
14. kolejka PGE Ekstraligi 2017
Żużel - 14. kolejka PGE Ekstraligi: Cash Broker Stal Gorzów - Włókniarz Vitroszlif CrossFit Częstochowa 20.08.2017r., godz. 19, Stadion im. Edwarda Jancarza przy ul. Śląskiej w Gorzowie
Spotkanie to będzie zakończeniem rundy zasadniczej najwyższej klasy rozgrywkowej w polskim żużlu. Gorzowianie wciąż nie są pewni udziału w play-off, a wszystko przez sprawę dopingową Grigorija Łaguty i niepewność, jak zostaną zweryfikowane wyniki poszczególnych spotkań. W tej chwili "żółto-niebiescy" zajmują trzecie miejsce, ale od Fogo Unii Leszno są wyżej tylko przez wygrane w bezpośrednich starciach. Podopieczni Stanisława Chomskiego mają też jeszcze szansę na drugą pozycję. Warunkiem jest własna wygrana za trzy punkty, a jednocześnie porażka Ekantor.pl Falubazu Zielona Góra więcej jak sześcioma punktami, aby nie zgarnęli punktu bonusowego za dwumecz z Betard Spartą Wrocław. Cash Broker Stal jest ostatnio na fali po zwycięstwie w Lesznie i remisie w Zielonej Górze, ale to wcale nie oznacza, że z łatwością poradzą sobie z częstochowianami. Włókniarz typowany był do pewnego spadku, tymczasem ma już pewne utrzymanie, a najbardziej optymistyczny wariant przewiduje dla nich nawet miejsce w play-off. Swoją drogą, kosztem ekipy z Gorzowa. Stawka jest więc spora, choć wiele zależy od rozstrzygnięć w sprawie Łaguty. Na "Jancarzu" do zdobycia będą nie tylko dwa duże punkty meczowe, ale też "oczko" bonusowe. Przypomnijmy, że pod Jasną Górą padł wynik 46:44 dla gospodarzy. Wśród gorzowian w ostatnim czasie wszyscy seniorzy pokazują się z dobrej strony, a do tego dochodzi dobra postawa Rafała Karczmarza. Pojedynki juniorów na pewno będą kluczowe, ale to wracający do Gorzowa Matej Zagar czy Rune Holta będą decydującymi elementami układanki Lecha Kędziory. Wysoką dyspozycję prezentuje Leon Madsen, triumfator PGE Indywidualnych Międzynarodowych Mistrzostw Ekstraligi. Niepewni są zaś Andreas Jonsson i Karol Baran. "Lwy" w ostatnim czasie były autorami kilku zaskakujących wyników, jak choćby 47:43 z wrocławianami czy wygrana 49:41 w Toruniu. Dodając do tego zwycięstwo z Falubazem i remis z MRGARDEN GKM-em Grudziądz daje to serię czterech spotkań bez porażki.
- Jeżeli chcemy zaistnieć w play-offach, to nie możemy do siebie dopuszczać myśli, że będziemy przegrywać u siebie z najbliższym rywalem. Doceniamy jego wartość. Oni już nic nie muszą i czasami w takiej sytuacji to, co wydaje się być niemożliwe, staje się możliwe. Stoimy pod ścianą, ale myślę, że takie mecze pod presją dobrze na nas wpływają. Pokazaliśmy to w Lesznie i Zielonej Górze. Myślę, że w Gorzowie też nie zawiedziemy - stwierdził trener Stanisław Chomski.
- Jeżeli byśmy przegrywali na własnym torze z Włókniarzem, to nie bylibyśmy godni, żeby jeździć w play-offach - dodał z kolei Ireneusz Maciej Zmora, prezes Cash Broker Stali Gorzów
Awizowane składy
Włókniarz Vitroszlif CrossFit Częstochowa:
1. Leon Madsen
2. Andreas Jonsson
3. Matej Zagar
4. Karol Baran
5. Rune Holta
6. Michał Gruchalski
Cash Broker Stal Gorzów:
9. Martin Vaculik
10. Przemysław Pawlicki
11. Niels Kristian Iversen
12. Krzysztof Kasprzak
13. Bartosz Zmarzlik
14.
15. Rafał Karczmarz
Sędzia: Remigiusz Substyk
Komisarz toru: Jacek Woźniak
Autor: Marcin Malinowski
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie