Reklama
Stal Gorzów - Unia Tarnów 51:39 (wypowiedzi)
27/06/2011 01:00
W meczu 11. kolejki Speedway Ekstraligi Stal Gorzów wygrała 51:39 z Unią Tarnów. Gorzowianie zgarnęli trzy ligowe punkty do tabeli, a goście nadal są na szarym końcu tabeli. Poniżej wypowiedzi trenerów i zawodników obu ekip.
Bartłomiej Pabjan - kierownik drużyny Unii Tarnów
Przyjechaliśmy na ciężki terytorium. Dziękuję zawodnikom za walkę. Gratuluję gorzowskiej Stali i dziękuję za piękny mecz. Gospodarze byli u siebie. Na początku dobrze startowaliśmy i jechaliśmy te biegi. Końcówka zdecydowanie należała do gospodarzy. Wykorzystali handicap własnego toru. Wiedzieli, którędy jechać. Brakło nam punktów w końcówce.
Czesław Czernicki - trener Stali Gorzów
Na przedmeczowej konferencji ostrzegałem wszystkich znawców żużla w Gorzowie, którzy mówili ile wygramy. Nie ma łatwych przeciwników. Tarnów to znakomita drużyna. Miała problemy na początku, ale sądzę, że w końcówce będzie bardzo groźnym zespołem. Ma świetnych zawodników: Fredrik Lindgren, Krzysztof Kasprzak, Sebastian Ułamek, Bajrne Pedersen i Vaculik. Ja jestem wdzięczny swoim zawodnikom. Daleka i ciężka podróż z Cardiff. Stawili się punktualnie. Słowa podziękowania dla kapitana, bo on miał najwięcej pracy na treningu. Sądzę, że w tej drugiej części było to, co miało być wczoraj w Cardiff. Cieszymy się, że wygraliśmy i jedziemy dalej. Nie można powiedzieć, że w tym meczu funkcjonowały tylko ścieżki pod bandą albo tylko te przy krawężniku. To się równomiernie rozkładało.
Fredrik Lindgren - Unia Tarnów
Myślę, że zrobiliśmy dobrą robotę. Mieliśmy szansę wygrać, ale po dziewiątym i dziesiątym biegu coś się zmieniło i Gorzów był odrobinę silniejszy. Był to jednak obiecujący nasz start.
Tomasz Gollob - Stal Gorzów
Jestem zadowolony ze swojego występu. To nie były łatwe zawody. Mówiłem, że to będzie ciężka przeprawa. Tarnów zawsze jeździł dobrze na tym torze. Nie wiem, czym to jest spowodowane, ale dobrze się tu czują. Cieszę się, że tak zakończyłem ten dzisiejszy dzień.
Krzysztof Kasprzak - Unia Tarnów
Tak, jak zawsze w Gorzowie było to trudne spotkanie. Mają dobry skład. Zabrakło naprawdę niewiele. Ze swojej strony mogę powiedzieć, że chciałem wygrać chociaż raz z Tomkiem, a przegrałem trzy razy. To mój jedyny dzisiejszy mankament, ale jest to mistrz świata, więc będę się starał w przyszłych meczach. Zabrakło nam punktów. Gdyby chociaż każdy wygrał o jeden bieg więcej, byłoby inaczej.
Łukasz Lesiak - Unia Tarnów
Mieliśmy bardzo dobry początek. Końcówka była troszeczkę gorsza. Chłopaki na pewno się starali i bardzo fajnie dziś pojechali. Mało zabrakło do zwycięstwa i z tego się trzeba cieszyć.
Martin Vaculik - Unia Tarnów
Jeśli chodzi o moje obywatelstwo to cały czas czekamy na podpis prezydenta Polski. Czekamy. Jeżeli chcemy osiągnąć dobry rezultat to musimy się dobrze prezentować. Za siebie mogę powiedzieć, że trzeba zdobywać te punkty, bo po ostatnim meczu w Toruniu to była tragedia. Teraz też nie jest to to, czego bym sobie życzył, ale jest coraz lepiej. Miałem duże problemy sprzętowe w tym sezonie. Niedużo o tym mówię, bo nie chcę zwalać winy na sprzęt. Na pewno ja też mógłbym jechać inaczej, ale jadę tak, jak jadę. Sprzęt jest ważny w tym sporcie. Jeżeli jest dobry motor to nie mam problemu wygrać z Nickim albo z Tomkiem czy Jasonem. Jak coś nie pasuje to trzeba szukać i wtedy się zaczynąją problemy. Ja miałem takich kilka, ale teraz myślę, że wszystko się dobrze układa. Ten tor jest specyficzny. Dobry początek, ale potem trochę gorzej. Coś mu uciekło. Jakieś przełożenie albo zębatka. Przyzwoity występ w moim wykonaniu.
