełnych stadionach jeździ się znacznie lepiej, więc stwórzmy razem niesamowite widowisko ze wspaniałą atmosferą - przekonywał Zmarzlik.

W czwartkowe popołudnie poznaliśmy jeszcze kilka innych decyzji organizacyjnych. Nie zabrakło gratki dla kibiców, którzy mogą zaprojektować logo imprezy. Autor zwycięskiego projektu otrzyma 1000 złotych. W klubowym sklepie w Centrum Handlowym NoVa Park będzie można zaś nabywać bilety w cenie 25 złotych normalny i 20 złotych ulgowy. Posiadacze całorocznych karnetów zapłacą natomiast 15 zł. W sklepie znalazła się także lista startowa, która będzie systematycznie uzupełniana, a zawodnicy losować będą numery startowe.

Jest również możliwość wsparcia turnieju. - Zapraszamy też każdego, kto chciałby tę imprezę współfinansować. Jeżeli osoba, firma, podmiot chciałaby być sponsorem startu zawodnika, to jest taka możliwość i taka opłata wynosi pięć tysięcy złotych. Po zawodach taka osoba otrzyma plastron wraz z autografem zawodnika. Jednak jeżeli ktoś będzie chciał mieć konkretnego zawodnika sponsorowanego przez siebie, ma taką możliwość, tyle tylko, że będzie musiał zapłacić dwa razy więcej. A ten kto oddaje się losowi, będzie sponsorem tego zawodnika, którego akurat numer wypadnie - wyjaśnił prezes Ireneusz Maciej Zmora.

Warto też wspomnieć, że klub podjął się ciekawej inicjatywy, jeśli chodzi o uhonorowanie zwycięzcy memoriału, puszczając tym samym "oczko" do władz miasta. - Tylko i wyłącznie zwycięzca tego turnieju otrzyma pamiątkową statuetkę. Statuetka będzie opracowana przez pracownię plastyczną, zaprojektowana pod to tylko jedno wydarzenie i będzie tylko jedna danego roku wręczana zwycięzcy. Ponadto wygrany zawodnik zaraz po turnieju, jeszcze na podium, odciśnie swoją dłoń w formie gipsowej, którą później odlejemy w brązie. Plan jest bardzo ambitny i zobaczymy, czy uda nam się przez to przejść, żeby tymi tablicami oznaczyć drogę od pomnika Edwarda Jancarza na stadion. Urzędnicy dowiedzą się od mediów, że jest taki plan - zobaczymy jak zareagują (śmiech) - zakończył włodarz gorzowskiego klubu.

Zapowiadają się więc niezwykle ciekawe zawody. XIII Memoriał Edwarda Jancarza już 3 kwietnia, czyli na kilka dni przed inauguracją PGE Ekstraligi. Dodajmy jeszcze, że nie jest wykluczony start Piotra Śwista. Plany może jednak pokrzyżować terminarz Nice Polskiej Ligi Żużlowej, który na ten dzień zakłada ligowy mecz Polonii Piła w Gdańsku.

Autor: Marcin Malinowski
Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    - niezalogowany 2016-01-23 18:58:16

    Pablo Świst powinien dostać zaproszenie na zawody. W końcu to wychowanek i legenda

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo eGorzow.pl




Reklama
Wróć do