Zwycięstwem Fogo Unii Leszno zakończył się VI runda Ligi Juniorów, która w czwartek odbyła się w Gorzowie. "Byki" były bezkonkurencyjne. O drugie miejsce walkę stoczyli gorzowianie i zielonogórzanie. Ostatecznie lepsi okazali się młodzi żużlowcy Stali.
Już w pierwszym biegu oglądaliśmy upadek. Nie był on jednak groźny i nie spowodował przerwania wyścigu. Mateusz Burzyński nie utrzymał motocykla na starcie i zrobił tzw. "świecę". Zdążył jednak zejść na murawę. W drugiej odsłonie zawodów wyjechali reprezentanci gospodarzy, ale przegrali z Marcinem Nowakiem, który potwierdził, że w Gorzowie dobrze mu się jeździe. Po tych starciach potrzebne było polewanie toru, który niesamowicie się kurzył w blisko 30-stopniowym upale. Niewiele to jednak dało, bo kibice nie mieli okazji oglądać mijanek. Wszystko było jasne już po pierwszym łuku.
Obraz ten nie zmienił się również w kolejnych wyścigach. Tor musiał być częściej polewany. W 7. biegu bardzo blisko sektora zajmowanego przez kibiców upadł gościnnie występujący w ROW-ie Rybnik Marcel Studziński. Młodzieżowiec Stali Gorzów po chwili wstał jednak o własnych siłach. Jedną z niewielu mijanek fani oglądali w 8. gonitwie, gdy pozycjami dwukrotnie zmieniali się Arkadiusz Potoniec i Mike Trzensiok.
W 9. odsłonie zawodów do góry wybiło przednie koło Huberta Czerniawskiego. Junior Stali nie zdołał tego opanować i wpadł w bandę. Sędzia nie miał wątpliwości i wykluczył go z powtórki, w której osamotniony Alan Szczotka pogodził parę z Torunia. Żużlowcy GetWell byli z kolei autorami chyba najciekawszego biegu w zawodach. W 12. gonitwie utworzyły się dwie pary, które do końca walczyły między sobą. Ostatecznie Patryk Rolnicki z Unii Tarnów pokonał Marcina Turowskiego.
W końcówce leszczynianie tylko potwierdzili swoją dominację i pewnie wygrali VI rundę Ligi Juniorów. Podium uzupełniły ekipy z Gorzowa oraz ex aequo z Zielonej Góry i Grudziądza. Indywidualnie, obok leszczynian, najlepszy był Marcin Nowak, kuzyn Krzysztofa Kasprzaka, który zdobył 11 punktów i jeden bonus.
Po zawodach powiedzieli:
Piotr Paluch (trener Stali Gorzów):Rafał Karczmarz odjechał dobre zawody z plusem. Miał trochę kłopotów w pierwszym biegu. Później jechał zdecydowanie z przodu, płynnie i wygrał z parą ligowców z Leszna. Hubert Czerniawski jechał bardzo nerwowo. W Zielonej Górze był lepszy występ. Tym razem trochę upadków, ale pochwalę go za waleczność. Alan Szczotka po złym występie w Zielonej Górze tym razem pojechał zdecydowanie lepiej. W ostatnim biegu był jedynym 15-latkiem i w takim gronie niezbyt mu to wyszło, ale spełniał oczekiwania. Walczył, jechał dobrymi ścieżkami. Całe zawody oceniam pozytywnie, aczkolwiek było parę błędów. Takie zawody to jednak nabieranie doświadczenia. Na młodzieżówki przygotowuje twarde tory, co było widać, chociaż na początku i w środku zawodów były czasy zbliżone do 61 sekund, więc nie było tak źle. Zawodnicy dobrze sobie radzili w tych warunkach. Zawody w Gorzowie wychodzą nam lepiej, bo więcej tutaj trenujemy. Poza Rafałem Karczmarzem są to zresztą żużlowcy, którzy dopiero co zdali licencję. Będą następne rundy i tam również nauka.
Rafał Karczmarz (Stal Gorzów):Jestem z wyniku bardzo zadowolony. Pierwszy bieg niezbyt się udał, bo wejścia były szybkie, a łuki twarde i zbyt mnie kontrowało w nich. Jechałem przez to chaotycznie w pierwszym wyścigu. Później zmieniliśmy ustawienia, tor się trochę zmienił, a na łukach było się o co oprzeć i nie rzucało mnie tak po torze. Z początku bardzo się kurzyło i wydawało się, że jest twardo, ale w kolejnych biegach zaczęło się to odsypywać i można było w miarę szeroko jechać. Wykorzystałem to, mimo dwunastu biegów przerwy. Udało się ominąć też kolegów z Leszna. Staram się być liderem, pomagać kolegom, podpowiadać jak tylko mogę. Myślę, że korzystają z udzielonych przeze mnie rad. Ostatnio miałem mało jazdy, ale pomału jej nabieram. Im jej więcej, tym lepiej.
Hubert Czerniawski (Stal Gorzów):Troszkę za dużą presję nałożyłem sobie na te zawody i było, jak było. Chciałem się pokazać z jak najlepszej strony przed własną publicznością, ale nie wyszło. Parę punktów zrobiłem, a z upadków postaram się wyciągnąć wnioski. Po upadkach mam tylko obtarcia.
Wyniki:
I. Fogo Unia Leszno - 28 pkt.: 16. Bartosz Smektała 10+2 (2*,3,2*,3)
17. Daniel Kaczmarek 8+3 (3,2*,2*,1*)
18. Dominik Kubera 10+1(3,3,2*,2)
27. Szymon Szlauderbach NS
II. Stal Gorzów - 21 pkt.: 10. Rafał Karczmarz 10+1 (1*,3,3,3)
11. Hubert Czerniawski 4+1 (2,w,2*,u)
12. Alan Szczotka 7 (1,3,3,0)
25. Adrian Cyfer NS
III-IV. Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra - 18 pkt.: 1. Arkadiusz Potoniec 7+1 (3,-,2*,2)
2. Mateusz Burzyński 3 (u,-,2,1)
3. Alex Zgardziński 6 (2,3,1,-)
22. Sebastian Niedźwiedź 2+2 (1*,0,1*)
III-IV. MRGARDEN GKM Grudziądz - 18 pkt.: 7. Marcin Nowak 11+1 (3,3,3,2*)
8. Mike Trzensiok 3 (0,1,d,3)
9. brak zawodnika
24. Mateusz Danielewicz 3 (1,0,1,1)
V. GetWell Toruń - 14 pkt.: 4. Marcin Kościelski 6+1 (1,2,2,1*)
5. Marcin Turowski 4 (2,2,0,0)
6. Igor Kopeć-Sobczyński 4 (0,1,1,2)
Komentarze opinie