Reklama

Ostateczna bitwa o złoto DMP. Grają też inni ligowcy

egorzow.pl - Marcin
22/09/2016 15:34
Siedem imprez z udziałem gorzowskich drużyn czeka nas w najbliższy weekend, a dwie z nich będą do obejrzenia w naszym mieście. Na następny tydzień przełożona została inauguracja III-ligowych siatkarzy. Koszykarki czynią ostatnie szlify przed ligą, a swoje zmagania rozpoczynają młodzi futboliści amerykańscy. Kolejne pojedynki czekają natomiast na piłkarzy, zarówno nożnych, jak i ręcznych. Na deser wielki finał żużlowej PGE Ekstraligi na przepięknym Stadionie im. Edwarda Jancarza.

Koszykówka - Sparingi: Artego Bydgoszcz - InvestInTheWest AZS AJP Gorzów 23.09.2016r., godz. 15 Artego Arena przy ul. Toruńskiej 59 w Bydgoszczy oraz 24.09.2016r., godz. 13 hala Chemika przy ul. Glinki 79 w Bydgoszczy

Po Memoriale Oli Piotrowskiej i testowych meczach w niemiecki Halle podopieczne Dariusza Maciejewskiego wyruszą do Bydgoszczy, gdzie zmierzą się z aktualnym wicemistrzem kraju. W planie byłby też starcia z Energą Toruń, ale te stoją pod znakiem zapytania z powodu problemów zdrowotnych "Katarzynek". Po obiecujących pojedynkach z Halle Lions rywalizacja z Artego zapowiada się niezwykle ciekawie i powinna być najlepszym testem przed startującą 1 października Tauron Basket Ligą Kobiet.

Futbol amerykański - 1. turniej grupy północno-zachodniej PLFA J-8 24.09.2016r., Stadion MOSRiR przy ul. Witkiewicza 72 w Szczecinie

Po trudnym debiucie seniorów przyszedł czas na trzecie w tym roku rozgrywki dla gorzowskich futbolistów amerykańskich, a drugie dla juniorów. Zawodnicy w wieku 14-17 lat stają do walki, w której wyznaczają sobie wysokie cele. Do tej pory gorzowianie osiągali dobre wyniki w juniorskich "ósemkach", a apetyt rośnie w miarę jedzenia. W składzie obecnych jest wielu graczy, którzy pamiętają brąz sprzed dwóch sezonów i zeszłoroczne czwarte miejsce. Doświadczenie to będzie niezwykle cenne. - W tym roku mamy silny skład, będziemy grać do końca na sto procent i wychodzimy na boisko jako faworyt, więc mamy nadzieję nikogo nie zawieść i pokazać klasę - przyznał Marcin Niewiarowski, rozgrywający Stali.
Rywalami ekipy Emila Mikuły będą drużyny ze Szczecina: Husaria i Gryfici, choć ci pierwsi połączyli siły z drużyną z Barlinka i nazywać się będą Młoda Husaria i Ułani. - Z pierwszym z naszych rywali, Gryfitami, znamy się jak łyse konie. Jest to drużyna, z którą spotykaliśmy się w obu poprzednich sezonach, a ich seniorska sekcja pomagała od początku w rozwoju futbolu w Gorzowie, więc mecze z nimi zawsze odbywają się w miłej atmosferze, choć nigdy bez twardej, sportowej walki. Husaria zaś debiutuje w rozgrywkach juniorskich, lecz jest to sekcja drużyny topligowej, więc na pewno będą odpowiednio przygotowani i nie można ich lekceważyć - stwierdził Marek Kaźmierczak, który gra na pozycji wide receivera, a przy juniorach pomaga jako drugi trener i koordynator ofensywy.
Po dwóch turniejach grupowych zwycięzcy pięciu grup i trzy najlepsze zespoły z drugich miejsc awansują do kolejnej fazy.
Terminarz pierwszego turnieju PLFA J-8 w grupie północno-zachodniej:
Stal Gorzów - Gryfici Szczecin 24.09.2016r., godz. 11
Młoda Husaria i Ułani - Gryfici Szczecin 24.09.2016r., godz. 13
Młoda Husaria i Ułani - Stal Gorzów 24.09.2016r., godz. 15

