Klub Sportowy Stal Gorzów podobnie jak rok temu przygotowuje dodatkowe atrakcje dla posiadaczy karnetów na nowy sezon. - Nieprzypadkowo w piątek startujemy z nową edycją konkursu dla posiadaczy całosezonowych wejściówek „Nagrody za karnety” - informuje Jacek Gumowski, marketing manager gorzowskiej Stali.
Stal nie zapomina o najwierniejszych kibicach zakupujących całoroczne wejściówki na zawody przy Śląskiej. Tak jak przed rokiem klub przygotowuje dodatkowe atrakcje dla posiadaczy karnetów na nowy sezon.
- Nie przypadkowo startujemy dziś z nową edycją konkursu dla posiadaczy całosezonowych wejściówek „Nagrody za karnety”. W każdy piątek będziemy prezentować kolejne firmy i instytucję, które we współpracy ze Stalą Gorzów będą dorzucały do puli ciekawe nagrody. W trzeciej kolejce rozgrywek, podczas meczu z Rzeszowem, poznamy zwycięzców - mówi Jacek Gumowski, marketing manager nadwarciańskiego klubu.
Pierwszym sponsorem, który ufundował nagrodę jest firma Ormeb z Międzyrzecza. - Nasz pierwszy sponsor ufundował voucher o wartości 1500 złotych na zakupy w jego sklepie. To przedstawiciel branży meblowej - zdradza Michał Kurzawski, koordynator Business Speedway Club.
Kurzawski zachęca kolejnych sponsorów do udziału w akcji: - Poprzez udział w naszej zabawie sponsor dzięki ufundowanej nagrodzie zyskuje nowego klienta, promocję i reklamę. Zadowolony klient z pewnością przyprowadzi swoich znajomych do firmy. Co piątek na oficjalnym portalu Stali Gorzów i profilu Facebook umieszczać będziemy newsy o podmiotach wspierających nasze działania.
Marketingowcy Stali podkreślają, że tak mocno rozbudowanej karty kibica nie ma żaden klub żużlowy w Polsce. - Posiadacz karty kibica, która stanowi karnet na kolejny sezon, bierze od teraz udział w konkursie „Nagrody za karnety”, dodatkowo uzyskuje rabaty w punktach partnerskich Stali Gorzów, dokonuje płatności kartą w każdym punkcie z terminalem do kart, także w systemie szybkich płatności Pay Pass i w ten sposób wspiera juniorów swojej drużyny, gdyż od każdej transakcji kartą kibica określona suma trafia do klubu - wyjaśnia Gumowski.
Komentarze opinie