Unijne Talenty Europy w Wawrowie padły łupem Niemców
egorzow.pl - Marcin
02/05/2016 12:45
Bardzo ciekawe i emocjonujące zawody obejrzeli kibice, którzy postanowili wybrać się do Wawrowa na Unijne Talenty Europy. W sumie 1 maja odbyło się tam 38 wyścigów. Z bardzo dobrej strony pokazali się zawodnicy z Niemiec.
W niedzielę rozegrano trzy turnieje: w klasie 50 ccm open, 50 ccm PW (od nazwy motocykli Yamaha) oraz danie główne w klasie 80-125 ccm. Wśród najmłodszych w kategorii open triumfował Bartosz Lewandowski, który tylko raz musiał uznać wyższość rywala, gdy pokonał go Nikodem Czmut ze Stali Toruń. Gdyby nie defekt reprezentant torunian powalczyć o zwycięstwo w turnieju, ale musiał się zadowolić wygraną w biegu dodatkowym o drugie miejsce z Niemką, Mashą Schnend. Koleżanka zza zachodniej granicy zaliczyła jednak upadek. Warto wspomnieć gonitwę nr 5, w której właśnie Czmut popisał się świetną jazdą, przechodząc z trzeciego miejsce na pierwsze. W tej klasie oglądaliśmy też Dominika Woźniaka, sponsorowanego przez nasz portal. 7-latek z JUST FUN GUKS Speedway Wawrów zajął niestety ostatnie miejsce, ale zaprezentował się już nieco lepiej niż dzień wcześniej w Stanowicach. Wciąż jeździł na motorze crossowym, gdyż szykuje się mała rewolucja w garażu. Z niecierpliwością czekamy na nowy motocykl żużlowy.
Klasę 50 ccm PW zdominowali Niemcy. Komplet punktów zdobył Paul-Percy Martens. Bliski takiego samego osiągnięcia był Janek Konzack, ale przegrał z dwójką kolegów z zespołu. Podium uzupełnił młodziutki częstochowianin, Dawid Piestrzyński.
Po zakończeniu rywalizacji w niższych kategoriach rozpoczął się turniej główny, który liczył aż dwadzieścia biegów. W nim bezkonkurencyjny okazał się reprezentant niemieckiego MC Mecklenburgring Parchim, Melf Ketelsen. Sprawa zwycięstwa rozstrzygnęła się w czwartej serii startów, gdy pokonał klubowego kolegę, Leona Arnheima. Obok nich na pudle stanął Kacper Łobodziński z BTŻ Polonii Bydgoszcz. Najlepszym spośród gospodarzy był Kamil Pytlewski. Jechał on jednak nierówno, dlatego nie nawiązał walki z zagranicznymi goścmi. Tu emocji było najwięcej, gdyż motocykle były większe, co oznaczało mniej miejsca, którego kilka razy zabrakło niektórym zawodnikom. Pecha miał Mateusz Łopuski, który przez awarię silnika nie mógł w ogóle wziąć udziału w zawodach. W ich trakcie wycofali się też mający problemy sprzętowe Jordan Kulwicki oraz Paweł Trześniewski, który był zbyt poobijany po upadku z 9. wyścigu. Kraksa wyglądała bardzo poważnie, gdyż mały żużlowiec przekoziołkował z motocyklem. Po pomocy lekarskiej wstał jednak i o własnym siłach udał się do parku maszyn. Początkowo zapowiadało się nawet, że pojedzie dalej. Do ciekawej sytuacji doszło w 7. biegu, kiedy uślizg zanotował Paweł Tyburski. Zawodnik stracił drugą pozycję po upadku, ale szybko wstał i dobiegł do mety, pchając maszynę. W samej końcówce o pechu może mówić miejscowy Jacek Fajfer, który upadł w 20. gonitwie, jadąc na pierwszej pozycji. Bieg ukończył, ale za plecami rywali.
- Frekwencja bardzo ładna, kibice dopisali. Przyszło dużo dzieci i to jest bardzo fajne. Co do wyników, to zawsze będę się upierał, że najważniejsza jest zabawa. Jest to impreza nieoficjalna, chociaż już o zasięgu międzynarodowym, ale ma się liczyć zabawa i zbieranie doświadczenia. Nie mnie oceniać poziom, zobaczymy, jak inni będą to robić - podsumował zawody Jarosław Kopiec, prezes JUST FUN GUKS Speedway Wawrów.
Rzeczywiście, zawody przebiegły sprawnie, było dużo zabawy, a kibice nie mogli narzekać na brak emocji na torze. Również najmłodsi mieli co robić, odbierając w przerwach upominki od podprowadzających lub oglądając jeżdżące na motocyklach maluchy, a byli to Maksymilian Kostera oraz Sasza Hlib z JUST FUN GUKS Speedway Wawrów. Oprócz młodszego syna Pawła Hliba jechał także ten starszy, Dymitr, który w klasie 50 ccm PW zajął 9. miejsce. Był jednak najmniejszy z całej stawki.
Wyniki:
Klasa 50 ccm - open (po 3 okrążenia): 1. Bartosz Lewandowski (JUST FUN GUKS Speedway Wawrów) 11 (3,3,3,2)
2. Nikodem Czmut (Stal Toruń) 8+3 (2,d,3,3)
3. Masha Schnend (Niemcy) 8+u (2,2,1,3)
4. Mikołaj Duchiński (Stal Toruń) 7 (1,3,2,1)
5. Ksawery Słomski (Stal Toruń) 4 (d,2,1,1)
6. Adam Niejeschleba (Czechy) 3 (1,0,0,2)
7. Dominik Woźniak (JUST FUN GUKS Speedway Wawrów) 1 (0,1,0,0)
Komentarze opinie