Piłka nożna - 9. kolejka IV ligi lubuskiej: Stilon Gorzów - Arka Nowa Sól 24.09.2016r., godz. 16, Stadion OSiR przy ul. Olimpijskiej 1 w Gorzowie

Po ostatnim swoim zwycięstwie i remisie Ilanki "niebiesko-biali" zasiedli na fotelu lidera, czyli tam, gdzie widzi ich większość rywali. Nie oznacza to jednak, że kolejne drużyny położą się i pozwolą spokojnie osiągnąć cel, jakim jest awans do III ligi. Najbliższy pojedynek nie będzie łatwy, gdyż do Gorzowa przyjedzie siódma aktualnie drużyna w tabeli. Arka to zaprawiona w IV-ligowych bojach drużyna, ale znająca też realia wyższej klasy, w której spędziła lata 2004-2012. Obecnie ma na swoim koncie 12 punktów, a do Stilonu traci 9 "oczek". Na ten dorobek złożyły się trzy zwycięstwa, trzy remisy i dwie porażki. W ostatniej kolejce przerwana została niezła passa nowosolan, ale przegrali oni minimalnie z Odrą Bytom Odrzański (0:1 u siebie). W lidze obie drużyny spotkały się ostatnio w sezonie 2012/2013, kiedy to gorzowianie uzyskali awans do III ligi, nie przegrywając żadnego meczu, a z ekipą z Nowej Soli wygrali 2:0 na własnym boisku i 3:1 na wyjeździe.

Piłka nożna - 9. kolejka IV ligi lubuskiej: Dąb Przybyszów - Piast Gorzów-Karnin 24.09.2016r., godz. 16, Stadion Miejski przy ul. Ogrodowej w Sławie

To będzie niezwykle istotny mecz dla podopiecznych Jerzego Wandelta, którzy zajmują odległą 16. lokatę z 5 punktami na koncie. Dwa "oczka" wyżej i z bogatszym o dwa punkty dorobkiem znajduje się najbliższy rywal "czerwono-czarnych". Jest więc okazja, by w bezpośrednim pojedynku rozstrzygnąć, kto jest lepszy i poprawić swoją pozycję w tabeli. Szkoleniowiec Piasta ma trudny orzech do zgryzienia, gdyż gra zwyczajnie się nie układa. Kiedy już uda się strzelić bramkę, to bardzo szybko pada gol w drugą stronę. Brakuje koncentracji, skuteczności, a często po prostu doświadczenia i techniki, gdyż oprócz kilku zawodników, to wielu z nich to młodzi gracze. Dąb jak na razie odniósł dwa zwycięstwa przy jednym gorzowian. Do tego dołożył jeden remis i pięć porażek. Zwyciężyć udało się z Spójnią Ośno Lubuskie oraz Sprotavią Szprotavia. Punkt wyrwali natomiast Santosowi Świebodzin. Jeśli Piast nie chce pogrążyć się w ligowej szarzyźnie, to musi ten pojedynek wygrać. Pomóc może w tym pucharowa wygrana z Pogonią Skwierzyna 3:1, która powinna dodać skrzydeł.

Piłka ręczna - 3. kolejka I ligi grupy A: Warmia Traveland Olsztyn - Kancelaria Andrysiak Stal Gorzów 25.09.2016r., godz. 15, Hala Widowiskowo-Sportowa "Urania" przy Al. Piłsudskiego 44 w Olsztynie

