Reklama

Rekordy, rekordy i jeszcze więcej rekordów!

egorzow.pl - Marcin
28/06/2010 00:53
W pierwszy niedzielny wieczór wakacyjny Caelum Stal Gorzów odrabiała zaległości z III kolejki CenterNet Speedway Mobile Ekstraligi. 18 kwietnia odwołano mecz z powodu żałoby po smoleńskiej tragedii. Pojedynek z Polonią Bydgoszcz przełożono na 27 czerwca. Żółto-niebiescy mieli mieć spacerek i niespodzianek nie było. Gryfy przegrały na Stadionie im. Edwarda Jancarza 27:63.

W pierwszych dwóch biegach pewnie wygrali gorzowianie. Nie mieli problemów z zawodnikami bydgoskiej Polonii. Pozytywnie zaskoczył David Ruud, który znakomicie pojechał w parze z Tomaszem Gapińskim, zostawiając rywali daleko z tyłu.

W wyścigu trzecim niemiłe wrażenie pozostawił po sobie Matej Zagar. Słoweniec ten mecz może nazwać tragicznym. Po słabym starcie nie dał już rady dogonić Roberta Kościechy. Z przodu między sobą walczyli natomiast Nicki Pedersen i Grzegorz Walasek. Greg próbował wyprzedzić Duńczyka, ale ten wspaniale skontrował wywożąc byłego jeźdźca Falubazu pod bandę.

Czwarta gonitwa była pechowa dla Pawła Zmarzlika. Po świetnym biegu juniorskim dostał kolejną szansę na start, lecz awaria motocykla wyłączyła go z walki już na samym starcie. Dzięki Tomaszowi Gollobowi udało się jednak uratować biegowy remis, a przy okazji kapitan Stali pobił rekord toru, który należał do Jarosława Hampela od Memoriału im. Edwarda Jancarza tj. od 9 sierpnia 2009.

Piąty wyścig to kolejny pokaz zupełnego braku formy Zagara. Tym razem lubiany przez żeńską publiczność żużlowiec nie wytrzymał i dotknął taśmy. W jego miejsce mógł jednak wystąpić młodzieżowiec, a był nim Przemysław Pawlicki. Wychowanek Unii Leszno doskonale wystartował i pewnie wygrał, a za nim znalazł się Pedersen, który musiał powalczyć o drugie miejsce z Antonio Lindbaeckiem.

W kolejnej odsłonie spotkania ciasno było na pierwszym łuku, ale na czele znalazł się Gollob. Za nim tylko przez chwilę był Zimny, ale lepszy okazał się Walasek. Kibice nie mogli narzekać na emocję w tym biegu, pełnym wspaniałej walki.

Następne trzy biegi to dwa świetne występy pary Gapa-Ruud oraz wygrana Chudego. Jedynie Zmarzlik zawiódł przyjeżdżając na ostatnim miejscu.

W biegu 10. doszło do dwóch zmian. Za Szymona Woźniaka pojechał Damian Adamczak. Zagar został zaś zastąpiony przez Pawlickiego, co nie zrobiło jednak różnicy, bo junior wpadł w taśmę. W powtórce nienajlepiej ze startu ruszył Peddy. Szybszy był Adamczak, ale po chwili Duńczyk wypchnął pod bandę przeciwników, co pozwoliło mu na objęcie prowadzenia. Drugi jechał Jonsson. Za nimi zaś upadek zanotował Adamczak. Nie chcąc jednak być wykluczonym z racji przerwania biegu szybko się pozbierał i dowiózł jeden punkt dla swojej drużyny. Na dodatek Nicki wyrównał wcześniejszy rekord Golloba.

Czasami wiało wręcz nudą na tym meczu, jednak fani mieli niemałą atrakcję mogąc przyjrzeć się niecodziennemu wydarzeniu na żużlowym stadionie. W czasie dłuższej przerwy po 10. gonitwie na murawie doszło do zaręczyn. O rękę Barbary Pawłowskiej poprosił Artur Pietrzak. Na oczach 8 tysięcy kibiców jego wybranka powiedziała tak.

Po tym miłym akcencie na gorzowskim owalu kolejne emocje. Tomasz Gollob ponownie wygrał bieg i znów pobił rekord toru, który od teraz wynosi 60,17s. Kolejne już podwójne zwycięstwo gorzowian było jeszcze łatwiejszym zadaniem po tym, jak Grzegorz Walasek zerwał taśmę. Za niego bezbarwnie pojechał Adamczak. Wyczyn byłego kapitana Zielonej Góry został skomentowany przez spikera sławnym z youtube’a cytatem ale urwał.

