Reklama

Trudny test w jaskini Lwów

egorzow.pl - Marcin
10/05/2013 19:18
Po niespodziewanym zwycięstwie w Tarnowie i oczekiwanej, aczkolwiek osiągniętej po trudnym boju, wygranej u siebie nad Lechmą Startem Gniezno dla Stali Gorzów przychodzi czas kolejnej wielkiej próby. "Żółto-niebiescy" jadą pod Jasną Górą zmierzyć się z Dospelem Włókniarzem Częstochowa.

"Lwy" są jedną z tych drużyn, które obok Unibaxu Toruń i Falubazu Zielona Góra mogą uzupełnić strefę medalową. Na razie to się potwierdza, bo podopieczni Jarosława Dymka zajmują 4. miejsce w tabeli ENEA Ekstraligi. W czterech spotkaniach dwukrotnie triumfowali i dwa razy zostali pokonani. Na inaugurację częstochowianie wygrali 47:42 z Polonią Bydgoszcz, a tydzień później 48:42 z PGE Marmą w Rzeszowie. Ostatnie dwie kolejki nie były już tak udane. Biało-Zieloni zarówno w starciu z Lesznem, jak w Toruniu polegli 40:50. Z pewnością te wyniki mogłyby być zupełnie inne, gdyby nie brak Emila Sajfutdinowa. Rosjanin miał problemy rodzinne. W dniu jego triumfu w Grand Prix Szwecji w Goeteborgu zmarł jego ojciec, który od dłuższego czasu walczył z nowotworem. Właśnie z tego powodu "Torpedy" nie oglądaliśmy w dwóch ostatnich potyczkach Włókniarza. Teraz były zawodnik Polonii wraca do składu Częstochowy. Wraz ze swoim rodakiem Grigorijem Łagutą oraz byłym jeźdźcem Stali Gorzów, Michaelem Jepsenem Jensenem tworzy trio bardzo mocnych liderów. Skład uzupełniają Rafał Szmobierski i Rune Holta, który wciąż walczy o odzyskanie formy sprzed lat. W awizowanym składzie pojawił się Hubert Łęgowik, dla którego będzie to pierwszy mecz w tym sezonie. drugim juniorem zapewne będzie utalentowany Artur Czaja.

Gorzowianie cieszą się ostatnimi zwycięstwami z Unią Tarnów i Lechmą Startem Gniezno, ale w hurraoptymizm nie popadają i wiedzą, że zdobycie jakiegokolwiek punktu musi być poparte twardą walką do końca. Mecz z gnieźnianami nie był wygrany w dobrym stylu, o czymś świadczyć może wynik 48:42. To goście na Stadionie im. Edwarda Jancarza przez długi czas prowadzili. Sytuacja była wręcz odwrotna do tej, z jaką spotykaliśmy się w potyczkach z PGE Marmą Rzeszów i Fogo Unią Leszno, kiedy to Stal dobrze zaczynała, a kończyła porażką. Dokładając do tego przegraną 36:54 w Toruniu uzyskujemy cztery duże punkty meczowe, co daje nam aktualnie 6. miejsce w tabeli. Nad Wartą wszyscy dobrze wiedzą, że nie będzie to łatwy sezon dla żużla. Cięcia kosztów i regulamin spowodowały spore rotacje. O dobry wynik w Częstochowie walczyć powinni z powodzeniem lider gorzowskiej ekipy, Niels Kristian Iversen oraz utalentowany junior Bartosz Zmarzlik. Coraz lepiej prezentuje się Krzysztof Kasprzak, który z początku zawodził. Dobrze prezentuje się też Linus Sundstroem. Szwed wygryzł ze składu Tomasza Gapińskiego. Coś od siebie powinni dorzucić Łukasz Cyran i Pawel Hlib, który postanowił jednak zostać w drużynie z Gorzowa. Sporą stratą akurat na to spotkanie będzie brak kontuzjowanego Daniela Nermarka, który jeszcze przed rokiem ścigał się w barwach Lwów i to ze znakomitym skutkiem. Na gorzowskim torze tak dobrze już nie było, ale w Toruniu Szwed pojechał nieźle. Pod Jasną Górą też mógłby sobie świetnie poradzić, ale będziemy musieli się zadowolić Zastępstwem Zawodnika.

Nikomu nie trzeba uświadamiać, że to będzie zupełnie odmienna rywalizacja niż ta przed rokiem. Wtedy Włókniarz bronił się przed spadkiem, a kibice do tej pory pamiętają serię pięciu wyścigów przegranych 1:5 na własnym obiekcie. Ostatecznie "żółto-niebiescy" na Arenie Częstochowa wygrali 58:32, a w drugim meczu na "Jancarzu" aż 61:28.

Niedzielne spotkanie będzie jubileuszowym, 60. pojedynkiem obu ekip. Dotychczas 24 triumfowali częstochowianie, a 33 razy gorzowianie. Pod Jasną Górą odnotowano oba remisy, jakie do tej pory padły w starciach tych drużyn. Czy po raz 19. w Częstochowie wygrają gospodarze, czy może goście będą świętować 11. zwycięstwo? Tego dowiemy się w niedzielę, 12 maja. Początek spotkania o godzinie 18:30.

Stal Gorzów:
1. Linus Sundstroem
2. Daniel Nermark
3. Krzysztof Kasprzak
4. Paweł Hlib
5. Niels Kristian Iversen
6. Bartosz Zmarzlik

Dospel Włókniarz Częstochowa:
9. Rune Holta
10. Michael Jepsen Jensen
11. Grigorij Laguta
12. Rafał Szombierski
13. Emil Sajfudinow
14. Hubert Łęgowik

Autor: Marcin Malinowski
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo eGorzow.pl




Reklama
Wróć do