W półfinale Speedway Ekstraligi 2011 już prawie na pewno spotkają się Caelum Stal Gorzów ze Stelmetem Falubazem Zielona Góra. To efekt walkowera, który dziś Betard Wrocław oddał Unibaxowi Toruń. Rezultat 40-0 dla powoduje, że najlepszy po ćwierćfinałach ligi będzie Unibax Toruń, Falubaz zajmie najprawdopodobniej drugą pozycję a Caelum Stal Gorzów, która ma jeszcze rewanż z Unią Leszno wyląduje na 3 pozycji. Półfinał to walka zespołów z miejsca drugiego i trzeciego a więc jeśli nie wydarzy się cud – będziemy mieli derby!
“W związku z kontuzją dwóch zawodników podstawowego składu seniorów – Piotra Świderskiego i Tomasza Jędrzejaka, WTS S.A. informuje, że nie jest w stanie zbudować drużyny, która mogłaby podjąć walkę z UNIBAX Toruń.
Wstawianie do podstawowego składu zaplecza niedoświadczonych juniorów w świetle ostatnich tragicznych wydarzeń na torze uważam za zbyt ryzykowne. Mam nadzieję, że przyjmiecie Państwo tę trudną dla Klubu decyzję ze zrozumieniem.
Dziękuję w imieniu Drużyny za wsparcie i wspaniały doping. Mamy nadzieję, że ambitna jazda tej młodej drużyny dostarczyła Wszystkim pozytywnych emocji.
O walkowerze wie już trener Falubazu Marek Cieślak, który denerwuje się, że doszło do takiego rozwiązania. -To źle, że ktoś komuś oddaje walkowera w tej fazie ligi. Czy to jest postawa sportowa? – pytał w rozmowie z nami szkoleniowiec Falubazu. Cieślak oczywiście liczy, że to Falubaz bedzie w finale rozgrywek.
W Gorzowie spokój, trener Czesław Czernicki stwierdził, że przyjmuje ze spokojem to, co się wydarzyło ale wierzy w swój zespół i finał dla Stali.
Dodajmy, że istnieje teoretyczna możliwość, żeby Stal nie spotkała się z Falubazem ale stałoby się tak tylko w przypadku porażki Stali z unią Leszno w najbliższa niedzielę wyżej niż 12 punktami ewentualnie przy zwycięstwie Stali wyżej niż 54 punktami. W takie rozwiązania nikt jednak nie wierzy.
Komentarze opinie