Zapowiedź meczu Falubaz Zielona Góra - Stal Gorzów
egorzow.pl - Marcin
18/06/2011 08:07
W najbliższą niedzielę cała żużlowa Polska zwróci swoje oczy w kierunku Zielonej Góry i stadionu przy ul. Wrocławskiej 69. To właśnie tam odbędą się 74. Derby Ziemi Lubuskiej pomiędzy drużynami Stali Gorzów i Falubazu Zielona Góra.
Obie ekipy są w tym sezonie wśród faworytów do mistrzowskiego tytułu. Drużyna z północy jeździ jednak słabo na wyjazdach. Z kolei "południowcy" borykają się z kontuzją Rafała Dobruckiego, który po fatalnym upadku w czasie derbów w mieście nad Wartą może już nie powrócić do czarnego sportu jako czynny zawodnik. "Rafi" po raz kolejny uszkodził sobie kręgosłup. Jego zespół poległ w Gorzowie 56:33, co było dość sporą niespodzianką. Do momentu pierwszego w tym sezonie pojedynku derbowego zielonogórzanie byli niepokonani. Również później nie mogli znaleźć pogromcy, aż do ostatniej kolejki, w której musieli uznać wyższość przetrzebionej kontuzjami Unii Leszno. "Byki" wygrywając ostatni bieg 5:1 przechyliły szalę zwycięstwa na swoją stronę i w całym spotkaniu zwyciężyły 46:44. W pozostałych siedmiu potyczkach Falubaz zwyciężał, co pozwala mu utrzymać pozycję lidera Speedway Ekstraligi. Jeśli jednak gorzowianie będą górą w Winnym Grodzie i zgarną całą pulę, włącznie z bonusem, to wiele może się zmienić. Podopieczni Marka Cieślaka mają aktualnie 16 punktów, zaś żużlowcy Czesława Czernickiego 14 oczek. Oba zespoły z województwa lubuskiego dzieli Apator Toruń.
"Żółto-niebiescy" do tej rywalizacji nie przystępują wcale w roli faworyta. Przy W69 nie udało im się wygrać już od 10 lat! Wtedy to "Stalowcy" wygrali 57:33. Takim samym rezultatem zakończyła się także walka w Gorzowie. W poprzednim sezonie niewiele zabrakło do szczęścia. W fazie zasadniczej przegraliśmy 40:50. W play-off spotkanie zakończyło się wynikiem 47:43 dla Zielonej Góry i mieliśmy nadzieję na odrobienie straty na własnym terenie. Falubaz jednak zwyciężył na Jancarzu 46:43 i drugi rok z rzędu odesłał gorzowian na przedwczesne wakacje. W pierwszym meczu ćwierćfinałowym przy Wrocławskiej 69 zabrakło kontuzjowanego Nicki Pedersena, który na zielonogórski tor nie narzeka. Podobnie jest w przypadku Tomasza Golloba. Obaj potrafią zdobyć tam ponad 10 punktów, choć wpadki się zdarzały. "Chudy" skolekcjonował nawet 17 oczek, kiedy to pojechał 7 biegów. Z tamtej drużyny pozostał jużtylko Matej Zagar, który przyzwoicie spisał się zarówno wtedy, jak też podczas ostatnich derbów w Gorzowie. Wielkie nadzieje pokładane są w Nielsie Kristianie Iversenie. Na "PUKa" będą zwrócone wszystkie oczy, gdyż były zawodnik Falubazu może być kluczem do przełamania fatalnej passy Stali w Winnym Grodzie. Nie wiadomo, jak z derbowym ciśnieniem poradzą sobie Artur Mroczka i gorzowscy juniorzy. Mroczka pojechał znakomicie w Gorzowie, ale potem notował same słabe występy. Dopiero ostatni mecz z Wrocławiem może zaliczyć do udanych. Z kolei Bartosz Zmarzlik i Łukasz Cyran znają tor z zawodów młodzieżowych. Czy to wystarczy?
O tym pojedynku mówiło się już od tygodni. Atmosferę podrzewał fakt przełożenia meczu pomiędzy PGE Marmą Rzeszów a Zieloną Górą. Ten manewr umożliwił zastosowanie Zastępstwa Zawodnika za Dobruckiego w spotkaniu derbowym. Prezes Stali Władysław Komarnicki uznał to za kombinatorstwo, ale nic nie dało się z tym zrobić. Ostatecznie zakończyły się też problemy z trybuną "K", która miała być powodem zmiany terminu tego meczu. 74. Derby Ziemi Lubuskiej odbędą się jednak tak, jak wcześniej planowano, czyli 19 czerwca. Tak więc już w najbliższą niedzielę emocjonować się będziemy kolejną bitwą zielonogórsko-gorzowską. Zawodnicy będą musieli pokonać nie tylko swoich rywali z przeciwnej drużyny, ale również zmieniające się warunki torowe i ewentualne problemy z nowymi tłumikami. Miejmy nadzieję, że nic nie zepsuje tego widowiska i zobaczymy dobre ściganie.
Początek spotkania w niedzielę, 19 czerwca, o godzinie 20:30. Dla tych, którzy nie zdołają nabyć biletów pozostaje śledzenie relacji live, którą nasz portal będzie przeprowadzał. Adres relacji TUTAJ.
Komentarze opinie