Gapiński pomoże kolegom? Stal jedzie do Bydgoszczy
egorzow.pl - Marcin
24/05/2013 20:31
1
Sporo radości swoim kibicom dostarczyła w ostatnich tygodniach ekipa Stali Gorzów. Żółto-niebiescy w najbliższą niedzielę będą próbowali przedłużyć serię zwycięstw, której licznik w tej chwili stanął na trzech spotkaniach. Na drodze do tego osiągnięcia staną składywęgla.pl Polonia Bydgoszcz.
Drużyna z miasta nad Brdą zostanie poprowadzona już przez nowego menedżera Wojciecha Dankiewicz, który na stanowisku zastąpił trenera Jacka Woźniaka. "Gryfy" są w bardzo trudnej sytuacji. Zmiany w strukturach zespołu nie wydają się być dobrym pomysłem na poprawienie atmosfery, kiedy to Polonia zajmuje przedostatnie miejsce w ligowej tabeli z zaledwie jednym zwycięstwem, które odnieśli 28 kwietnia z Betard Spartą Wrocław (54:36). Był to jednak jedyny pojedynek przy Sportowej 2. Pozostałe cztery mecze bydgoszczanie rozegrali na wyjeździe i wszystkie przegrali. Kolejno 42:47 z Dospel Włókniarzem Częstochowa, 42:48 ze Stelmet Falubazem Zielona Góra, 30:60 z Fogo Unią Leszno i 36:54 z Unią Tarnów. W Lesznie dodatkowo osłabieni byli brakiem kontuzjowanego Grega Hancocka. Amerykanin wrócił jednak do składu już na mecz w Tarnowie i był liderem swojej ekipy. Mistrz świata z 2011 roku notuje zwyżkę formy i na pewno będzie groźny. Poza nim na własnym obiekcie dobrej jazdy można się spodziewać po Krzysztofie Buczkowskim i utalentowanym Aleksandrze Łoktajewie. Do tego mocna para juniorów. Słabym punktem drużyny składywęgla.pl są jak na razie Robert Kościecha i Hans Andersen, aczkolwiek jednego, jak i drugiego stać na dobre występy. Popularny "Ugly Duck" dowiódł tego choćby na początku sezonu czy w starciu ze Spartą. Wszyscy jednak znakomicie pamiętają jego fatalne występy w barwach Stali Gorzów i odniesioną podczas biegania w lesie kontuzję. Przeważnie "Hansio" wydaje się być za słaby na Ekstraligę, ale zapowiada, że gorzowianie zostaną zniszczeni.
Podopieczni Piotra Palucha podchodzą do rywala z respektem. Sam szkoleniowiec podkreśla, że nie będzie to łatwe spotkanie, choćby z uwagi na trudniejszy terminarz i atut własnego toru. - Nie jesteśmy faworytem - mówił. Nie mniej jednak "Stalowcy" jadą z myślą o zwycięstwie, a celem minimum jest zachowanie szans na bonus w dwumeczu. Receptą na dobrą jazdę ma być Tomasz Gapiński. Jednakże "Gapa" nie pojedzie na motocyklu, lecz będzie pomagał kolegom z parkingu. Po raz kolejny Stal zastosuje Zastępstwo Zawodnika za Daniela Nermarka. Reszta składu pozostaje bez zmian i najbardziej gorzowscy fani liczyć będą na Nielsa Kristiana Iversena, Krzysztofa Kasprzaka i... Linusa Sundstroema. Ten pierwszy w cuglach wygrał pierwszy finał Indywidualnych Mistrzostw Danii pod nieobecność Nicki Pedersena. Niezwykle ważna będzie postawa Bartosza Zmarzlika i jego partnera. Możliwe, że zamiast Łukasza Cyrana pojedzie sygnalizujący ostatnio dobrą dyspozycję Adrian Cyfer. Ekipa z grodu nad Wartą będzie chciała kontynuować zwycięską passę rozpoczętą w Tarnowie, kiedy to wygrali z Unią 47:42. Potem była wygrana w słabym stylu 48:42 z Lechmą Startem Gniezno oraz prestiżowe zwycięstwo w 81. Derbach Ziemi Lubuskiej z Falubazem na Stadionie im. Edwarda Jancarza. Gospodarze sprawili ogromną niespodziankę, pokonując rywali z południa 50:40. Niezwykle kluczowy okazał się atut własnego toru. Po wcześniejszych treningach na identycznej nawierzchni gorzowianie uciekali już na starcie. Po słabym początku sezonu drużyna skazywana na spadek podniosła się i będzie chciała zaskakiwać dalej. Czy to się uda?
Tego dowiemy się już w niedzielę, 26 maja. Początek tego niezwykle interesującego i ważnego dla obu drużyn meczu o godzinie 18:30.
Awizowane składy:
Stal Gorzów: 1. Daniel Nermark
2. Linus Sundstroem
3. Krzysztof Kasprzak
4. Paweł Hlib
5. Niels Kristian Iversen
6. Bartosz Zmarzlik
składywęgla.pl Polonia Bydgoszcz: 9. Greg Hancock
10. Robert Kościecha
11. Alekandr Łoktajew
12. Hans Andersen
13. Krzysztof Buczkowski
14. Mikołaj Curyło
Sędzia: Artur Kuśmierz
Komisarz toru: Romuald Owsiany
Kibic Będzie 1:5, Będzie 1:5!