Najlepszy sezon Stali w historii zakończony złotem w MPPK [relacja+foto]
egorzow.pl - Marcin
19/10/2014 17:31
Historycznym sukcesem żużlowcy Stali Gorzów zakończyli sezon 2014. W Mistrzostwach Polski Par Klubowych "żółto-niebiescy" triumfowali w niedzielnych zawodach, zdobywając dwudziesty medal w MPPK i dokładając trzecie złoto mistrzostw Polski w tym sezonie. Na podium parowych zmagań znaleźli się też żużlowcy Unibaksu Toruń i Grupy Azoty Unii Tarnów.
Spore problemy napotkał finał Mistrzostw Polski Par Klubowych. Przełożony z piątku na niedzielę i tak nie odbył się w wyznaczonym terminie. O godzinie 13 wciąż trwały prace na torze. Tuż przed godziną 12, niestety już w obecności wielu kibiców, poinformowano, że zawody rozpoczną się o 15. Prezentacja zakończyła się o 15:15 i rozpoczęło się ściganie na przyczepnym i miejscami wciąż wilgotnym torze.
Co prawda problemy miał Kamil Adamczewski, ale pierwszy bieg udało się odjechać. Emocji jednak nie było. Nieco więcej działo się już w kolejnym wyścigu, bo tarnowianie próbowali dogonić Sebastiana Ułamka. Kacper Gomólski przebijał się z trzeciej pozycji na drugą. Czasy również sugerowały, że nawierzchnia nie jest najgorsza. Esencję mistrzostw par mogliśmy oglądać w trzeciej gonitwie. Bardzo dobrze wystartowali gorzowianie i jechali obok siebie, ale na prostej drugiego okrążenia podniosło Bartosza Zmarzlika. Junior upadł, przekoziołkował kilka razy, ale wstał od razu, nie zgłaszając żadnego urazu. Szczęśliwie ominęli go torunianie. Szkoda tylko straconych punktów. W powtórce pewne zwycięstwo odniósł Krzysztof Kasprzak. Jako pierwsi bieg wygrali rybniczanie, wychodząc w ten sposób na prowadzenie, lecz był to dla ROW-u już drugi wyścig.
Po przerwie na równanie toru znów remis dla GKM-u Grudziądz uratował Ułamek. Zielonogórzanie nie odpuszczali, ale nie dali rady świetnie dysponowanemu wychowankowi Włókniarza. Bieg szósty to dominacja młodych zawodników z Torunia, którzy najwyraźniej znaleźli odpowiednie przełożenia. Do niecodziennej sytuacji doszło w następnej gonitwie. Wykluczony za przekroczenie czasu dwóch minut został Robert Miśkowiak, ponieważ... nie zdążył zmienić kasku. Założył żółty, podczas gdy powinien mieć nebieski. Mechanik dobiegł do zawodnika, ale nie zmieścili się w czasie z wymianą. Stal Gorzów z osamotnionym Michałem Szczepaniakiem wygrała, choć Kasprzak nie oddalił się na zbyt dużą odległość. W 8. biegu zmiana nie pomogła grudziądzanom. Ułamek znów był najlepszy, ale Mike Trzensiok zanotował defekt.
Fatalnie zachował się w 9. gonitwie Krzysztof Jabłoński, który jechał na prowadzeniu. Nie miał jednak zbyt dużej przewagi, popełnił błąd i natychmiast został wyprzedzony przez obydwu żużlowców Grupy Azoty Unii Tarnów. Bez większych emocji było w kolejnym biegu, gdzie Paweł Przedpełski wyprzedził bezbarwnego tego dnia Miśkowiaka. Następnie gospodarze tylko potwierdzili swoją dominację na własnym torze. Makabryczny upadek zanotowali zawodnicy Falubazu na starcie 12. wyścigu. Zastępujący Adamczewskiego Alex Zgardziński przegrał oczywiście start i na wejściu w łuk pojechał zbyt szeroko, wjeżdżając w Jabłońskiego. "Jabłko" wstał o własnych siłach. Nieco dłużej leżał Zgardziński, ale nie była potrzebna karetka. Skończyło się na strachu, choć młody zawodnik Falubazu nieco utykał. W powtórce problemy z motocyklem miał jeździec z Zielonej Góry, wobec czego pewnie wygrał Unibax Toruń.
