Znamy już drużyny, które pojadą w tegorocznej rundzie play-off żużlowej ENEA Ekstraligi. Nie wszystko jest jednak jeszcze jasne i zanim cztery zespoły rozpoczną walkę o medale rozegra się jeszcze ostatnia runda zasadniczej fazy sezonu. Stal Gorzów podejmie Betard Spartę Wrocław.
Obie ekipy pojadą w osłabionych składach. Spartanie do Gorzowa przyjadą bez kontuzjowanego Tai Woffindena, która nadal odczuwa skutki upadku w lidze angielskiej. Z kolei w czasie Grand Prix Polski urazu doznał Niels Kristian Iversen. Jeden z liderów "żółto-niebieskich" z powodu zerwania więzadeł w kolanie musiał przedwcześnie zakończyć sezon.
Gorzowianie są pewni jazdy w play-off. Pozostaje jednak kwestia, z którego miejsca wystartują. Raczej przesądzone jest, że półfinały pojadą ze SPAR Falubazem Zielona Góra. Nie jest jednak pewne, gdzie odbędzie się pierwszy mecz. Najbardziej prawdopodobny scenariusz to wygrana Stali z Betard Spartą oraz przegrana Falubazu w Tarnowie, co da drużynie Piotr Palucha drugą lokatę i możliwość odjechania meczu rewanżowego u siebie. Wrocławianie natomiast walczą o bezpieczny byt w Ekstralidze. Są bardzo pewni swego, bo mają dwa punkty przewagi nad KantorOnline Viperpring Włókniarzem Częstochowa. "Lwy" w oszczędnościowym składzie zmierzą się w ostatniej kolejce z będącą w gazie Fogo Unią Leszno. Sama wygrana ich nie ustawia. W pojedynku z "Bykami" musieliby zgarnąć trzy punkty, by wyprzedzić wrocławian, którzy są lepsi w bezpośrednim starciu, więc przy równej ilości dużych punktów będą wyżej. Dla częstochowian oznacza to zdobycie więcej jak 52 punktów.
Wszystkie te wyliczenia mogą jednak spełznąć na niczym, a to za sprawą Patryka Dudka. Nie wiadomo, czy zostaną mu odjęte punkty z powodu afery dopingowej. Jeśli tak, to Stal zyska bonus z dwumeczu z Falubazem, co w przypadku zwycięstw gorzowian i zielonogórzan w ostatniej kolejce da drugie miejsce tym pierwszym. Może jeszcze dojść do weryfikacji wyniku meczu Sparty z Falubazem. Ekipa z Wrocławia może zyskać bonus i już nie martwić się o utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej. Nie wiadomo jednak, czy decyzja zapadnie przed niedzielą.
Zostawiając w tyle wszelkie dywagacje to skład Stali Gorzów, nawet bez Iversena, na tle wrocławian wygląda bardzo dobrze. Żużlowcy Betard Sparty nie prezentują ostatnio wysokiej formy. Jedynie Troy Batchelor pokazał się z dobrej strony podczas GP na Stadionie im. Edwarda Jancarza. Nic jednak nie jest przesądzone. Wśród gospodarzy największą uwagę skupią na sobie jeźdźcy drugiej linii. - To jedna z form przygotowań do półfinału. Zostaną sprawdzeni zawodnicy tzw. drugiej linii: Świderski, Gapiński, Sundstroem. Od nich będzie wiele zależało, jeśli chodzi o mecze półfinałowe. Z nich wyselekcjonujemy zawodników, którzy pojadą w półfinale - mówił trener gorzowian.
Kontuzjowany Duńczyk nadal jednak odciska swoje piętno na zespole i chce pomóc w najbliższym starciu. - Na sobotnim treningu będą wszyscy zawodnicy, oprócz kontuzjowanego Iversena. Chciałbym mu jednak podziękować za pomoc. Służy swoim parkiem maszynowym i mechanikiem. Byłoby całkiem dobrze, gdyby druga linia zastąpiła Iversena choćby w połowie - przyznaje Paluch. W odwodzie jest jeszcze znakomicie dysponowany Bartosz Zmarzlik, który może pojechać jako rezerwa. - Będziemy mega skoncentrowani i damy z siebie wszystko tak, jak na każdym meczu. Bez Nielsa trzeba będzie sobie radzić naprawdę dobrze. Nic nowego nie znajdę. Mam swoje ulubione dwa czy trzy silniki i nimi będę dysponował na wszystkich meczach - powiedział junior gorzowskiej Stali.
Klub dla swoich kibiców przygotował wiele atrakcji, by zachęcić do fanów do przyjścia na stadion i wspierania swoich zawodników w tych trudnych chwilach. - Serdecznie zapraszam wszystkich kibiców, którzy chcą być z nami i chcą nam pomagać, w najbliższą niedzielę na ważny mecz z drużyną z Wrocławia. Wbrew pozorom jest to spotkanie bardzo ważne dla końcowego układu tabeli. Musimy to wygrać, aby przedłużyć szanse na zajęcie drugiego miejsca. Na spotkaniu z Wrocławiem warto być nie tylko, dlatego że potrzebujemy wsparcia z trybun. Na murawie będzie występ Szkoły Tańca "Parkieciarnia". Będziemy też gościć sporo uczniów ze szkół z Gorzowa i regionu. Będzie też mała niespodzianka, którą mogą kojarzyć ci, co wzięli udział w Moto Racing Show. Pojawi się "stalowa" haubica - pojazd gąsienicowy w barwach Stali Gorzów, który będzie stał przed kasami. Będzie można podejść, obejrzeć i zrobić pamiątkowe zdjęcie. Do tego mała niespodzianka, ale ona jest w rękach trenera i zawodników. Ona będzie, jeżeli wygramy mecz - zapowiedział Ireneusz Maciej Zmora.
Prezes wspomniał też o promocji przygotowanej dla tych, którzy zakupią bilet na mecz z Betard Spartą. Posiadacze takiej wejściówki będą mogli za jedyne 5 złotych obejrzeć finał Młodzieżowych Indywidualnych Mistrzostw Polski, które odbędą się 13 września w Gorzowie. Oprócz tego będzie też możliwość wykupienia w przedsprzedaży tego samego miejsca na mecz półfinałowy.
Warto więc zawitać w niedzielę na żużlowy stadion. Koniec sezonu coraz bliżej, więc należy się napawać walką żużlowych gladiatorów, póki jeszcze jest taka możliwość.
Początek meczu w niedzielę, 7 września, o godzinie 19 na Stadionie im. Edwarda Jancarza przy ul. Śląskiej.
Awizowane składy:
Betard Sparta Wrocław: 1. Troy Batchelor
2. Zbigniew Suchecki
3. Maciej Janowski
4. Tomasz Jędrzejak
5. Jurica Pavlic
6. Patryk Dolny
Stal Gorzów: 9. Krzysztof Kasprzak
10. Linus Sundstroem
11. Matej Zagar
12. Tomasz Gapiński
13. Piotr Świderski
14. Adrian Cyfer
Sędzia: Leszek Demski
Komisarz toru: Marcin Skabowski
Komentarze opinie