Stal Gorzów chce wyrwać bonus Jaskółkom

Po dwutygodniowej przerwie, spowodowanej Drużynowym Pucharem Świata, powracamy do rozgrywek PGE Ekstraligi. W 9. kolejce zmagań MONEYmakesMONEY.pl Stal Gorzów podejmie tarnowską Unię. "Żółto-niebiescy" chcą nie tylko zwyciężyć, ale zdobyć także pierwszy w tym sezonie punkt bonusowy.

Dla podopiecznych Stanisława Chomskiego to kolejny ważny pojedynek. Po katastrofalnej pierwszej rundzie, w której wygrali tylko z PGE Stalą Rzeszów 55:35, mistrzowie Polski zamykają ligową tabelę. Jednak to właśnie wygrana nad "Żurawiami" może dodać wiatru w żagle. To był ostatni pojedynek Stali przed przerwą na DPŚ, a z powodu przełożenia finału tej imprezy na niedzielę, nie odbyło się zaplanowane na 14 czerwca spotkanie w Toruniu. Z tarnowianami tak łatwo jednak nie będzie.

- Na pewno jest to pięterko wyżej. Nazwiska mówią same za siebie. Vaculik, który jest w bardzo dobrej formie, jeździ równo i na wysokim poziomie. Bjerre jest równo punktującym zawodnikiem, zwłaszcza na wyjazdach. Kołodziej również ma zwyżkę formy. Nie wiemy, co będzie z Madsenem, ale na wyjazdach dobrze sobie radził. Jest w awizowanym składzie i przygotowujemy się tak, jakby miał przyjechać. Do tego Artur Mroczka, który może zaskoczyć wszystkich. Oby nie teraz - ocenił rywali trener gorzowian.

Trudno się z taką opinią nie zgodzić. Wystarczy spojrzeć na średnie. Martin Vaculik jest trzecim najlepszym zawodnikiem Ekstraligi. Osiem "oczek" za nim znajduje się Kennethe Bjerre, a 22. jest Janusz Kołodziej. Z kolei za Arturem Mroczką przemawia fakt, że jakiś czas temu ścigał się w żółto-niebieskich barwach. Ernest Koza natomiast zachwycił ostatnio żużlową Polskę i wszyscy z zapartym tchem czekają, co zrobi na Stadionie im. Edwarda Jancarza. U siebie przeciwko KS Toruń zdołał zdobyć 12 punktów z bonusem. - Jeśli chodzi o juniorów, to mamy parę najbardziej rutynowaną. To jest jednak sport. Trzeba pojechać z respektem dla rywala, ale uważam, że to oni powinni się nas bać - stwierdził Chomski.

"Jaskółki" mogą jednak jechać osłabione w Gorzowie, gdyż po kontuzji dochodzi do siebie Leon Madsen. Nie wiadomo, czy Duńczyk zdoła się wykurować. Jeśli nie, to w jego miejsce miał jechać młodzieżowiec. Z trzema juniorami mogłoby być niezwykle ciężko gościom, jednakże w piątek wypożyczyli z KS Toruń Wiktora Kułakowa i to on powinien pojawić się na Śląskiej. Obecnie drużyna Pawła Barana zajmuje piątą pozycję w ligowej tabeli, z dorobkiem trzech zwycięstw i trzech porażek. Do odjechania, oprócz kolejki z minionego tygodnia, mają jeszcze zaległy mecz ze SPAR Falubazem Zielona Góra, który odbędzie się dopiero w sierpniu. Tarnowianie dobrze rozpoczęli sezon, wygrywając 50:40 właśnie ze Stalą Gorzów. Oprócz tego triumfowali w Grudziądzu (52:37). Z kolei na początku czerwca, po niemal dwumiesięcznej przerwie, pojechali drugie spotkanie na własnym torze, znów triumfując 50:40. Tym razem nad KS Toruń. Od Unii lepsi okazywali się żużlowcy Fogo Unii Leszno, Betardu Sparty Wrocław i PGE Stali Rzeszów.

Gorzowianie liczą na kolejne dobre występy Bartosza Zmarzlika, Nielsa Kristiana Iversena i Mateja Zagara. Ta trójka stała się ostatnio filarami zespołu, podczas gdy długi okres 20-latek z Kinic był osamotniony. Pozytywne symptomy w Szwecji wykazał Krzysztof Kasprzak. Kapitan Stali Gorzów wciąż szuka zeszłorocznej formy i może właśnie w meczu z byłym klubem się przełamie. - To są dywagacje. Co będzie, to okaże się na meczu. Szwecja to jest jakiś prognostyk. Chciałbym, żeby potwierdził ten poziom u nas - skwitował Stanisław Chomski.

Wygląda też na to, że z problemami uporał się Adrian Cyfer, który w środę z kompletem punktów wygrał eliminacje MIMP w Częstochowie. Kolejną szansę otrzyma z kolei Piotr Świderski, który przyzwoicie pojechał przeciwko rzeszowianom. A czy tor będzie i tym razem sprzymierzeńcem gospodarzy? - Tor przygotowuje się pod konkretne zawody, ale głównym reżyserem jest pogoda - przestrzega szkoleniowiec.

Pozostaje więc patrzeć w niebo i czekać do niedziele na ostateczne rozstrzygnięcie. Początek meczu pomiędzy MONEYmakesMONEY.pl Stalą Gorzów a Unią Tarnów 21 czerwca o godzinie 19:30 na Stadionie im. Edwarda Jancarza przy ul. Śląskiej. Jak zwykle przed spotkaniem, na fanów w Miasteczku Kibica czekać będą liczne atrakcje.

Awizowane składy:
Unia Tarnów:
1. Martin Vaculik
2. Artur Mroczka
3. Kenneth Bjerre
4. Leon Madsen
5. Janusz Kołodziej
6. Ernest Koza

MONEYmakesMONEY.pl Stal Gorzów:
9. Niels Kristian Iversen
10. Linus Sundstroem
11. Matej Zagar
12. Piotr Świderski
13. Krzysztof Kasprzak
14.
15. Adrian Cyfer

Autor: Marcin Malinowski