Reklama
Wypowiedzi po Grand Prix Polski w Gorzowie
24/06/2012 09:53
Za nami drugie Grand Prix Polski w Gorzowie i 150. turniej w całej jego historii. Ten jubileusz okraszony został niesamowitymi niespodziankami i emocjami. Zwycięzcą został debiutujący w GP i zastępujący Jarosława Hampela, Martin Vaculik, który w szóstych tegorocznych zawodach jest szóstym już zwycięzca w tym cyklu. Każdą rundę wygrywał kto inny. Drugi był Chris Holder. Na ostatnim miejscu na podium znalazł się drugi z debiutantów, Bartosz Zmarzlik, który w finale okazał się lepszy od klubowego kolegi, swojego nauczyciela, powracającego do dobrej formy Tomasza Golloba. Poniżej wypowiedzi zawodników i nie tylko. Ważna informacja padła z ust przewodniczącego GKSŻ, Piotra Szymańskiego.
Martin Vaculik - 1. miejsce w FIM Gorzów Speedway Grand Prix
Nie mogę w to uwierzyć, że w debiucie wygrałem turniej Grand Prix. Dziękuję bardzo mechanikom za ich pracę. Rewelacja jeśli chodzi o start spod taśmy. To jest bardzo fajny, że każdy turniej wygrywa kto inny. Robi się wtedy ciekawie
Chris Holder - 2. miejsce w FIM Gorzów Speedway Grand Prix Polski
To bardzo miły wieczór. Mogłem stanąc na podium z tak młodymi chłopakami. Niesamowita reklama dla sportu żużlowego. Odrobiłem stratę do liderów. Ostatnie dwie rundy Grand Prix nie były dla mnie udane. 12 punktów to dobry wynik, który pozwala na odrabianie strat. Poprzednie dwie rundy idą w niepamięć.
Bartosz Zmarzlik - 3. miejsce w FIM Gorzów Speedway Grand Prix Polski
Miałem jeden z lepszych czasów. Czułem się dobrze. Szczerze mówiąc, dzisiaj przed zawodami miałem większy luz, niż przed młodzieżówką. To trzecie miejsce dedykuję mojemu tacie. W końcu jest Dzień Ojca.
Więcej znajdą Państwo w obszernym wywiadzie z Bartkiem, który niedługo pojawi się na naszym portalu.
Tomasz Gollob - 4. miejsce w FIM Gorzów Speedway Grand Prix Polski
Jestem w domu. To czego nie mogłem znaleźć to wydaje mi się, że już jestem blisko. W tej drugiej odsłonie już była norma. Finał wyszedł, jak wyszedł. Pojawił się deszcz i nie miałem na to wpływu. Jechałem z zewnętrznego pola, a tor był strasznie śliski. Nic nie mogłem zrobić. Jestem zadowolony. To dla mnie wielki dzień. Ja nigdy nie tracę wiary. Jeśli nie mogę jednak zrozumieć motocykla to dręczy mnie to i cały czas o tym myślę. Tak długo, jak człowiek walczy to może zwyciężyć. Bartek Zmarzlik pojechał bardzo dobrze. Gratuluję mu. Oby jak najwięcej młodzieży zawitało do Grand Prix. Życzę mu tego samego na wyjazdach.
Fredrik Lindgren - 6. miejsce w w FIM Gorzów Speedway Grand Prix Polski
Chciałem być w finale. Jestem szczęśliwy z powodu całych tych zawodów. 11 punktów to dobry wynik. Przed półfinałem zrobiliśmy mały błąd w ustawieniach, ale to już przeszłość. Będzie jeszcze lepiej. Tor cały czas się zmieniał. Na początku zawodów trafiliśmy z ustawieniami, ale potem tego nie korygowaliśmy. Rozstrzygnięcia są niewiarygodne. Nikt nie spodziewał się, że Martin i Bartek znajdą się na podium. Świetny widok. Wielkie gratulacje dla nich. Na pewno finał wyglądałby inaczej, gdyby nie deszcz, który zaczął mocno padać i znacznie wpłynął na stan toru.
Emil Sajfutdinow - 7. miejsce w FIM Gorzów Speedway Grand Prix Polski
Cieszę się, że zrobiłem 10 punktów. Jestem zadowolony, że wszystko jest stabilne. Po pierwszym biegu zmieniłem motor i było lepiej. Starałem się ze wszystkich sił wraz z całym teamem. Trzeba się cieszyć, że dojechałem cały i zdrowy. Cały czas jest pozytywne nastawienie. Krok po kroku i przyjdzie czas na dobrą formę. Kiedyś marzyłem, żeby w Grand Prix zdobywać 10 punktów i teraz też jest w porządku. W półfinale byłem po prostu wolniejszy. Najważniejsze, że przyjechałem trzeci i zdobyłem kolejne punkty.
