Reklama

Zapowiedź meczu 1. rundy play-off Unia Leszno - Stal Gorzów

egorzow.pl - Marcin
05/08/2011 17:08
Nareszcie przyszła pora na najważniejsze rozstrzygnięcia Speedway Ekstraligi w sezonie 2011. Już w najbliższą niedzielę zaczynamy fazę play-off. Stal Gorzów po zwycięstwie nad Stalą Rzeszów i zdobyciu punktu bonusowego pojedzie do Leszna, by tam zmierzyć się z tamtejszą Unią.

"Żółto-niebiescy" wygrywając z "Żurawiami" skompletowali wszystkie punkty bonusowe. W większości przypadków wysoko wygrywaliśmy na własnym stadionie. Dużo gorzej sprawowaliśmy się na wyjazdach. Jedynie z Tarnowem udało się zdobyć komplet punktów w dwumeczu. Z "Bykami" na własnym torze zwyciężyliśmy 57:33 w meczu 3. kolejki. Natomiast w 12. serii spotkań polegliśmy 40:50. Wczorajsza rywalizacja z drużyną Dariusza Śledzia nie miała zbyt wielkiej wartości. Zdobycie bonusa decydowało tylko o tym, że pierwszy mecz play-off odbędzie się w Lesznie. Nasi zawodnicy jednak nie odpuszczali. Niestety, źle to się skończyło, gdyż w 15. wyścigu ucierpieli Tomasz Gollob i Matej Zagar. Aktualny mistrz świata ma mocno poobijaną nogę i zbite udo. Najnowsze informacje mówią o tym, że obaj pojadą w Lesznie.

Obecni drużynowi mistrzowie Polski niemalże od początku mają spore kłopoty zdrowotne. W tej chwili kontuzjowana jest piątka zawodników. Jakiś czas temu urazu nabawili się Jurica Pavlic i Damian Baliński. Pierwszy z nich powrócił już na motocykl, ale okazał się to zbyt szybki krok i w niedzielę nie zobaczymy go w akcji. Do siebie nadal dochodzi Baliński. To samo dotyczy Adam Skórnickiego. Od dłuższego czasu nie jeździ też Sławomir Musielak, a w miniony wtorek w gorzowskiej rundzie Ligi Juniorów urazu nabawił się Kamil Adamczewski. Junior "Byków" był ostatnio w fenomenalnej formie, co pozwoliło mu uzyskać trzecią średnią w drużynie. Dzięki temu Adamczewski pojawił się w składzie Unii na pozycji seniora i za niego będzie stosowane Zastępstwo Zawodnika.

Wielu już przewiduje, że szykują się kolejne wczesne wakacje dla Stali Gorzów. niezwykle groźnym rywalem jest przecież Jarosław Hampel czy Troy Batchelor i to zarówno w Lesznie, jak i na gorzowskim owalu. Kto wie, czy nie przebudzi się Janusz Kołodziej. Najsłabszym ogniwem będzie Edward Kennett, ale jeśli dodamy do tego wszystkiego ZZ to będzie niezwykle trudno pokonać "Byki". "Żółto-niebiescy" będą poobijani, a w niezbyt dobrej formie są Niels Kristian Iversen i Hans Andersen. Być może jednak ostatecznie szansę dostanie Artur Mroczka. Wiele będzie zależało od juniorów.

Początek meczu w niedzielę, 7 sierpnia, o godzinie 19:30.

Autor: Marcin Malinowski
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo eGorzow.pl




Reklama
Wróć do