Reklama

GKM bez szans w Gorzowie. Stal walczy o play-off

egorzow.pl - Marcin
24/08/2020 22:35

Moje Bermudy Stal Gorzów - MRGARDEN GKM Grudziądz 57:33

W rozgrywanym awansem meczu 14. kolejki PGE Ekstraligi Moje Bermudy Stal Gorzów bez problemów poradziła sobie z MRGARDEN GKM-em Grudziądz, wygrywając 57:33, a w dwumeczu 82:62. To zwycięstwo przedłuża marzenia gorzowian o wejściu do fazy play-off.

Gospodarze byli faworytami tego starcia, ale tego, co się wydarzyło w inauguracyjnym wyścigu, nie spodziewali się raczej najwięksi optymiści. Krzysztof Kasprzak potwierdził wysoką dyspozycję z Grand Prix Challenge, a Szymon Woźniak wykorzystał start na próbie toru i miejscowi podwójnie ograli Nickiego Pedersena. W biegu juniorskim upadek w pierwszym łuku zanotował Kacper Łobodziński, ale bez konsekwencji dla swojego zdrowia i wyniku, bo powtórka odbyła się w pełnym składzie. W niej złudzeń kolegom z Grudziądza nie pozostawili gorzowscy młodzieżowcy. Ciekawie zapowiadało się starcie w 3. gonitwie, ale znów mieliśmy emocje tylko do końca pierwszego łuku. Ustawienie, jakie po nim zastaliśmy, utrzymało się do mety. Z roli lidera wywiązał się Artiom Łaguta. Dopiero w 4. biegu mieliśmy trochę akcji, bo przed atakami Kennetha Bjerre musiał bronić się Wiktor Jasiński i szło mu to bardzo dobrze, lecz na wyjściu z pierwszego łuku trzeciego okrążenia popełnił błąd, podniosło mu motocykl i stracił pozycję. Brawa jednak za postawę!

Po przerwie znów mieliśmy upadek w efekcie żużlowego domina, ale z dużo większym impetem o tor i potem o bandę obił się Anders Thomsen. Po krótkich oględzinach Duńczyk wstał i sam udał się do parku maszyn. Skończyło się na strachu, a w powtórce do spółki z Kasprzakiem pojechał po podwójną wygraną.  Kolejny upadek oglądaliśmy w szóstej odsłonie, ale już w drugim łuku, kiedy atakować punktowaną pozycję próbował Rafał Karczmarz. Zahaczył go jednak Krzysztof Buczkowski, przez co obaj stracili równowagę i najpierw upadł młodzieżowiec, a kawałek dalej żużlowiec GKM-u, który to został wykluczony. Tym razem Nicki Pedersen nie dał się pokonać. Świetnie gorzowianie rozegrali pierwszy łuk w 7. odsłonie spotkania, dzięki czemu do przodu nie mógł wysforować się Łaguta. Rosjanin dopiero na dystansie minął Woźniaka, ale na czele niezagrożony jechał już Zmarzlik.

Taktyczne szachy ruszyły w trzeciej serii startów. Jack Holder nieco jednak pokrzyżował plany Robertowi Kempińskiemu, bo rozdzielił parę Łaguta-Bjerre. Rosjanin znacząco odjechał reszcie stawki. Gorycz podwójnej porażki w 9. wyścigu znów musiał przełknąć Pedersen. Przy krawężniku skutecznie pojechał Woźniak, a po orbicie rozpędził się Zmarzlik, odstawiając pozostałą trójkę na 30 metrów. W kolejnej odsłonie znakomicie spisał się Thomsen, nie dając się Łagucie. Punkcik Kasprzaka sprawiał, że podopieczni Stanisława Chomskiego tego meczu już przegrać nie mogli, a w najgorszym razie zremisować.

