Stal Gorzów wzięła udany rewanż za sparingową przegraną w Gnieźnie i pokonała u siebie Lechmę Start 56:33. Najlepiej z gorzowian spisali się Tomasz Gapiński i Bartosz Zmarzlik, ale to Piotr Świderski był zawodnikiem spotkania. Jeździec Startu zgromadził na swoim koncie 14 punktów.
Jeszcze przed zawodami odbył się zwykły trening z udziałem wszystkich żużlowców. "Żółto-niebieskim" wyszło to na dobre, bo już po pierwszych trzech biegach znacząco prowadzili. Dopiero w czwartej gonitwie pierwszy na mecie zameldował się zawodnik przyjezdnych, a był to oczywiście "Świder", który wygrał z Danielem Nermarkiem.
W środowe popołudnie bardzo dobrze radził sobie Linus Sundstroem. Szwed zdobył 9 punktów z dwoma bonusami. Już w pierwszym swoim starcie pokazał, na co go stać, skutecznie wciskając się między Antonio Lindbaecka i Damiana Adamczaka i rozpychając się wysforował się na drugą pozycję, a następnie zamienił się miejscami z Adrianem Gomólskim, który świetnie wystartował.
Podczas tych zawodów nie brakowało jednak upadków. Starty spod taśmy i walka o punkty doprowadzały już do sytuacji, w których było ciasno w pierwszym łuku. Właśnie w takich momentach upadali Adamczak czy Wojciech Lisiecki. Zawodnicy jednak szybko się podnosili, dzięki czemu biegi były kontynuowane. Jedyna przerwa poza równaniami toru miała miejsce w 9. wyścigu, kiedy to najpierw taśmy dotknął Adrian Gała, a potem była awaria maszyny startowej. Przez to wszystko zdefektował motocykl Gomólskiego. W związku z tym, że był to sparing Gała startował 15 metrów za resztą stawki. Ostatecznie najlepszy okazał się Gapiński, który na drugim okrążeniu minął Sebastiana Ułamka. Punkcik zanotował Gała, który dojechał do mety na zdefektowanym motocyklu. - Na motocyklu, którym jechałem w pierwszym swoim biegu dwa razy wygrałem starty. Potem raz była taśma, następnie nie zadziałała maszyna startowa, a za trzecim razem siadły sprężyny zaworowe w głowicy i motor zrobił się jakiś dziwny - wyjaśnił Gomólski.
Do kolejnej kraksy doszło w 11. biegu. Tym razem wszystko działo się na trasie. Jadącemu z przodu Nermarkowi nikt nie zagrażał, ale za nim toczyła się walka o drugą lokatę. Łukasz Jankowski cały czas naciskany był przez Ułamka. Wydawało się, że "Jankes" się wybroni, ale w ostatnim wirażu podniosło mu motocykl. Stracił panowanie nad maszyną i wylądował na bandzie. Wychowanek Unii Leszno został wykluczony. Na całe szczęście zawodnik wstał o własnych siłach. Nie było to jednak takie proste - Łukasz potłukł sobie biodro i nie może stać na nodze, ale zobaczymy jak będzie się czuł w czwartek - powiedział po sparingu Piotr Paluch. W 13. wyścigu dominację potwierdził Świderski, który tylko przez chwilę jechał za Hlibem po tym, jak ten go wyprzedził w pierwszym łuku.
Biegi nominowane to kolejne szanse dla młodych zawodników Stali Gorzów. Przyjezdni poradzili sobie z nimi. Walkę nawiązał jedynie Sundstroem.
W ekipie gości ponownie zabrakło Bjarne Pedersena, a u gospodarzy Krzysztofa Kasprzaka i Nielsa Kristiana Iversena. Po wtorkowym dobrym występie w Gnieźnie w drużynie Startu nie pojawił się tym razem Matej Zagar. Zawody nie były specjalnie emocjonujące, ale z całą pewnością cieszy fakt, że żużlowcy już się ścigają i lada dzień ruszy ENEA Ekstraliga.
W czwartek i piątek Stal Gorzów zmierzy się z drużyną składywęgla.pl Polonia Bydgoszcz. Najpierw u siebie, a dzień później nad Brdą. Z kolei już w niedzielę inauguracja ENEA Ekstraligi. "Żółto-niebiescy" podejmą na Stadionie im. Edwarda Jancarza PGE Marmę Rzeszów.
Wyniki:
Stal Gorzów - 56: 9. Tomasz Gapiński 9+2 (2*,3,3,1*)
10. Łukasz Jankowski 3 (3,d,-,u)
11. Linus Sundstroem 9+2 (3,2*,-,2*,2)
12. Paweł Hlib 6+1 (2*,-,2,2)
13. Daniel Nermark 9+1 (2,2*,2,3)
14. Bartosz Zmarzlik 9 (3,3,3)
15. Łukasz Cyran 3+2 (2*,-,1*,0)
R3. Adrian Cyfer 3+2 (1*,1,1*)
R4. Adrian Gomólski 5 (3,d,2)
Trener: Piotr Paluch
Start Gniezno - 33:
1. Antonio Lindbaeck 8 (1,1,3,0,3)
2. Damian Adamczak 0 (0,0,0,d)
3. Sebastian Ułamek 7 (1,1,2,2,1)
4. Maciej Fajfer 0 (0,d,-,-)
5. Piotr Świderski 14 (3,2,3,3,3)
6. Oskar Fajfer 3+1 (1,1*,1)
7. Wojciech Lisiecki 0 (0,d,d,0)
R1. Adrian Gała 1 (1,0)
Trener: Lech Kędziora
Komentarze opinie