Stal Gorzów najlepsza w III rundzie MDMP (relacja)

Zwycięstwem Stali Gorzów zakończyła się III runda Młodzieżowych Drużynowych Mistrzostw Polski, który odbyła się na Stadionie im. Edwarda Jancarza. Gorzowianie zapewnili sobie awans do półfinałów, choć przed nimi jeszcze runda w Toruniu.

Wtorkowe zawody były mieszanką zawodników mniej i bardziej doświadczonych, którzy na co dzień startują na ligowych torach. Drużynę Stali do zwycięstwa poprowadził niepokonany tego dnia Adrian Cyfer, który jednak miał solidne wsparcie w kolegach. Na szczególną uwagę zasługuje młodziutki Rafał Karczmarz, który najpierw walczył o drugą pozycję z Krystianem Pieszczkiem i ten pojedynek wygrał. Kilka wyścigów później postawił się parze bydgoskiej, ale nie zostało dla niego wystarczająco miejsca pod bandą, przez co zaliczył upadek. W ostatnim swoim starcie, do spółki z Łukaszem Kaczmarkiem, pokonali parę Orła Łódź. - Mogło być jeszcze lepiej, ale dopiero się uczę. Atakowałem w tamtym biegu, kiedy upadłem, niepotrzebnie przymykałem gaz, a tak może bym dał radę. Troszeczkę mnie wciśnięto w bandę. Z Pieszczkiem tak jakoś wyszło. W Bydgoszczy prowadziłem przed nim, to upadłem i pomyślałem, że tutaj mu pokażę - stwierdził Karczmarz.

Po raz kolejny przy Śląskiej znakomicie czuł się Szymon Woźniak. Aż szkoda, że nie doszło do pojedynku z Cyferem, ale układ par był inny. Bydgoszczanin za każdym razem, gdy przyjeżdża do Gorzowa na zawody młodzieżowe, radzi sobie bardzo dobrze. Miał też mocne wsparcie w osobie Bartosza Bietrackiego i Polonia mogła wygrać gorzowską rundę, ale zabrakło konsekwencji w 21. biegu, gdzie Karol Jóźwik i jadący za Bietrackiego Szymon Grobelski przegrali z osamotnionym Marcinem Nowakiem. Wcześniej wykluczony został Mateusz Rujner, a zanosiło się na podwójne zwycięstwo "Gryfów", które dałoby triumf w całych zawodach.

Tym razem nieco słabiej spisali się torunianie. Początkowo nie spasował się Oskar Ajtner-Gollob, ale potem nie miał już większych problemów. Bezsprzecznym liderem Unibaksu ponownie był Oskar Fajfer, który przegrał tylko na inaugurację z Cyferem. O postawie Fajfera, w perspektywie czwartkowego meczu z "Aniołami" powiedział nieco trener Stali Gorzów - Jest jednym z najlepszych ligowców w tej stawce, ale Adrian Cyfer go pokonał i to dobry, psychiczny prognostyk przed ligą - podsumował Piotr Paluch.

Po niedzielnych opadach mogły pojawić się pewne obawy, co do przygotowania toru, ale te okazały się bezzasadne. Choć upadki były, to żużlowcy chwalili sobie nawierzchnię toru na "Jancarzu". Jednym z nich był Krystian Pieszczek, który tylko na początku miał drobne problemy, przy wspomnianej walce z Karczmarzem. - Brakowało niuansów. Byłem dobry ze startu, ale gorszy na trasie. Pozostali koledzy są jeszcze młodzi i staram się im pomagać w parkingu, jak mogę. Niektórzy się nie słuchają i robią po swojemu. Tor był strasznie twardy. Według mnie nie powinno być żadnych upadków, bo tor przygotowano wyśmienicie, ale było mało wyprzedzanek - mówił zawodnik Renault Zdunek Wybrzeża Gdańsk.

Nie zabrakło też nieco kuriozalnych sytuacji, a tak trzeba nazwać to, co stało się w 6. wyścigu. Sędzia długo trzymał zawodników pod taśmą i, gdy w końcu pozwolił jechać, to mocno zdziwieni byli Marcin Nowak i Edward Mazur, którzy w ogóle nie wyruszyli. Arbiter nie myślał jednak przerywać i obaj żużlowcy puścili się w pogoń, by za chwilę omijać Kamila Matyjasa, który upadł na wejściu w drugi łuk, ale zaraz się podniósł i kontynuował jazdę. Pewnie z przodu jechał Rujner, przed którym Matyjas następnie uciekał, by nie zostać zdublowanym.

Emocji dostarczał też Adrian Gała, jednak ekipa Carbon Startu Gniezno nie odegrała większej roli w tej rywalizacji, gdyż zabrakło wcześniej awizowanego Łukasza Michałka i niektóre biegi odbywały się w trzyosobowej obsadzie.