Przez chwilę "żółto-niebiescy" mogli cieszyć się z pozycji lidera, jednak po dokończeniu drugiej kolejki zajmują trzecie miejsce w I lidze. Dwie wygrane na początek, w tym zwycięstwo na trudnym terenie w Płocku, z pewnością dają pozytywnego kopa na kolejne spotkania. Już w niedzielę podopieczni Dariusza Molskiego będą walczyć o zachowanie pierwszego miejsca na dłużej, gdyż to właśnie olsztynianie liderują w grupie A dzięki lepszemu bilansowi bramkowemu. Podobnie, jak w Stali, również w Warmii doszło do kilku znaczących zmian Nowym kapitanem został skrzydłowy Radosław Dzieniszewski, a był to wynik głosowania kolegów. Z Olsztyna odeszli Daniel Żółtak i Szymon Hegier, stanowiący trzon defensywy. Przeciwko byłym kolegom zagra natomiast Dominik Droździk. Do drużyny trafił z kolei zastęp utalentowanych zawodników, którzy pod okiem doświadczonego Giennadija Kamielina mogą napsuć krwi niejednemu rywalowi. Przed sezonem ekipa ta miała jednak spore problemy z kontuzjami, ale wygląda na to, że to już za nimi. Warmia Traveland odniosła dwa zwycięstwa, na początek przekonywująco pokonując Śląsk we Wrocławiu 38:26, a przed tygodniem wygrywając 28:23 z Polskim Cukrem Pomezanią Malbork u siebie.
- Trener Giennadij Kamielin jest bardzo doświadczonym szkoleniowcem i na pewno jest już przygotowany. Drużyna z Olsztyna to jest jednak trochę inny ciężar gatunkowy. Ten hurraoptymizm, który się mocno wszystkim udzielił, być może będzie mocno przytemperowany. Liczymy się z tym, że przeciwnik jest z najwyższej półki i będzie trudno, ale nie jedziemy 500 kilometrów, żeby się położyć czy płakać, ale aby walczyć. Warmia pokaże nam, w którym miejscu jesteśmy - powiedział nam trener Molski.

Żuzel - 2. mecz finałowy PGE Ekstraligi: Stal Gorzów - Get Well Toruń 25.09.2016r., godz. 19, Stadion im. Edwarda Jancarza przy ul. Śląskiej w Gorzowie

Wynik 49:41 dla torunian w pierwszym spotkaniu wielkiego finału sprawę mistrzostwa pozostawia otwartą. Biorąc pod uwagę lanie, jakie gorzowianie sprawili "Aniołom" w rundzie zasadniczej (62:28) wydawać, by się mogło, że złoty medal z pewnością trafi do Gorzowa. Obie drużyny są jednak na innym poziomie, niż 8 maja. Ogromne emocje, wysoka stawka, fantastyczna oprawa przy pełnym stadionie - to tylko najważniejsze rzeczy, które czekają nas w niedzielę. Bilety na miejsca siedzące skończyły się już w poniedziałek i do dystrybucji trafiły wejściówki na miejsca stojące. Warto się spieszyć, bo niezależnie od wyniku będzie to wielkie święto.
Trzeba też pamiętać, że dzień wcześniej odbędzie się kolejna runda Grand Prix. Do Sztokholmu pojadą Greg Hancock i Chris Holder ze strony toruńskiej oraz czwórka gorzowian: Niels Kristian Iversen, Matej Zagar, Bartosz Zmarzlik i zastępujący kontuzjowanego Nickiego Pedersena, Michael Jepsen Jensen.
- Wszyscy są groźni, oprócz najmniej doświadczonego Igora Kopeć-Sobczyńskiego. Zawodnicy toruńscy są dobrzy, dysponują potencjałem i doświadczeniem. Zespół oparty jest o trzy filary, a reszta żużlowców może przywieźć punkty decydujące o sukcesie. Musimy od początku narzucić swój styl. Wynik siedzi gdzieś w głowie, ale jeżeli walczy się z punktami, to im mniej wyścigów do końca, tym robi się bardziej nerwowo. Trzeba skupić się na tym, by wszystko nam zagrało, jak w większości spotkań, czyli tor, dyspozycja, praca na torze i komunikacja w parkingu. Najlepiej żebyśmy w pierwszej fazie meczu osiągnęli przewagę i jej bronili. Finał jak finał. W innych latach mi się nie udało, a teraz fajnie by było - mówił na przedmeczowej konferencji trener Stanisław Chomski.
Awizowane składy:
Get Well Toruń:

1. Greg Hancock
2. Kacper Gomólski
3. Chris Holder
4. Adrian Miedziński
5. Martin Vaculik
6. Paweł Przedpełski
Stal Gorzów:
9. Niels Kristian Iversen
10. Michael Jepsen Jensen
11. Przemysław Pawlicki
12. Matej Zagar
13. Krzysztof Kasprzak
14. Adrian Cyfer

Autor: Marcin Malinowski
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo eGorzow.pl




Reklama
Wróć do