Reklama

Wypowiedzi po Grand Polski w Gorzowie

egorzow.pl - Marcin
09/10/2011 01:06
Deszcz już po raz kolejny przeszkodził w rozegraniu zawodów na Stadionie im. Edwarda Jancarza. Szkoda, że były to tak ważne zawody jak ostatnia runda prestiżowego cyklu Grand Prix. Tym bardziej, że ważyły się losy srebrnego medalu, o który walczył Jarosław Hampel. Triumfatorem The FIM ENEA Gorzów Speedway Grand Prix of Poland po czterech seriach startów został Greg Hancock, mistrz świata roku 2011. Poniżej prezentujemy wypowiedzi zawodników po tym turnieju.

Greg Hancock - Indywidualny Mistrz Świata 2011
Wystartowaliśmy dobrze w Lesznie, a to ważne, aby dobrze zacząć, bo nie trzeba potem gonić rywali. Byłem skupiony i zdeterminowany, by zdobyć tytuł. Dedykuję go wszystkim, którzy mi pomagali. Obiecuję, że puchar będzie zawsze czysty. Dziękuję moim przyjaciołom z Kalifornii, którzy są ze mną od dziecka i widzieli, jak zdobywałem swój pierwszy tytuł. To dla mnie ważne, że mam takie ogromne wsparcie na całym świecie. To naprawdę wspaniałe. Chcę jednak zdobywać kolejne tytuły i w przyszłym roku wrócę jeszcze silniejszy. Gratulacje dla Jarka i Andreasa, bo walczyli świetnie. Dziękuję wszystkim moim sponsorom, mojej rodzinie, mechanikom i przyjaciołom.

Andreas Jonsson - srebrny medalista Grand Prix 2011
Jestem bardzo szczęśliwy z powodu pierwszego medalu w mojej karierze. Mam za sobą bardzo udany sezon. Z Jarkiem przez ostatnie dwa tygodnie stoczyliśmy naprawdę trudną walkę mentalną i psychiczną. Gratulacje dla mojego przyjaciela i świetnego zawodnika, Grega Hancocka.

Jarosław Hampel - brązowy medalista Grand Prix 2011
To był długi sezon. Od początku starałem się zdobywać punkty i walczyć o medal. W końcówce walczyłem z Andreasem Jonssonem, z którym byłem w kontakcie punktowym, ale on okazał się lepszy. Jestem zadowolony z tego brązowego medalu, bo walczyłem do końca. W zimie będę myślał nad przyszłym sezonem, by było jeszcze lepiej. Wtedy będzie czas na przygotowania.

Tomasz Suskiewicz - menedżer Emila Sajfudtinowa
W pierwszym biegu totalnie pomyliliśmy się z ustawieniami, ale później już się to wszystko rozkręcało. Pogoda nie pozwoliła jednak na dokończenie zawodów. Może byłoby jeszcze lepiej, a może gorzej. Nie wiadomo. Jesteśmy zadowoleni z tego, co dziś osiągnęliśmy. Ten sezon oceniam jako bardzo dobry, szczególnie patrząc na to, co działo się z Emilem ostatnim czasem. Jeżeli ktoś uważa, że jest słaby to się nie zna na żużlu. Jeśli chodzi o walkę o srebrny medal to ciężko stwierdzić, jak by ona dalej się potoczyła, skoro zawody przerwano. Zarówno Andreas, jak i Jarek dobrze dziś jechali i do samego końca byłoby ciekawie.

Emil Sajfutdinow - trzecie miejsce w Grand Prix Polski
Były lepsze występy, w których robiłem więcej punktów, ale cieszę się dzisiaj. Jest trzecie miejsce. Co prawda, nie dojechaliśmy do końca zawodów. Może coś innego by było. Tak to już jednak jest. Ostatnio jeździłem tutaj na Pucharze Świata. Dziś był zupełnie inny tor i do tego padało. Cieszę się, że jestem w ósemce i mam nadzieję, że szóstka będzie dla mnie szczęśliwa. To był bardzo dobry sezon. Jeśli chodzi o przyszły sezon to bardzo chciałbym zostać w Bydgoszczy, ale nie wiem, jak to będzie. Trzeba się dogadać.

Darcy Ward - dzika karta Grand Prix Polski, 5. miejsce
Dzisiejszego wieczora było dobrze. To niedobrze, że mamy taką pogodę, a nie inną. Cieszę się, że mogłem pojechać w tych zawodach. Myślę, że mogę dostać stałą dziką kartę na przyszły sezon, ale w Polsce nie jest to dla mnie dobre z powodu regulaminu, dlatego nie wiem, co będzie. Jutro w Gnieźnie będzie bardzo trudno. Maciej dąży do tego tytułu. To dobre dla niego. Jest dobrym zawodnikiem, a ja jego przyjacielem, więc miło będzie patrzeć na jego wygraną.

Autor: Marcin Malinowski
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo eGorzow.pl




Reklama
Wróć do