Zapowiedź powtórki meczu Stal Gorzów - Stal Rzeszów

W minioną niedzielę nie udało rozegrać się w Gorzowie meczu ostatniej kolejki fazy zasadniczej Speedway Ekstraligi. Po raz kolejny na przeszkodzie stanął deszcz, który już kilka dni wcześniej obficie padał. Klubom udało się dojść ostatecznie do porozumienia i nowym terminem jest czwartek, 4 sierpnia.

Goście nie kryli swojego niezadowolenia publicznie oświadczając, że ich zdaniem klub Stali Gorzów niewystarczająco przyłożył się do przygotowania nawierzchni gorzowskiego owalu. Taką opinię szczególnie wygłaszał Dariusz Śledź, trener rzeszowskiej Stali. Czesław Czernicki z niesmakiem komentował całą sytuację i podkreślał, że nikt w Gorzowie nie miał zamiaru preparować toru, a tego typu oskarżenia są bezpodstawne. Wszystko to jednak już za nami i trzeba przygotowywać się do najbliższego pojedynku.

Tak, jak to było wcześniej planowane, "żółto-niebiescy" podejdą do tej rywalizacji bez Nicki Pedersena, gdyż chcą sprawdzić kto z dwójki Hans Andersen i Artur Mroczka okaże się lepszy w bezpośrednim pojedynku tych zawodników. Ten, który wypadnie lepiej zapewni sobie miejsce w składzie na play-off. "Żurawie" ze względu na zmianę terminu również będą osłabieni. W drużynie prezes Marty Półtorak zabraknie Chrisa Harrisa. Anglik ma w tym samym dniu starty w Anglii. Najprawdopodobniej będzie za niego stosowane Zastępstwo Zawodnika. Mimo to będzie to niepowetowana strata, gdyż Maciej Kuciapa, Rafał Okoniewski, a nawet Lee Richardsson mogą zdziałać mniej niż popularny "Bomber". Mocnym punktem rzeszowskiej ekipy oprócz Richardssona będzie oczywiście Jason Crump.



Po tym pojedynku będzie już jasne, gdzie odbędzie się pierwszy mecz pierwszej rundy play-off między Stalą Gorzów a Unią Leszno. Jeśli gorzowianie wygrają za trzy punkty to wyprzedzą w tabeli leszczynian i najpierw pojadą na Stadion im. Alfreda Smoczyka. Jeśli jednak nie uda się zdobyć więcej niż dwóch punktów to 7 sierpnia spotkamy się z Lesznem w Gorzowie. Z kolei Rzeszów jedzie już o nic, gdyż mają pewne 5. miejsce i spotkania z Falubazem Zielona Góra.

Początek spotkania w czwartek, 4 sierpnia, o godzinie 19. Mimo słabej stawki meczu kibice nie powinni narzekać na brak emocji. Prognozy są bardzo optymistyczne, więc tym razem deszcz nie powinien przeszkodzić. Z tego spotkania przeprowadzimy relację live pod tym adresem.

Autor: Marcin Malinowski