Reklama

Stal Gorzów 27-19 Falubaz Zielona Góra (wypowiedzi)

egorzow.pl - Marcin
12/09/2011 00:24
W 75. Derbach Ziemi Lubuskiej górą był niestety deszcz. Udało się jednak rozegrać osiem wyścigów, które pozwoliły na zaliczenie wyniku. Stal Gorzów wygrała z Falubazem Zielona Góra 27:19. Czy ośmiopunktowa zaliczka wystarczy na rewanż, który już za tydzień? Poniżej wypowiedzi trenerów i zawodników po tym spotkaniu.

Czesław Czerniki - trener Stali Gorzów
Taka pogoda mnie zmartwiła, bo wiadomo, jaka była stawka tego meczu i jak on się rozwijał. Bozia spłatała nam figla z pogodą, bo miało padać około północy. Mamy osiem punktów zaliczki. Szkoda tych pierwszych trzech wyścigów, gdzie szliśmy na 5:1. W pierwszym biegu trochę za szybki silnik dla Cyrana. Można to było spokojnie przejechać, bez żadnego ryzyka. W drugim biegu małe nieporozumienie Andersena z Tomkiem. Przede wszystkim jednak ważny był trzeci bieg. Zagarowi rozwaliło się łożysko na dźwigni zaworowej i z 5:1 zrobiło się 3:2. Kiedy odskoczyliśmy na 8 punktów to mieliśmy wszystko pod kontrolą. Osiem punktów to dużo i mało. Jednakże to Falubaz będzie odrabiał, a Stal Gorzów nie będzie tym samym zespołem, co w rundzie zasadniczej. W Zielonej Górze będziemy walczyć tak samo, jak w Gorzowie. Nie możemy odpuścić ani centymetra toru. Nie skomentuję zaś decyzji sędziego o nierównaniu toru po siódmym biegu.

Marek Cieślak - trener Falubazu Zielona Góra
Tor był trudny. Wiedzieliśmy jak jechać, więc się nie pogubiliśmy, chociaż Greg mówił, że nie może utrzymać krawężnika, bo go wyciągało. Było trochę błędów. Skończyło się, jak się skończyło. Szykujemy się teraz do rewanżu. Sprawa jest otwarta. Stać nas na wygranie większą ilością punktów. Mieliśmy szczęście, bo potem Greg by nie jechał. Trudno byłoby utrzymać taki wynik. Gdybym wiedział, że tak będzie to bym wcześniej puszczał Dudka, ale trzymałem go, by mógł potem jeździć za Hancocka.

Piotr Kuźniak - kierownik drużyny Falubazu Zielona Góra
Z Gregiem Hancockiem wszystko w porządku. Po prostu wycofał się z jazdy. Osiem punktów to dużo i mało. Zależy od dyspozycji dnia w Zielonej Górze. Liczyliśmy na mniejszą różnicę punktów. Tor był bardzo trudny do jazdy. Na razie jesteśmy na przegranej pozycji, ale w Zielonej Górze będziemy walczyć o wygraną.

Hans Andersen - Stal Gorzów
Szkoda, że nie jechaliśmy do końca. Myślę, że wygralibyśmy więcej niż ośmioma punktami. Greg wycofał się przecież z zawodów. Drużyna dobrze jechała. Musimy jechać do Zielonej Góry i bronić naszej przewagi. Jeden bieg pojechałem dobrze. Gdy zaczęło padać nie mogłem nic zrobić w swoim drugim starcie. Chciałem pojechać więcej, ale deszcz nam przeszkodził.

Tomasz Gollob - Stal Gorzów
Pogoda płata figle, ale tak już musi być. Nie ma co wracać do tego, co się stało. Wynik mógł być dużo lepszy. Więcej biegów dałoby szansę na to. Jestem zadowolony, bo chyba w końcu dogadałem się z jednym silnikiem i jestem szybki. To mnie cieszy. Do rewanżu przygotuję się najlepiej, jak potrafię. O resztę muszę spytać trenera. On wie wszystko najlepiej.

Autor: Marcin Malinowski
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo eGorzow.pl




Reklama
Wróć do