Miejscowi nie zamierzali jednak odpuścić i spotkanie "zamknęli" już po równaniu toru. To był zdecydowanie najlepszy bieg, bo walki na dystansie nie zabrakło. Szymon Woźniak nie patyczkował się z rywalami i najpierw pokonał Pedersena, a potem poszedł w ślady Thomsena i poradził sobie z Bjerre, blokując mu przejazd. Z prawie podwójnego triumfu przyjezdnych wyszła podwójna wygrana Stali. Zawodnik GKM, a jednocześnie trzykrotny mistrz świata, zaledwie kilka chwil później spisał się dużo lepiej, przyjeżdżając przed dwójką szaleńczo atakujących go gorzowian. Trudno powiedzieć, czy to "żółto-niebiescy" z Gorzowa spuścili z tonu, czy grudziądzanie tak nie odpuszczali, ale to zawodnicy Roberta Kempińskiego podwójnie wygrali 13. wyścig i to nie z byle kim, bo ze Zmarzlikiem i Holderem.

Biegi nominowane były już tylko formalnością. Moje Bermudy Stal Gorzów tylko dobiła rywala, zgarniając do tabeli PGE Ekstraligi trzy duże punkty i teraz jest już myślami przy niedzielnych, 100. w historii Derbach Ziemi Lubuskiej z RM Solar Falubazem Zielona góra.

MRGARDEN GKM Grudziądz - 33 pkt. (62):
1. Nicki Pedersen 8 (1,3,1,0,3,-)
2. Krzysztof Buczkowski 0 (0,w,-,-)
3. Przemysław Pawlicki 1 (0,0,-,-,1)
4. Kenneth Bjerre 7+1 (2,1,1,1,2*,0)
5. Artiom Łaguta 16 (3,2,3,2,3,3)
6. Denis Zieliński 1 (1,0,0)
7. Kacper Łobodziński 0 (0,0,u)
8. Roman Lachbaum 0 (0,0)

Moje Bermudy Stal Gorzów - 57 pkt. (82):
9. Szymon Woźniak 10+3 (2*,1,2*,2*,3)
10. Bartosz Zmarzlik 12 (3,3,3,1,2)
11. Krzysztof Kasprzak 10+2 (3,2*,1,2,2*)
12. Anders Thomsen 11+2 (1*,3,3,3,1*)
13. Jack Holder (gość) 6 (2,2,2,0)
14. Wiktor Jasiński 3+1 (2*,1,0)
15. Rafał Karczmarz 5 (3,1,1)
16. Kamil Pytlewski NS

Bieg po biegu:
1. (59,58s) Kasprzak, Woźniak, Pedersen, Pawlicki 5:1 (5:1)
2. (59,98s) Karczmarz, Jasiński, Zieliński, Łobodziński 5:1 (10:2)
3. (59,25s) Łaguta, Holder, Thomsen, Buczkowski 3:3 (13:5)
4. (58,92s) Zmarzlik, Bjerre, Jasiński, Zieliński 4:2 (17:7)
5. (59,12s) Thomsen, Kasprzak, Bjerre, Pawlicki 5:1 (22:8)
6. (60,03s) Pedersen, Holder, Karczmarz, Buczkowski (w/su) 3:3 (25:11)
7. (59,43s) Zmarzlik, Łaguta, Woźniak, Łobodziński 4:2 (29:13)
8. (59,49s) Łaguta, Holder, Bjerre, Jasiński 2:4 (31:17)
9. (59,27s) Zmarzlik, Woźniak, Pedersen, Lachbaum 5:1 (36:18)
10. (59,31s) Thomsen, Łaguta, Kasprzak, Zieliński 4:2 (40:20)
11. (60,01s) Thomsen, Woźniak, Bjerre, Pedersen 5:1 (45:21)
12. (60,11s) Pedersen, Kasprzak, Karczmarz, Łobodziński (u/4) 3:3 (48:24)
13. (60,16s) Łaguta, Bjerre, Zmarzlik, Holder 1:5 (49:29)
14. (60,29s) Woźniak, Kasprzak, Pawlicki, Bjerre 5:1 (54:30)
15. (59,99s) Łaguta, Zmarzlik, Thomsen, Lachbaum 3:3 (57:33)

Sędzia: Paweł Słupski (Lublin)
Komisarz toru: Michał Wojaczek (Rybnik)
NCD: 58,92s uzyskał w 4. biegu Bartosz Zmarzlik
Widzów:
około 5 000 osób
Startowano według II zestawu startowego

Autor: Marcin Malinowski
Fot.: Dawid Lis

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo eGorzow.pl




Reklama
Wróć do