Z postawy swoich podopiecznych zadowolony był Piotr Paluch. - Punkty straciliśmy tylko w tym jednym biegu z Bydgoszczą. Było 1:5, ale po walce. Rafał Karczmarz walczył, choć nieudanie. To dobry prognostyk tylko musi jeszcze zachować więcej spokoju podczas jazdy. Adrian Cyfer zrobił swoje. Łukasz Kaczmarek potracił trochę punktów, ale było widać ambicję na tak trudnym i twardym torze. Mamy zapewnione miejsce w półfinale. Oby chłopaki się tylko rozjeżdżali, nie popełniali błędów i walczyli - powiedział po zawodach trener Stali.

Stal Gorzów dogoniła w tabeli grupy I Unibax Toruń. Wszystko jest już niemal jasne i do półfinałów awansują drużyny z Gorzowa, Torunia, Bydgoszczy i Grudziądza. O piątą przepustkę powalczą jeszcze ekipy z Gniezna i Gdańska. Ostatnia grupowa runda odbędzie 22 lipca na MotoArenie w Toruniu. Półfinały Młodzieżowych Drużynowych Mistrzostw Polski zaplanowano na 12 sierpnia. Przypomnijmy, że "żółto-niebiescy" bronią złota.

I. Stal Gorzów - 24:
1. Adrian Cyfer 12 (3,3,3,3,)
2. Łukasz Kaczmarek 6 (1,1,3,1)
3. Rafał Karczmarz 6+3 (2*,2*,u,2*)

II. Polonia Bydgoszcz - 23:
16. Szymon Woźniak 12 (3,3,3,3)
17. Bartosz Bietracki 6+2 (2*,2,2*,-)
18. Karol Jóźwik 3 (0,1,-,2)
27. Szymon Grobelski 2 (1,1)

III-IV. GKM Grudziądz - 18:
10. Marcin Nowak 9+1 (2,2*,2,3)
11. Oskar Bober 3+1 (w,1*,2,0)
12. Mateusz Rujner 6+1 (3,2,1*,w)
25. Denis Niedzielski NS

III-IV. Unibax Toruń - 18:
4. Oskar Fajfer 11 (2,3,3,3)
5. Oskar Ajtner Gollob 7+1 (0,2*,2,3)
6. Dawid Krzyżanowski 0 (w,0,0,-)
23. Tomasz Beyger 0 (0)

V. Wybrzeże Gdańsk - 16:
19. Dominik Kossakowski 3 (0,1,-,2)
20. Patryk Beśko 3+1 (-,2,0,1*)
21. Aureliusz Bieliński 1+1 (-,1*,-,w)
28. Krystian Pieszczek 9 (1,3,3,2)

VI. Start Gniezno – 15:
7. Adrian Gała 11 (3,2,3,3)
8. Dawid Wawrzyniak 4 (1,1,2,w)
9. brak zawodnika

VII. Orzeł Łódź - 10:
13. Edward Mazur 5 (1,1,1,2)
14. Mikołaj Drożdżowski 3 (0,3,0,0)
15. Kamil Matyjas 2 (0,0,1,1)

Bieg po biegu:
1. (64,90s) Cyfer, Fajfer, Kaczmarek, Ajtner-Gollob
2. (65,63s) Gała, Nowak, Wawrzyniak, Bober (w/u)
3. (65,37s) Woźniak, Bietracki, Mazur, Drożdżowski
4. (65,10s) Cyfer, Karczmarz, Pieszczek, Kossakowski
5. (65,95s) Fajfer, Gała, Krzyżanowski (w/2min)
6. (65,78s) Rujner, Nowak, Mazur, Matyjas
7. (65,53s) Pieszczek, Bietracki, Kossakowski, Jóźwik
8. (64,41s) Cyfer, Karczmarz, Wawrzyniak
9. (66,90s) Fajfer, Rujner, Bober, Krzyżanowski
10. (66,98s) Drożdżowski, Beśko, Bieliński, Matyjas
11. (64,66s) Woźniak, Bietracki, Kaczmarek, Karczmarz (u/3)
12. (64,66s) Fajfer, Ajtner-Gollob, Mazur, Drożdżowski
13. (65,81s) Woźniak, Wawrzyniak, Jóźwik
14. (65,72s) Pieszczek, Bober, Rujner, Beśko
15. (65,44s) Kaczmarek, Karczmarz, Matyjas, Drożdżowski
16. (65,69s) Woźniak, Ajtner-Gollob, Grobelski, Krzyżanowski
17. (65,35s) Gała, Pieszczek, Bieliński (w/u)
18. (65,53s) Cyfer, Nowak, Kaczmarek, Bober
19. (66,10s) Ajtner-Gollob, Kossakowski, Beśko, Beyger
20. (65,00s) Gała, Mazur, Matyjas, Wawrzyniak (w/su)
21. (65,51s) Nowak, Jóźwik, Bietracki, Rujner (w/u)

NCD: 64,41s uzyskał w 8. biegu Adrian Cyfer
Sędzia: Ryszard Bryła
Widzów: ok. 200 osób

Autor: Marcin Malinowski