Na początku czwartej serii pogromcę znalazł Sebastian Ułamek. Pokonali go zawodnicy miejscowej Stali, a przez cały bieg jechał przed nim nawet Mike Trzensiok, który jednak upadł w ostatnim łuku. W tym momencie gospodarze prowadzili jednym punktem przed torunianami i tylko te dwie drużyny liczyły się w w walce o złoto. Gorszy początek tarnowian nieco utrudnił im tę walkę, choć po wygranej w 14. biegu wciąż zachowali szansę na medal z najcenniejszego kruszcu. Anioły także straciły punkty. W małych derbach lubuskich gorzowianie byli bezkonkurencyjni tym bardziej, że Jabłoński nie był zdolny do jazdy.
Bardzo ważny dla końcowego układu był wyścig nr 18. Buczkowski został zablokowany przez rybniczan, choć potem wyprzedził Szczepaniaka. Tarnowianie wygrali 4:2 i stracili szansę na złoto. Niemałą radość sprawił gorzowskim kibicom Dawid Lampart, wyprzedzając na ostatniej prostej Kamila Adamczewskiego. Przed dwoma ostatnimi, decydującymi, biegami mieliśmy jeszcze równanie toru.
Wydawało się, że Ułamek pozbawi torunian myśli o złocie, ale popełnił błąd, po którym spadł na trzecią pozycję. Stal potrzebowała czterech punktów i plan ten wypełniła, nie pozostawiając żadnych złudzeń i podwójnie pokonują parę Unii Tarnów. Tym samym Stal Gorzów zanotowała najlepszy sezon w historii, zdobywając złote medale w IMP, DMP i MPPK oraz srebro w MDMP i brąz w MIMP. - Dziękuję wszystkim kibicom. Mieliśmy doping taki, jak na niejednym meczu ligowym. Super sezon. Za doparowego miałem największy talent. Każdy z nas pracuje na ten wynik. Wszystko pasowało - mówił po zawodach Krzysztof Kasprzak. - Wspaniała para, bo zrobili po 14 punktów. Na tym polega jazda parowa - chwalił swoich podopiecznych trener Piotr Paluch.
Prawdopodobnie był to ostatni żużlowy akcent w tym sezonie. Nie wiadomo, czy odbędą się Młodzieżowe Indywidualne Mistrzostwa Okręgu, w których występują zwykle najmniej doświadczeni juniorzy. Za to 25 października cały Gorzów będzie wspólnie z żużlowcami świętował zdobycie Drużynowego Mistrzostwa Polski i wszystkich pozostałych medali podczas mistrzowskiej fety, która zorganizowana zostanie na Starym Rynku. Wcześniej zawodnicy wraz z trenerem i zarządem objadą niemal całe miasto z pucharem DMP.
Wyniki:
I. Stal Gorzów - 28: 11. Krzysztof Kasprzak 14 (3,2,2,3,2,2)
12. Bartosz Zmarzlik 13 (w,3,3,2,3,3)
20. Adrian Cyfer NS
II. Unibax Toruń - 26: 9. Oskar Fajfer 12 (1,2,3,2,1,3)
10. Paweł Przedpełski 14 (2,3,1,3,3,2)
III. Grupa Azoty Unia Tarnów - 19: 7. Krzysztof Buczkowski 9 (1,0,3,3,1,1)
8. Kacper Gomólski 10 (2,1,2,2,3,0)
IV. ŻKS ROW Rybnik - 15: 1. Michał Szczepaniak 7 (2,3,1,1,0,0)
2. Rafał Szombierski 8 (1,1,2,0,2,2)
V. GKM Grudziądz - 14: 5. Daniel Jeleniewski 0 (0,0,-,-,0,d)
6. Sebastian Ułamek 14 (3,3,3,1,3,1)
17. Mike Trzensiok 0 (d,u)
VI. KMŻ Lublin - 13: 13. Dawid Lampart 9 (2,1,2,u,1,3)
14. Robert Miśkowiak 4 (0,w,0,1,2,1)
VII. SPAR Falubaz Zielona Góra - 11: 3. Kamil Adamczewski 5 (0,2,0,-,1,2)
4. Krzysztof Jabłoński 6 (3,1,1,1,-,-)
16. Alex Zgardziński 0 (w)
Komentarze opinie