Matej Zagar powraca do Stali Gorzów

W piątek 15 listopada w Centrum Konferencyjno-Szkoleniowym "Cysters" w Mironicach odbyło się spotkanie zorganizowane przez Klub Sportowy Stal Gorzów. Na uroczystości pojawili się sponsorzy żużlowego zespołu, dla których było to podziękowanie za wsparcie. Najważniejszym punktem imprezy było jednak zaprezentowanie Mateja Zagara, który wrócił do drużyny "żółto-niebieskich" po rocznej przerwie.

Słoweniec w poprzednim sezonie startował w ekipie Lechmy Startu Gniezno, która rozgrywki zakończyła spadkiem. Uczestnik cyklu Grand Prix nie miał zamiaru jeździć w I lidze i zaraz po zakończeniu sezonu 2013 ENEA Ekstraligi pojawiły się spekulacje o powrocie Zagara do miasta nad Wartą. W piątek po długim oczekiwaniu stało się to faktem.

Wcześniej jednak podsumowano rok 2013 w wykonaniu Stali Gorzów. Trener Piotr Paluch przedstawił listę zdobytych medali, m. in. srebro Mistrzostw Polski Par Klubowych, srebro w Lidze Juniorów, wicemistrzostwo Polski Krzysztofa Kasprzaka i brązowy medal Indywidualnych Mistrzostw Świata Nielsa Kristiana Iversena. Pamiątkową tablicę ze szczególnymi momentami sezonu otrzymał Prezydent Miasta Tadeusz Jędrzejczak. To jednak nie było wszystko. Zarówno prezydent, jak i sponsorzy po spotkaniu mogli dzierżyć w swoich rękach statuetki "To Moja Drużyna". Pod takim hasłem ruszyła zresztą nowa kampania marketingowa klubu. Swoje przemówienia mieli także prezes klubu Ireneusz Maciej Zmora, Prezydent Miasta i przewodniczący Rady Miasta Jerzy Sobolewski.

Długo kazali czekać włodarze klubu na ogłoszenie tej najważniejszej dla kibiców informacji. Rozdawano pamiątkowe statuetki dla sponsorów klubu. Dopiero potem na środek wywołany został Matej Zagar.

- Rozmowy trochę trwały, bo czekaliśmy na regulamin, a po drugie musieliśmy się dogadać. Czuję się, jakbym wrócił do domu, bo spędziłem tu cztery lata, a to nie jest mało. Bardzo dobrze się tutaj czuję. Mamy bardzo dobry i mocny skład, a wszystko okaże się po sezonie - powiedział Słoweniec.

Radości z powrotu Mateja nie ukrywał też trener Piotr Paluch, który już może zacząć się zastanawiać nad ustawieniem swojego zespołu w przyszłym sezonie. - Wiedziałem o tym kontrakcie od pewnego czasu, ale dopóki nic oficjalnie nie jest podpisane to lepiej się z tym nie oswajać. Jest Matej Zagar i bardzo się z tego cieszę. W 2012 roku był bardzo dobry zawodnikiem, jest dobrym duchem drużyny. Mam już pomysły, jak ustawić pary - przyznał szkoleniowiec.

Do Gorzowa jednak przyjdzie jeszcze jeden zawodnik, który ma być rezerwowym w razie urazu bądź słabszej dyspozycji kolegi z drużyny. Szósty senior może jednak równie dobrze stać się tym pierwszym wyborem. - Jest w planach zawodnik rezerwowy, ponieważ ZZ-tka jest tylko za jednego zawodnika (najlepszego w drużynie - dop. red.). Warto mieć takiego żużlowca, aby nie wylądować z ręką w nocniku. W kręgu zainteresowań jest kilku zawodników, a wszystko zależy od rozmów - zdradził Paluch.



Autor: Marcin Malinowski