Reklama

Stal Gorzów - Unia Leszno (zapowiedź)

egorzow.pl - Marcin
23/04/2011 16:39
Dzisiaj ze święconką, jutro wielkanocne śniadanie, a już w poniedziałek Śmigus-dyngus. W drugi dzień świąt oprócz oblewania innych wodą na kibiców żużla czekają jeszcze niesamowite emocje. Wieczorem na Stadionie im. Edwarda Jancarza zmierzą się Stal Gorzów i aktualny Drużynowy Mistrz Polski, Unia Leszno. Na dodatek będziemy też świadkami pojedynków pomiędzy czwórką uczestników Grand Prix oraz posiadacza dzikiej karty na turniej w Lesznie. Wśród tej piątki znajdują się obecny mistrz i wicemistrz świata oraz indywidualny mistrz Polski.

"Byki" po dwóch zwycięstwach w dwóch dotychczasowych spotkaniach zajmują drugą lokatę. Lepsi są jedynie żużlowcy Stelmetu Falubazu Zielona Góra, którzy odjechali już trzy pojedynki, w tym rozegrany awansem mecz 11. kolejki w Częstochowie. Leszczynianie nienajlepiej rozpoczęli sezon, gdyż w pojedynku z Włókniarzem losy zwycięstwa toczyły się aż do ostatniego biegu. Zdecydowanie lepiej Unia poradziła sobie na własnym torze z PGE Marmą Rzeszów. Beniaminek został rozbity 56:31, zaś "Lwy" u siebie przegrały 43:46. W pierwszej rywalizacji niemal bezbłędny był Jarosław Hampel. Bardzo dobrze spisał się też Troy Batchelor, które forma drastycznie spadła już w kolejnym meczu. Wtedy jednak fantastycznie spisał się Jurica Pavlic. Z meczu na mecz rozkręcają się też Damian Baliński i Janusz Kołodziej, którzy do spółki z "Małym" są kreowani na liderów tego zespołu. Hampel ma drugą średnią biegową w Ekstralidze, a trzy oczka niżej jest "Koldi". Dla porównania dwójka najlepszych zawodników Stali to Tomasz Gollob i Nicki Pedersen, plasujący się kolejno na 10. i 11. miejscu.

Sytuacja w obozie gorzowskim wydaje się bardziej skomplikowana. Po fatalnym starcie w Rzeszowie, gdzie "żółto-niebiescy" przegrali z beniaminkiem 39:50, przyszedł czas na mękę z teoretycznie słabym Włókniarzem Częstochowa. Ostatecznie gorzowianie wygrali u siebie z CKM-em 48:42. Największym zawodem tych spotkań bezdyskusyjnie był Hans Andersen. Kibice nie będą musieli się obawiać kolejnego słabego występu "Ugly Ducka", która doznał kontuzji prawej nogi, przewracając się o gałąź w czasie biegu po lesie. Trener Czesław Czernicki nie podjął jednak natychmiastowej decyzji o wejściu do składu Artura Mroczki. Ze względu na obowiązujący jeszcze KSM z zeszłego sezonu, za Andersena możliwe jest zastępstwo zawodnika i z takiej strategii raczej skorzystała szkoleniowiec "Stalowców". Słabo spisują się też juniorzy. Kontuzja niestety nie ominęła Pawła Zmarzlika. W takim wypadku wspólnie z Łukaszem Cyranem pojedzie debiutant w Ekstralidze, 16-letni brat "Zimnego", Bartek Zmarzlik. W zawodach młodzieżowych ten chłopak spisywał się znakomicie, ale czy podoła tym najlepszym wśród seniorów? Przekonamy się. Na swoim poziomie jeżdżą Gollob, Pedersen, a także średniak Matej Zagar. W przypadku Słoweńca można się było pokusić o dwa lub trzy oczka więcej w Rzeszowie. Ostatnim elementem w składzie Gorzowa jest Niels Kristian Iversen. Były zawodnik Falubazu bardzo miło zaskoczył wszystkich swoją wyśmienitą formą. "PUK" radzi sobie dobrze i oby tak zostało.

Dla gospodarzy na pewno nie będzie to łatwe spotkanie. Teoretycznie szanse są wyrównane, gdyż nazwiska prezentują się okazale. O zwycięstwie będzie decydować forma dnia, małe szczegóły czy nawet defekty, co zapowiada nam wiele emocji. Fani wiedzieli, co ich czeka, dlatego biletów pozostało już bardzo niewiele. Dla tych, którzy nie będą mogli oglądać tego widowiska z trybun TVP Sport przygotowało transmisję na żywo.

Początek meczu w lany poniedziałek, 25 kwietnia, o godzinie 19 na Stadionie im. Edwarda Jancarza przy ul. Śląskiej.

Awizowane składy:
Caelum Stal Gorzów:

9. Nicki Pedersen
10. Hans Andersen
11. Niels Kristian Iversen
12. Matej Zagar
13. Tomasz Gollob
14. Łukasz Cyran

Unia Leszno:
1. Jarosław Hampel
2. Jurica Pavlic
3. Janusz Kołodziej
4. Damian Baliński
5. Troy Batchelor
6. Sławomir Musielak

Autor: Marcin Malinowski
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo eGorzow.pl




Reklama
Wróć do