Reklama

Falubaz nie taki mocny. Derby dla Stali Gorzów (relacja)

egorzow.pl - Marcin
19/05/2013 18:06
81. Derby Ziemi Lubuskiej zakończyły dość niespodziewanym, bo 10-punktowym zwycięstwem Stali Gorzów nad Stelmet Falubazem Zielona Góra. Goście, głównie za sprawą Jarosława Hampela wygrali zaledwie dwa biegi. Prym wśród gospodarzy wiódł Niels Kristian Iversen, który zdobył 16 punktów.

Pierwszy wyścig nie przyniósł emocji, choć do samej mety Iversen próbował wyprzedzić Andreasa Jonssona. Z kolei w drugim biegu mieliśmy już upadki. Doszło do tzw. efektu domina, w wyniku którego pod bandę wpadł Kamil Adamczewski. Na torze leżał też Łukasz Cyran. Obaj jednak podnieśli się i o własnych siłach udali się do parkingu. W powtórce wystartowała cała czwórka juniorów, a para gorzowska znakomicie wyszła ze startu. Na dystansie wolny był Cyran, który dzielnie, ale nieskutecznie bronił się przed atakami Patryka Dudka, ale w tym czasie upadł jadący na końcu Adamczewski. Tym razem wychowanek Unii Leszno został wykluczony. W trzecim podejściu zwycięstwo Bartosza Zmarzlika. Mogło być 5:1, ale bardzo wolny "Pele". Trzecia gonitwa pokazała, że atut własnego toru faktycznie powrócił do Gorzowa. Pewne zwycięstwo Stali Gorzów. Piotr Protasiewicz tylko przez chwilę zagrażał Pawłowi Hlibowi.

W czwartym biegu nie pomogła, ale w piątym już tak. Mowa o rezerwie taktycznej Rafała Dobruckiego. Zielonogórzanie wygrali podwójnie, a gorzowianie przeszkadzali sobie nawzajem. W kolejnym wyścigu dobra pogoń Iversena za... Krzysztofem Jabłońskim, który dobrze wyszedł ze startu. "Żółto-niebiescy" znów odskoczyli, a to dzięki przepięknej jeździe parą Krzysztofa Kasprzaka i Linusa Sundstroema, którzy wygrali z parą Jarosław Hampel - Patryk Dudek.

Kolejna seria startów to już cios za cios. Najpierw gospodarze wygrali 4:2. Szkoda straconej pozycji Zmarzlika, ale junior odgryzł się w kolejnym biegu, kiedy to jechał jako ZZ za Nermarka. Młodzieżowiec został z tyłu, ale nie poddawał się i przed ostatnim łukiem śmiałym atakiem po wewnętrznej minął Jabłońskiego. Brawa należą się Sundstroemowi, który przywiózł kolejne ważne punkty. W 10. odsłonie meczu po raz kolejny na torze leżał Adamczewski. Prawie zdążył się pozbierać, ale sędzia przerwał bieg. Na prowadzeniu był Hampel, a wcześniej Hlib ładnie przyblokował juniora Falubazu, dzięki czemu Kasprzak przesunął się na trzecią pozycję. W powtórce Hampel wygrał, aczkolwiek do końca ścigał go popularny Kasper.

W 11. biegu szkoleniowiec przyjezdnych sięgnął po raz kolejny po rezerwę taktyczną. Za słabego Davidssona pojechał Jonsson, ale to nic nie dało. Gorzowianie po świetnym starcie wygrali podwójnie i powiększyli przewagę! Następnie Kasprzak po walce z "Duzersem" uratował remis, a przed wyścigami nominowanymi jeszcze szarpnęli zielonogórzanie. Zmarzlik bezskutecznie ścigał Hampela. Falubaz wygrał 4:2, ale Stal ten mecz mogła przegrać już tylko w kuriozalnych okolicznościach.

W 14. gonitwie dobrze ze startu wystrzelili gorzowianie, ale na wyjściu z łuku przy kredzie mądrze pojechał Dudek. Na drugim okrążeniu defekt zanotował Protasiewicz. W ten sposób Stal Gorzów przypieczętowała zwycięstwo w 81. Derbach Ziemi Lubuskiej. Ostatni bieg rozpoczął się taśmą Jonssona. Szwed ucierpiał, gdyż pociągnęło go za kask, przez co bolał go kark. W powtórce pojechał za niego Adamczewski, który przez dłuższą chwilę był nawet przed Kasprzakiem, ale drugi zawodnik sobotniego Grand Prix Czech w końcu go wyprzedził. Pewnie do przodu pojechał Hampel.

Gorzowianie bardzo dobrze zaczęli ten mecz i potem nie oddali pola gościom. W końcu tor na Stadionie im. Edwarda Jancarza był taki, jaki gospodarze chcieli by był, co poskutkowało znakomitymi startami. - Trenowaliśmy na takim torze w piątek. Pobiliśmy najlepszą drużynę ligi, pretendenta do tytułu, więc nie widzę powodu, by coś zmieniać - mówił po meczu Linus Sundstroem. Falubaz z pewnością zawiedziony może być postawą Kamila Adamczewskiego, a przed wszystkim Piotra Protasiewicza. To właśnie punktów tej dwójki najbardziej brakowało. To był zimny kubeł wody dla zielonogórzan, a wiatr w żagle gorzowian. Za tydzień zmierzymy się na wyjeździe ze Składywęgla.pl Polonia Bydgoszcz.

