Stal Gorzów w meczu 9. kolejki Speedway Ekstraligi wygrała 49:41 ze Spartą Wrocław. Spotkanie było dość mocno wyrównane, ale kilka błędów wrocławian i lepsza jazda w kilku biegach gorzowian pozwoliła na zwycięstwo gospodarzy. Poniżej wypowiedzi trenerów i zawodników.
Czesław Czernicki - trener Stali Gorzów Cieszymy się bardzo z tych trzech punktów. Byliśmy przyzwyczajeni do wysokich wygranych w Gorzowie, ale nie ma łatwych przeciwników i każdy z Ekstraligi jest bardzo wymagającym przeciwnikiem. Jechaliśmy na takim torze, który odpowiada też zawodnikom z Wrocławia. Może trochę inaczej wyglądały pola startowe. Mieliśmy problemy z dopasowaniem się przy wyjeździe ze startu, ale wyciągniemy z tego wniosku, bo ten tor był przygotowany tak, jak ten w Toruniu. To daje nam dużo do myślenia.
Piotr Baron - trener Sparty Wrocław Uważam, że pojechaliśmy bardzo dobry mecz. Niestety, bonus nam uciekł. Zawodników można oceniać pozytywnie, bo każdy pokazał, że potrafi walczyć. Lasse Bjerre przyjechał na dwa zera, ale pierwszy raz startował w Gorzowie. Wymagaliśmy od niego zbyt wiele. Wielkie brawa dla całej reszty. Pokazali, że mają serce i potrafią walczyć. Mecz był do końca w napięciu. Między Jędrzejakiem i Anderssonem zgrzyt był. Dennis nie zauważył Tomka. Pojechał zbyt szeroko. Tomek zahaczył o bandę. Zawodnicy musieli sobie porozmawiać. Mam nadzieję, że na tą chwilę wszystko jest załatwione. Przeprosili się nawzajem. Należy pracować nad tym, aby do takich sytuacji więcej nie dochodziło.
Matej Zagar - Stal Gorzów Cieszymy się z wygranej i z punktu bonusowego. Musieliśmy bardzo ciężko na nią zapracować. Jako drużyna, chcielibyśmy znaleźć się na czele rozgrywek. To jest niezwykle ważne przed play-offami. Musimy walczyć.
Artur Mroczka - Stal Gorzów Ostatnio dużo pracowaliśmy nad tym, aby było dobrze. Wiem, jakie błędy popełniłem przez ostatnie dwa tygodnie i to się liczy. Dzięki temu mogłem je wyeliminować i pojechać dzisiaj lepiej niż w ostatnim czasie. Myślę, że ta dyspozycja spowodowana była brakiem jazdy, bo jak się jedzie jeden czy dwa biegi, popełni się jeden lub dwa błędy to taki jest potem wynik. Dzisiaj nie było źle. Jestem zadowolony z tego meczu. Cieszę się, że wygraliśmy i wzięliśmy bonusa. We wtorek jadę do Szwecji, tak że wszystko już wraca do normy i będziemy jechać na swoim poziomie. Był trochę inny tory i nie wszystkim pasował. Na początku było przyczepnie, ale potem zrobiło się twardo i myślę, że dlatego przegrywaliśmy starty. Takie jest moje zdanie. Ostatnio może nie w tą stronę szliśmy z ustawieniami. Dużo jeździłem, że się dopasować. Tomasz Gollob mi pomógł. Cieszę się, że jestem w takiej drużynie, gdzie najlepsi zawodnicy na świecie służą pomocą.
Kenneth Bjerre - Sparta Wrocław Tor był w porządku. Myślę, że zrobiliśmy dobre widowisko. Byliśmy bardzo blisko bonusu, walczyliśmy o niego. To było dobre spotkanie.
Tomasz Jędrzejak - Sparta Wrocław Zabrakło szczęścia w kilku biegach. Kiedy prowadziliśmy 5:1 to ewidentnie Dennis mnie nie zauważył, wypchnął w bandę na prostej, gdzie praktycznie spadłem z motoru. Szkoda tych punktów, bo zyskalibyśmy bonusa na tak ciężkim terenie jak Gorzów. Niech nas dalej skazują na porażki. My przyjeżdżamy i robimy swoje.
Maciej Janowski - Sparta Wrocław Zawody były fajne. Tor był dobry do walki. Ostatnie dwa biegi pojechałem tak, jak miałem jechać od początku. Strasznie zepsułem ten początek. Ten wynik to jest moja wina. Nie obroniliśmy bonusa. Początek zepsułem taśmą. Zawody zacząłem od drugiego biegu, w którym nie było źle. Trzymałem się dość blisko Tomasza Golloba. W następnym biegu zostałem wywieziony delikatnie na zewnętrzną i ciężko stamtąd było się zebrać. Wtedy popełniłem największy błąd, bo w złą stronę poszedłem z ustawieniami. Dwa kolejne biegi to była tragedia i dopiero na te dwa ostatnie poszło tak, jak miało pójść. Cały zespół oceniam bardzo dobrze. Powalczyliśmy i nastraszyliśmy gospodarzy. Bardzo trudno tutaj zdobywa się punkty. Powinniśmy być z siebie zadowoleni, ale mogło być lepiej. Dzisiaj przede wszystkim walczyliśmy o punkt bonusowy. Przespałem początek i zepsułem. Teraz sobie tego nie wybaczę.
Komentarze opinie