Piotr Paluch - trener Stali Gorzów
Spadł deszcz i to troszeczkę pokrzyżowało plany Tomkowi. Duża (ścieżka pod bandą - dop. red.) już tak nie chodziła i było bardziej ślisko, ale ogólnie dwóch Polaków w finale na gorzowskim torze to jest bardzo dobry wynik. Bartek Zmarzlik w debiucie na pudle to jest rewelacja! Martin Vaculik również debiutował i wygrał te zawody. Widać, że jego forma rosła. W rundzie kwalifikacyjnej zrobił 15 punktów. To też jest niespodzianka, ale widać, że ma wysoką formę.
Krzysztof Cegielski - były żużlowiec Stali Gorzów, prezes Stowarzyszenia Żużlowców "Metanol"
Bardzo dobre zawody. Tor był doskonale przygotowany. Dzięki temu zawodnicy mogli pokazać pełnię swoich umiejętności. Tor był do walki, twardy z luźna nawierzchnią, co prawda niewielką, ale wystarczającą do tego, aby znaleźć wiele ścieżek do wyprzedzania, więc idealnie. Do tego niespodzianki w postaci Vaculika i Zmarzlika oraz dobra forma Golloba w końcówce, więc niczego lepszego nie moglibyśmy sobie wymarzyć.
Piotr Szymański - przewodniczący Głównej Komisji Sportu Żużlowego
Rozmawiałem z mamą Bartosza Zmarzlika przed zawodami, żeby się nie denerwował. Mówił, że to będą spokojne zawody dla niego i udało się. Ja pamiętam, jak cztery czy pięć lat temu byliśmy na torze, który mają Zmarzlikowie pod swoim domem. Wtedy miał 12 lat, a teraz ma 17 i jest na trzecim miejscu w turnieju Grand Prix. Bardzo fajna sprawa. Trzeba zauważyć, że Zmarzlik jechał z dziką kartą, a Vaculik jako zastępca. Należy jednak pamiętać, że w Tarnowie Vaculik również jeździ pięknie i widać, że jest w formie. To takie odświeżenie podium. Gdyby nie deszcz to w finale mogłoby być inaczej. Jednak po tym, co działo się na początku i w poprzednich tygodniach to i tak jest sukces i miłe zaskoczenie dla wszystkich. Tomasz Gollob w pierwszym biegu miał jeszcze słabszy start, ale potem było lepiej.
Piotr Szymański zupełnie przy okazji zdradził nam skład reprezentacji Polski na Drużynowy Puchar Świata, którego pierwszy półfinał odbędzie się 7 lipca w Bydgoszczy.
Do FIM-u trafił już skład reprezentacji Polski na DPŚ. Tomasz Gollob pojedzie jako kapitan. Czwórkę uzupełnią Grzegorz Walasek, Maciej Janowski i Janusz Kołodziej. W rezerwie będą Krzysztof Buczkowski, Patryk Dudek i Piotr Protasiewicz.
Autor: Marcin Malinowski
Martin Vaculik - 1. miejsce w FIM Gorzów Speedway Grand Prix
Nie mogę w to uwierzyć, że w debiucie wygrałem turniej Grand Prix. Dziękuję bardzo mechanikom za ich pracę. Rewelacja jeśli chodzi o start spod taśmy. To jest bardzo fajny, że każdy turniej wygrywa kto inny. Robi się wtedy ciekawie
Chris Holder - 2. miejsce w FIM Gorzów Speedway Grand Prix Polski
To bardzo miły wieczór. Mogłem stanąc na podium z tak młodymi chłopakami. Niesamowita reklama dla sportu żużlowego. Odrobiłem stratę do liderów. Ostatnie dwie rundy Grand Prix nie były dla mnie udane. 12 punktów to dobry wynik, który pozwala na odrabianie strat. Poprzednie dwie rundy idą w niepamięć.
Bartosz Zmarzlik - 3. miejsce w FIM Gorzów Speedway Grand Prix Polski
Miałem jeden z lepszych czasów. Czułem się dobrze. Szczerze mówiąc, dzisiaj przed zawodami miałem większy luz, niż przed młodzieżówką. To trzecie miejsce dedykuję mojemu tacie. W końcu jest Dzień Ojca.
Więcej znajdą Państwo w obszernym wywiadzie z Bartkiem, który niedługo pojawi się na naszym portalu.
Tomasz Gollob - 4. miejsce w FIM Gorzów Speedway Grand Prix Polski
Jestem w domu. To czego nie mogłem znaleźć to wydaje mi się, że już jestem blisko. W tej drugiej odsłonie już była norma. Finał wyszedł, jak wyszedł. Pojawił się deszcz i nie miałem na to wpływu. Jechałem z zewnętrznego pola, a tor był strasznie śliski. Nic nie mogłem zrobić. Jestem zadowolony. To dla mnie wielki dzień. Ja nigdy nie tracę wiary. Jeśli nie mogę jednak zrozumieć motocykla to dręczy mnie to i cały czas o tym myślę. Tak długo, jak człowiek walczy to może zwyciężyć. Bartek Zmarzlik pojechał bardzo dobrze. Gratuluję mu. Oby jak najwięcej młodzieży zawitało do Grand Prix. Życzę mu tego samego na wyjazdach.
