Reklama

Trener Paluch przed pierwszym sparingiem

Stal Gorzów
20/03/2014 13:22
Przed nami pierwszy sparing Stalowców. Jakie są założenia przed tym test-meczem?

Piotr Paluch: - Te zawody mają pokazać, że zawodnicy już się obyli z jazdą. Ćwiczyliśmy elementy jazdy parą, ściganie się, więc sparing pokaże nam czy zawodnicy mają jakieś niedograne sprawy ze sprzętem lub mentalnością.

W tym spotkaniu Stal zaprezentuje się w dość mocnym zestawieniu...

- Zabraknie jedynie Tomka Gapińskiego i Mateja Zagara, który ma starty w Słowenii, ale na kolejne sparingi z Zieloną Górą Słoweniec będzie już dostępny. Spotkanie ma służyć temu, byśmy sprawdzili się na tle silnego przeciwnika, jakim jest Częstochowa.

Z pewnością liczycie na wysoką frekwencję kibiców.

Kibic jest ósmym zawodnikiem drużyny. Fani nie widzieli żużla pół roku, chcą poczuć zapach spalanego metanolu, usłyszeć hałas silników i sprawdzić jak drużyna radzi sobie na torze. Przestrzegam, że nie będziemy jednak jechać ""na całego"", sezon jest długi i musimy należycie przygotować się do zawodów ligowych, bo to jest najważniejsze.

Co z Tomkiem Gapińskim?
- Tomek przechodzi rehabilitację i tak jak wcześniej mówiłem, powinien być gotowy do jazdy na początku sezonu. Widziałem się z nim i mogę powiedzieć, że wszystko idzie w dobrym kierunku. Jest lepiej niż zakładaliśmy, aczkolwiek w jego przypadku najlepszym lekiem jest czas. Jeżeli lekarze uznają, że może jeździć i sam zawodnik będzie na to gotowy, to nic nie stoi na przeszkodzie aby zaczął trenować w najbliższym czasie. Ale nic na siłę, sezon jest długi.
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo eGorzow.pl




Reklama
Wróć do