Autor: Marcin Malinowski
Bartłomiej Pabjan - kierownik drużyny Unii Tarnów
Przyjechaliśmy na ciężki terytorium. Dziękuję zawodnikom za walkę. Gratuluję gorzowskiej Stali i dziękuję za piękny mecz. Gospodarze byli u siebie. Na początku dobrze startowaliśmy i jechaliśmy te biegi. Końcówka zdecydowanie należała do gospodarzy. Wykorzystali handicap własnego toru. Wiedzieli, którędy jechać. Brakło nam punktów w końcówce.
Czesław Czernicki - trener Stali Gorzów
Na przedmeczowej konferencji ostrzegałem wszystkich znawców żużla w Gorzowie, którzy mówili ile wygramy. Nie ma łatwych przeciwników. Tarnów to znakomita drużyna. Miała problemy na początku, ale sądzę, że w końcówce będzie bardzo groźnym zespołem. Ma świetnych zawodników: Fredrik Lindgren, Krzysztof Kasprzak, Sebastian Ułamek, Bajrne Pedersen i Vaculik. Ja jestem wdzięczny swoim zawodnikom. Daleka i ciężka podróż z Cardiff. Stawili się punktualnie. Słowa podziękowania dla kapitana, bo on miał najwięcej pracy na treningu. Sądzę, że w tej drugiej części było to, co miało być wczoraj w Cardiff. Cieszymy się, że wygraliśmy i jedziemy dalej. Nie można powiedzieć, że w tym meczu funkcjonowały tylko ścieżki pod bandą albo tylko te przy krawężniku. To się równomiernie rozkładało.
Fredrik Lindgren - Unia Tarnów
Myślę, że zrobiliśmy dobrą robotę. Mieliśmy szansę wygrać, ale po dziewiątym i dziesiątym biegu coś się zmieniło i Gorzów był odrobinę silniejszy. Był to jednak obiecujący nasz start.
Tomasz Gollob - Stal Gorzów
Jestem zadowolony ze swojego występu. To nie były łatwe zawody. Mówiłem, że to będzie ciężka przeprawa. Tarnów zawsze jeździł dobrze na tym torze. Nie wiem, czym to jest spowodowane, ale dobrze się tu czują. Cieszę się, że tak zakończyłem ten dzisiejszy dzień.
Krzysztof Kasprzak - Unia Tarnów
Tak, jak zawsze w Gorzowie było to trudne spotkanie. Mają dobry skład. Zabrakło naprawdę niewiele. Ze swojej strony mogę powiedzieć, że chciałem wygrać chociaż raz z Tomkiem, a przegrałem trzy razy. To mój jedyny dzisiejszy mankament, ale jest to mistrz świata, więc będę się starał w przyszłych meczach. Zabrakło nam punktów. Gdyby chociaż każdy wygrał o jeden bieg więcej, byłoby inaczej.
Łukasz Lesiak - Unia Tarnów
Mieliśmy bardzo dobry początek. Końcówka była troszeczkę gorsza. Chłopaki na pewno się starali i bardzo fajnie dziś pojechali. Mało zabrakło do zwycięstwa i z tego się trzeba cieszyć.
Martin Vaculik - Unia Tarnów
Jeśli chodzi o moje obywatelstwo to cały czas czekamy na podpis prezydenta Polski. Czekamy. Jeżeli chcemy osiągnąć dobry rezultat to musimy się dobrze prezentować. Za siebie mogę powiedzieć, że trzeba zdobywać te punkty, bo po ostatnim meczu w Toruniu to była tragedia. Teraz też nie jest to to, czego bym sobie życzył, ale jest coraz lepiej. Miałem duże problemy sprzętowe w tym sezonie. Niedużo o tym mówię, bo nie chcę zwalać winy na sprzęt. Na pewno ja też mógłbym jechać inaczej, ale jadę tak, jak jadę. Sprzęt jest ważny w tym sporcie. Jeżeli jest dobry motor to nie mam problemu wygrać z Nickim albo z Tomkiem czy Jasonem. Jak coś nie pasuje to trzeba szukać i wtedy się zaczynąją problemy. Ja miałem takich kilka, ale teraz myślę, że wszystko się dobrze układa. Ten tor jest specyficzny. Dobry początek, ale potem trochę gorzej. Coś mu uciekło. Jakieś przełożenie albo zębatka. Przyzwoity występ w moim wykonaniu.
Autor: Marcin Malinowski
Reklama
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo eGorzow.pl
Reklama
Reklama
- Dzisiejsze 25
- Praca 177
- Nieruchomości 88
- Usługi 68
- Edukacja 17
- Antyki / kolekcje 11
- Anonse 9
- Motoryzacja 7
Reklama
Reklama
Komentarze opinie