W ubiegłym tygodniu od blamażu rozpoczęli żużlowcy Caelum Stali Gorzów. Po fatalnej jeździe juniorów oraz Hansa Andersena oraz dwóch zerach Tomasza Golloba przegrali w Rzeszowie z PGE Marmą 39:50. Teraz żółto-niebieskich czeka rehabilitacja przed własną publicznością, gdyż w najbliższą niedzielę zmierzą się z Włókniarzem Częstochowa.
Podopieczni Czesława Czernickiego będą mieli jeszcze okazję do przetestowania swoich możliwości w dzisiejszym sparingu z Polonią Bydgoszcz, który odbędzie się w ramach otwarcia zmodernizowanego Stadionu im. Edwarda Jancarza. Choć podano już awizowane składy to trener gorzowian po najbliższych treningach będzie skłonny dokonać pewnych zmian, a szczególną uwagę na pewno zwróci na wspomnianego Duńczyka i Artura Mroczkę, który musi walczyć o miejsce w meczowej siódemce.
Wynik, jaki osiągnęły "Żurawie" był jedną z niespodzianek pierwszej kolejki Speedway Ekstraligi. Do takiej dojść mogło także w Częstochowie, gdzie CKM przez cały mecz był bardzo blisko leszczyńskiej Unii i dopiero ostatni bieg zdecydował o zwycięstwie "Byków" 46:43. Przed rozpoczęciem rozgrywek częstochowianie nie mieli zbyt wiele szczęścia. Najpierw problemy finansowe i utrata trenera, a później pogoda, która nie pozwoliła na rozegranie kilku sparingów. Ostatecznie drużyna została bez szkoleniowca, ale menedżerem ogłoszono Jarosława Dymka , a Częstochowa wysoko przegrała u siebie z ROW Rybnikiem 32:57 w treningu punktowanym. Poniżej zestawienie z tego spotkania oraz z pierwszej ligowej potyczki.
Włókniarz Częstochowa - 32 1. Daniel Nermark - 12 (3,2,2,3,2)
2. Marcel Kajzer - 3+1 (2*,0,0,1,0)
3. Sławomir Drabik - 6 (2,1,1,2)
4. Artur Czaja - 4 (0,0,d,2,2)
5. Rafał Szombierski - NS (-,-,-,-)
6. Marcin Bubel - 6 (2,1,1,2,0)
7. Rafał Malczewski - 1 (1,0)
Przechodząc teraz do kadry CKM-u to jest ona bardzo ciekawa. Na początek trzeba wymienić braci Łagutów, Artioma i Grigorija. Jeszcze jakiś czas temu mówiło się, że nie da się ich wydrzeć z Lokomotivu Daugavpils. Młodszy z braci, Artiom, jest uczestnikiem tegorocznego cyklu Grand Prix, a popularny "Griszka" także był bliski takiego sukcesu. Kolejną ciekawą postacią jest Daniel Nermark. Szweda mogą znać kibice Stali, gdyż startował on w Gorzowie w latach 2003, 2004 i 2006. Poprzedni rok spędził zaś w Rybniku, tak więc jazda w Ekstralidze może być dla niego sporym ciężarem. Następna postać to młody i waleczny Duńczyk, Patrick Hougaard. Pozostała trójka to Rafał Szombierski, sympatyczny Tai Woffinden oraz również znany w mieście nad Wartą, Peter Karlsson. Pierwszy z nich zapowiada, że jadą z bojowym nastawieniem do Gorzowa. Czy to jednak wystarczy? W składzie Włókniarza zabrakło miejsca dla legendy tego klubu, Sławomira Drabika, który podpisał kontrakt warszawski. Wśród juniorów największą szansę na występy mają Marcel Kajzer i Artur Czaja.
Na papierze ekipa spod Jasnej Góry nie wydaje się być mocna. Stal Gorzów jest w tej kwestii na odwrotnym biegunie, a mimo to przeliczyła się już na inaugurację z osłabioną rzeszowską Stalą. Miejmy nadzieję, że atut własnego toru oraz solidne przemyślenie występu na drugim końcu Polski dadzą pozytywne skutki w postaci zwycięstwa z Częstochową.
Początek tego niedzielnego spotkania wyznaczono na godzinę 19. Informujemy też Państwa, że w trakcie sezonu powrócimy do przeglądów startów rywali w innych ligach, które tworzyliśmy już w poprzednich rozgrywkach.
Awizowane skłądy:
Włókniarz Częstochowa: 1. Peter Karlsson
2. Daniel Nermark
3. Artiom Laguta
4. Grigorij Laguta
5. Rafał Szombierski
6. Artur Czaja
Caelum Stal Gorzów: 9. Nicki Pedersen
10. Hans Andersen
11. Niels Kristian Iversen
12. Matej Zagar
13. Tomasz Gollob
14. Paweł Zmarzlik
Komentarze opinie