Reklama

Zapowiedź rewanżowego meczu półfinału z Falubazem Zielona Góra

egorzow.pl - Marcin
16/09/2011 15:01
Przed nami rewanżowy mecz półfinału Speedway Ekstraligi, w którym mierzyć się będą Falubaz Zielona Góra i Stal Gorzów. Jeśli ponownie na przeszkodzie nie stanie deszcz to kibice mogą oczekiwać emocjonującego spotkania.

Ostatnie wieści głoszą, iż po krótkiej przerwie do ścigania wraca Greg Hancock. W minioną niedzielę odnowiła mu się kontuzja kolana z 1990 roku i musiał zrezygnować z kilku startów w tym tygodniu. Występ na Stadionie im. Edwarda Jancarza zakończył z zerowym dorobkiem punktowym. Jak wiadomo, Amerykanin doskonale spisuje się w tym sezonie i dość pewnie zmierza po swój drugi tytuł indywidualnego mistrza świata. Nie wiadomo jednak, jak mocno uraz wpłynie na jego formę. Pewnymi punktami Falubazu pozostają jednak Andreas Jonsson i Piotr Protasiewicz i to oni z pewnością będą stanowili największe zagrożenie. Trudne zadanie mają zawodnicy naszej drugiej linii, gdyż muszą powstrzymać Grzegorza Zengotę i Jonasa Davidssona, którzy na własnym obiekcie mogą spisywać się zdecydowanie lepiej niż w Gorzowie. Łakomym kąskiem dla fanów czarnego sportu będzie oczywiście rywalizacja juniorów, czyli Patryka Dudka z gorzowianinem Bartkiem Zmarzlikiem.

Jeśli chodzi o podopiecznych Czesława Czernickiego to oczywistym jest, że najwięcej wymagać się będzie od liderów Tomasza Golloba i Nicki Pedersena. Ich ostatnie występy przy Wrocławskiej 69 z pewnością można zaliczyć do udanych. Dużo bardziej martwić się można o jazdę Mateja Zagara, który u siebie jeździ niemalże bez zarzutu, ale wyjazdy nie zawsze mu wychodzą. Spore nadzieje kibice pokładają w byłym zawodniku zielonogórskiego zespołu, Nielsie Kristianie Iversenie. Choć "PUK" nie zaliczał znakomitych występów w barwach Myszki Miki to powinien pamiętać tor i w swojej obecnej formie popisać się zdobyczą punktową. Piętą achillesową gorzowian może okazać się Hans Andersen, chociaż ostatnie mecze pokazały, że pojedyncze biegi potrafi wygrać. Jeśli na swoim koncie zapisze choć jedną trójkę to już będzie dobrze. Na czwartkowej konferencji trener "żółto-niebieskich" przypomniał sytuację Łukasza Cyrana, po której junior stracił ważny punkt. Miejmy nadzieję, że tym razem młodzieżowiec będzie miał chłodniejszą głowę i lepiej wykorzysta nowy silnik, jaki ufundował mu sam prezez Władysław Komarnicki.

Biletów pozostało już naprawdę niewiele. Trudno się dziwić, bo to w końcu 76. Derby Ziemi Lubuskiej. Dla kibiców z Gorzowa pozostało już mniej niż 100 normalnych wejściówek. Sprzedaż w klubowym sklepiku w Askanie zakończyła się jednak o godzinie 13 i chyba ostatnią szansą jest zakup w kasach stadionowych przy W69. Czekamy na wielkie emocje i historyczne wydarzenie. Jeśli Stal obroni ośmiopunktową przewagę to wejdzie do finału i będzie miała pewny medal, pierwszy od 2000 roku, kiedy to zdobyliśmy brąz. Do tego wspaniałe emocje na trybunach. Oby tym razem obyło się bez ekscesów.

Autor: Marcin Malinowski
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo eGorzow.pl




Reklama
Wróć do