Piotr Paluch (trener Stali Gorzów): Nie byliśmy stawiani w roli faworyta w tym spotkaniu. Podeszliśmy do niego spokojnie, wiedząc że można ugryźć Falubaz. Każdy z zawodników zasłużył na pochwałę i przyczynił się do zwycięstwa. Tor nadawał się do walki.

Rafał Dobrucki (trener Stelmet Falubazu Zielona Góra): Brak kibiców miał znaczący wpływ. Taki wynik był niedopuszczalny. Nie przewidywałem tego w najgorszych snach. Mieliśmy dziury w składzie. Jedynym, który pojechał na poziomie był Jarosław Hampel.

Niels Kristian Iversen (Stal Gorzów): Było dobrze. Nikt nie spodziewał się, że wygramy, ale dowiedliśmy, że możemy to zrobić.

Jarosław Hampel (Stelmet Falubaz Zielona Góra): Spodziewaliśmy się trudnych zawodów. Gorzowianie strzelali spod taśmy jak z katapulty. Na dystansie trudno gonić, a co dopiero wyprzedzić. Myśleliśmy, że damy radę, ale jednak nie.

Krzysztof Kasprzak (Stal Gorzów): Bardzo się cieszę ze zwycięstwa. Silniki, którymi jadę w Gorzowie, odpalam tylko tutaj. Mam motocykle przygotowane na ten tor i jestem z nich zadowolony.

Patryk Dudek (Stelmet Falubaz Zielona Góra): Zrobiłem parę błędów. Dalej mam problem z momentem startowym. Mogło być lepiej z mojej strony.

Ireneusz Maciej Zmora (prezes Stali Gorzów): Przed tym meczem był bardzo umiarkowany optymizm. Tylko ja się wychyliłem i obstawiłem 48:42, najwyższe zwycięstwo Stali Gorzów. Też się pomyliłem! Jest 50:40 i to bardzo cieszy. Falubaz jest drużyną, która powinna sięgnąć po tytuł mistrza Polski. Jeśli nie oni to Unibax Toruń. W tej kwestii nic nie ulegnie zmianie. My zbieramy kolejne ważne oczka.

Wyniki:
Stal Gorzów - 50:

9. Daniel Nermark ZZ
10. Linus Sundstroem 9+3 (1*,2*,2,2*,0,2)
11. Krzysztof Kasprzak 13+1 (3,1,3,2,3,1*)
12. Paweł Hlib 3+1 (2*,0,1,-,-)
13. Niels Kristian Iversen 16 (2,3,3,3,3,2)
14. Łukasz Cyran 1 (1,0,0)
15. Bartosz Zmarzlik 8+1 (3,0,1,1*,2,1)
Trener: Piotr Paluch

Stelmet Falubaz Zielona Góra - 40:
1. Andreas Jonsson 9+1 (3,2*,2,0,2,t)
2. Jonas Davidsson 0 (0,-,0-)
3. Piotr Protasiewicz 6+1 (1,1*,3,1,d)
4. Krzysztof Jabłoński 2 (0,2,0,-,-)
5. Jarosław Hampel 14 (2,3,0,3,3,3)
6. Patryk Dudek 9+2 (2,1*,1,1*,1,3)
7. Kamil Adamczewski 0 (u,-,u,0)
Trener: Rafał Dobrucki

Bieg po biegu:
1. (61,22s) Jonsson, Iversen, Sundstroem, Davidsson 3:3 (3:3)
2. (61,34s) Zmarzlik, Dudek, Cyran, Adamczewski (w/u) 4:2 (7:5)
3. (61,47s) Kasprzak, Hlib, Protasiewicz, Jabłoński 5:1 (12:6)
4. (60,91s) Iversen, Hampel, Dudek, Zmarzlik 3:3 (15:9)
5. (61,23s) Hampel, Jonsson, Kasprzak, Hlib 1:5 (16:14)
6. (61,85s) Iversen, Jabłoński, Protasiewicz, Cyran 3:3 (19:17)
7. (61,66s) Kasprzak, Sundstroem, Dudek, Hampel 5:1 (24:18)
8. (61,35s) Iversen, Jonsson, Zmarzlik, Davidsson 4:2 (28:20)
9. (61,47s) Protasiewicz, Sundstroem, Zmarzlik, Jabłoński 3:3 (31:23)
10. (61,84s) Hampel, Kasprzak, Hlib, Adamczewski (w/u) 3:3 (34:26)
11. (61,72s) Iversen, Sundstroem, Protasiewicz, Jonsson 5:1 (39:27)
12. (62,25s) Kasprzak, Jonsson, Dudek Cyran 3:3 (42:30)
13. (62,16s) Hampel, Zmarzlik, Dudek, Sundstroem 2:4 (44:34)
14. (61,21s) Dudek, Sundstroem, Zmarzlik, Protasiewczi (d/4) 3:3 (47:37)
15. (61,97s) Hampel, Iversen, Kasprzak, Adamczewski (Jonsson (t)) 3:3 (50:40)

Sędzia: Jerzy Najwer (Gliwice)
NCD: 60,91s uzyskał Niels Kristian Iversen w 4. biegu
Widzów: 13 300
Startowano wg I zestawu startowego

Autor: Marcin Malinowski
Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    - niezalogowany 2013-05-31 14:05:17

    KIBIC Świetne zawody Iversena!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    - niezalogowany 2013-05-31 14:05:23

    Nick Świetne zawody Iversena!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    - niezalogowany 2013-05-19 22:22:28

    Stalowiec Gratulacje! Hlib też coś sobie udowodnił.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    - niezalogowany 2013-05-19 18:41:49

    karola pięknie:)

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo eGorzow.pl




Reklama
Wróć do