Reklama

Łukasz Cyran o czwartkowym półfinale IMEJ

egorzow.pl - Marcin
27/06/2011 14:12
W miniony czwartek Łukasz Cyran startował w półfinale Indywidualnych Mistrzostw Europy Juniorów. Młodzieżowiec Stali Gorzów w ukraińskim Równe zdobył 9 punktów i zajął 6. miejsce, które nie było już premiowane awansem do finału. Przed meczem z Unią Tarnów porozmawialiśmy z juniorem na ten temat.

Punktacja Cyrana w tych zawodach wygląda następująco: 3,u,2,2,2. Kluczowy był jego drugi bieg, z którego został wykluczony.
Jechałem na drugiej pozycji. Na czwartym okrążeniu atakował mnie Wadim Tarasienko. Chciałem go trochę powieźć i poszerzyłem mu tor jazdy na łuku. Tam jest tzw. półka. Do środka tor jest pochyły, a za środkiem spada poniżej bandy. Jadąc wyłamany pociągnęło mnie i nie mogłem nic zrobić. Wjechałem w bandę i zrobiłem fikołka przez kierownicę. Dobrze, że nic mi się nie stało. Straciłem dwa punkty, które dawałyby mi awans. - opowiadał o okolicznościach młody zawodnik.

Gdyby Łukasz dojechał wtedy na drugiej pozycji, a dalej potoczyłoby się tak samo zapewniłby sobie awans i walczyłby jeszcze w biegu dodatkowym o drugie miejsce z Vaclavem Milikiem.
Jechałbym o prestiż, ale niestety wyszło inaczej. Zabrakło mnie i w barażach i w finale mnie zabraknie. - komentował.

Pomijając wykluczenie występ w Równem był naprawdę bardzo dobry. Zapytaliśmy młodzieżowca o specyfikę toru na Ukrainie.
Tam były naprawdę ciężkie warunki. Myślę, że nie decydowało dopasowanie sprzętu i kto jest szybszy tak, jak mamy to okazję oglądać na meczach ligi. Istotne było, kto jedzie pewniej, kto się utrzyma na motocyklu. Tam była jedna ścieżka. Były straszne dziury i hopki i ciężko się prowadziło motor. Sądzę, że główną rolę odgrywał jeździec, a nie sprzęt. - wyjaśnił wychowanek gorzowskiej Stali.

Dla 19-latka była to ostatnia szansa, aby wywalczyć coś w zawodach IMEJ, gdyż są one przeznaczone dla żużlowców do 19 roku życia. Teraz pozostała już walka zawodach krajowych, a w przyszłym roku w Indywidualnych Mistrzostwach Świata Juniorów.
To był ostatni rok, gdzie mogłem w tym pojechać. Trzeba szybko o tym zapomnieć. Przede mną są również bardzo ważne imprezy. W środę mam półfinał Młodzieżowych Indywidualnych Mistrzostw Polski w Bydgoszczy. W czwartek jest arcyważny mecz w Zielonej Górze, a w piątek finał Młodzieżowych Mistrzostw Polski Par Klubowych w Gdańsku, tak więc trzy konkretne imprezy i myślę, że skupię się w nich na zdobyciu jak największej ilości punktów. - zakończył Cyran.

Autor: Marcin Malinowski
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo eGorzow.pl




Reklama
Wróć do