Fredrik Lindgren - 6. miejsce w w FIM Gorzów Speedway Grand Prix Polski
Chciałem być w finale. Jestem szczęśliwy z powodu całych tych zawodów. 11 punktów to dobry wynik. Przed półfinałem zrobiliśmy mały błąd w ustawieniach, ale to już przeszłość. Będzie jeszcze lepiej. Tor cały czas się zmieniał. Na początku zawodów trafiliśmy z ustawieniami, ale potem tego nie korygowaliśmy. Rozstrzygnięcia są niewiarygodne. Nikt nie spodziewał się, że Martin i Bartek znajdą się na podium. Świetny widok. Wielkie gratulacje dla nich. Na pewno finał wyglądałby inaczej, gdyby nie deszcz, który zaczął mocno padać i znacznie wpłynął na stan toru.
Emil Sajfutdinow - 7. miejsce w FIM Gorzów Speedway Grand Prix Polski
Cieszę się, że zrobiłem 10 punktów. Jestem zadowolony, że wszystko jest stabilne. Po pierwszym biegu zmieniłem motor i było lepiej. Starałem się ze wszystkich sił wraz z całym teamem. Trzeba się cieszyć, że dojechałem cały i zdrowy. Cały czas jest pozytywne nastawienie. Krok po kroku i przyjdzie czas na dobrą formę. Kiedyś marzyłem, żeby w Grand Prix zdobywać 10 punktów i teraz też jest w porządku. W półfinale byłem po prostu wolniejszy. Najważniejsze, że przyjechałem trzeci i zdobyłem kolejne punkty.
Piotr Paluch - trener Stali Gorzów
Spadł deszcz i to troszeczkę pokrzyżowało plany Tomkowi. Duża (ścieżka pod bandą - dop. red.) już tak nie chodziła i było bardziej ślisko, ale ogólnie dwóch Polaków w finale na gorzowskim torze to jest bardzo dobry wynik. Bartek Zmarzlik w debiucie na pudle to jest rewelacja! Martin Vaculik również debiutował i wygrał te zawody. Widać, że jego forma rosła. W rundzie kwalifikacyjnej zrobił 15 punktów. To też jest niespodzianka, ale widać, że ma wysoką formę.
Krzysztof Cegielski - były żużlowiec Stali Gorzów, prezes Stowarzyszenia Żużlowców "Metanol"
Bardzo dobre zawody. Tor był doskonale przygotowany. Dzięki temu zawodnicy mogli pokazać pełnię swoich umiejętności. Tor był do walki, twardy z luźna nawierzchnią, co prawda niewielką, ale wystarczającą do tego, aby znaleźć wiele ścieżek do wyprzedzania, więc idealnie. Do tego niespodzianki w postaci Vaculika i Zmarzlika oraz dobra forma Golloba w końcówce, więc niczego lepszego nie moglibyśmy sobie wymarzyć.
Piotr Szymański - przewodniczący Głównej Komisji Sportu Żużlowego
Rozmawiałem z mamą Bartosza Zmarzlika przed zawodami, żeby się nie denerwował. Mówił, że to będą spokojne zawody dla niego i udało się. Ja pamiętam, jak cztery czy pięć lat temu byliśmy na torze, który mają Zmarzlikowie pod swoim domem. Wtedy miał 12 lat, a teraz ma 17 i jest na trzecim miejscu w turnieju Grand Prix. Bardzo fajna sprawa. Trzeba zauważyć, że Zmarzlik jechał z dziką kartą, a Vaculik jako zastępca. Należy jednak pamiętać, że w Tarnowie Vaculik również jeździ pięknie i widać, że jest w formie. To takie odświeżenie podium. Gdyby nie deszcz to w finale mogłoby być inaczej. Jednak po tym, co działo się na początku i w poprzednich tygodniach to i tak jest sukces i miłe zaskoczenie dla wszystkich. Tomasz Gollob w pierwszym biegu miał jeszcze słabszy start, ale potem było lepiej.
Piotr Szymański zupełnie przy okazji zdradził nam skład reprezentacji Polski na Drużynowy Puchar Świata, którego pierwszy półfinał odbędzie się 7 lipca w Bydgoszczy.
Do FIM-u trafił już skład reprezentacji Polski na DPŚ. Tomasz Gollob pojedzie jako kapitan. Czwórkę uzupełnią Grzegorz Walasek, Maciej Janowski i Janusz Kołodziej. W rezerwie będą Krzysztof Buczkowski, Patryk Dudek i Piotr Protasiewicz.
Autor: Marcin Malinowski
Reklama
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo eGorzow.pl
Reklama
Reklama
- Dzisiejsze 0
- Praca 175
- Nieruchomości 88
- Usługi 68
- Edukacja 17
- Antyki / kolekcje 11
- Anonse 9
- Motoryzacja 7
Reklama
Reklama
Komentarze opinie