W wyścigu 13. w końcu zaatakowali bydgoszczanie. Lepiej zachowali się na starcie. Szykowało się na 4:2 dla gości, ale Zagar zdołał wyprzedzić Kościechę. Z kolei za prowadzącym Jonssonem przyjechał Gapiński. Był to pierwszy lepszy występ Szweda w tym sezonie, natomiast Słoweniec zdołał uzyskać swój pierwszy punkt w tym meczu.

Ostatnie dwa biegi wieczoru należały do gorzowian. Trzy wyścigi z rzędu jechał jeździec Polonii, AJ. Najpierw wspomniane już zwycięstwo, później drugie miejsce za Gapą, a przed Zagarem. W ostatniej odsłonie spotkania musiał uznać wyższość doskonałe pary Gollob-Pedersen, a także swojego klubowego kolegi, Walaska. Znakomicie pojechali nasi liderzy, nie dając cienia szansy rywalom.

Podsumowując, kolejny znakomity mecz ekipy znad Warty. Niesmak pozostawia forma Zagara, ale niesamowicie cieszy postawa Ruuda. Również wspaniale spisał się Gapiński. Trochę poniżej oczekiwań juniorzy, ale nie było aż tak źle. Do tego jak zawsze pewni siebie Chudy i Power. Gollob dzięki tej rywalizacji zdobył swój 70 czysty komplet punktów, a tych uzbierał w lidze już 5 000, co jest wspaniałym osiągnięciem. Polonia Bydgoszcz została rozgromiona i Stal Gorzów ma ogromną zaliczkę przed meczem rewanżowym spotkaniem. W nim może już jednak wystąpić kontuzjowany Emil Sajfutdinov. Być może formą błysną w końcu Jonsson i Lindbaeck, dlatego też podopiecznych Czesława Czernickiego 11 lipca czeka cięższy mecz. Przed tym jednak kolejne emocje przy Śląskiej. 4 lipca gościć będziemy Tauron Azoty Tarnów.

Polonia Bydgoszcz – 27
1. Antonio Lindbaeck - 5 (1,1,2,1,0)
2. Denis Gizatullin - 2+1 (0,0,1*,1)
3. Grzegorz Walasek - 6 (2,2,1,t,1)
4. Robert Kościecha - 1+1 (1*,0,d3,0,-)
5. Andreas Jonsson - 10 (2,1,2,3,2,0)
6. Szymon Woźniak - 2 (1,1,0,-,0)
7. Damian Adamczak - 1 (0,1,0)

Caelum Stal Gorzów - 63
9. Tomasz Gapiński - 13+1 (3,3,2*,2,3)
10. David Ruud - 9+3 (2*,2*,3,2*)
11. Nicki Pedersen - 13+2 (3,2*,3,3,2*)
12. Matej Zagar - 2+1 (0,t,-,1*,1)
13. Tomasz Gollob - 15 (3,3,3,3,3)
14. Paweł Zmarzlik - 4 (3,d/start,1,0,-)
15. Przemysław Pawlicki - 7+2 (2*,3,t,2*)

Bieg po biegu:
1. Zmarzlik, Pawlicki, Woźniak, Adamczak 5:1 (61,25s) 5:1
2. Gapiński, Ruud, Lindbaeck, Gizatullin 5:1 (60,57s) 10:2
3. Pedersen, Walasek, Kościecha, Zagar 3:3 (60,52s) 13:5
4. Gollob, Jonsson, Woźniak, Zmarzlik (d) 3:3 (60,28s) 16:8
5. Pawlicki, Pedersen, Lindbaeck, Gizatullin 5:1 (60,63s) 21:9
6. Gollob, Walasek, Zmarzlik, Kościecha 4:2 (60,29s) 25:11
7. Gapiński, Ruud, Jonsson, Woźniak 5:1 (60,53s) 30:12
8. Gollob, Lindbaeck, Gizatullin, Zmarzlik 3:3 (60,78s) 33:15
9. Ruud, Gapiński, Walasek, Kościecha (d) 5:1 (60,81s) 38:16
10. Pedersen, Jonsson, Adamczak, Pawlicki (t) 3:3 (60,28s) 41:19
11. Gollob, Ruud, Gizatullin, Adamczak 5:1 (60,17s) 46:20
12. Pedersen, Pawlicki, Lindbaeck, Woźniak 5:1 (61,10s) 51:21
13. Jonsson, Gapiński, Zagar, Kościecha 3:3 (60,81s) 54:24
14. Gapiński, Jonsson, Zagar, Lindbaeck 4:2 (60,91s) 58:26
15. Gollob, Pedersen, Walasek, Jonsson 5:1 (61,06s) 63:27

Autor: Marcin Malinowski
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo eGorzow.pl




Reklama
Wróć do