Nienajlepsza wiadomość dla kibiców gorzowskiej Stali przed półfinałem z Falubazem. Podczas wczorajszego meczu Wolverhampton Wolves – Peterborough Panters w brytyjskiej Elite League w piętnastej gonitwie Nicki Pedersen miał upadek.
- Duńczyk jest poobijany, ma mocno stłuczone kolano, ale jak na standardy żużlowe nie jest to poważna kontuzja – informuje gorzowski klub. Zawodnik Stali zrezygnował z dzisiejszego startu w lidze szwedzkiej. Tymczasem włodarze gorzowskiej Stali uspokajają, Pedersen powinien być gotowy na mecz z Falubazem.
W najbliższych dniach ma się wyjaśnić, czy Pedersen zrezygnuje ze startu w sobotnim turnieju z cyklu Grand Prix w Toruniu:
Sam Pedersen w wypowiedzi dla oficjalnej strony Stali Gorzów podkreśla, że potrzebuje „odpoczynku i zabiegów kontuzjowanego kolana”, bo Grand Prix w Toruniu jest dla niego bardzo ważne.
Komentarze opinie