Reklama

Cash Broker Stal Gorzów - MRGARDEN GKM Grudziądz 18.06.2017r., godz. 19

egorzow.pl - Marcin
15/06/2017 14:30
18

Stadion im. Edwarda Jancarza godz: 19:00

9. kolejka PGE Ekstraligi 2017

Żużel - 9. kolejka PGE Ekstraligi: Cash Broker Stal Gorzów - MRGARDEN GKM Grudziądz 18.06.2017r., godz. 19, Stadion im. Edwarda Jancarza przy ul. Śląskiej w Gorzowie

 

Mistrzowie Polski rozegrają mecz, w którym rywalem będzie outsider z Grudziądza, do niedawna mofący chwalić się twierdzą na własnym stadionie. Trzy ostatnie mecze u siebie GKM jednak przegrał i teraz zamyka tabelę. Po stracie Tomasza Golloba, który uległ ciężkiej kontuzji, drużyna Roberta Kempińskiego nie do końca potrafi się odnaleźć. Do tego atut własnego toru często zabierała im pogoda. Jedno zwycięstwo z Włókniarzem Vitroszlif CrossFit Częstochowa to niewiele, jak na skład złożony Antonio Lindbaecka, Krzysztofa Buczkowskiego, Artioma Łaguty czy Krystiana Pieszczka. Nie da się jednak ukryć, że zdecydowanie zawodzą juniorzy. W Stali młodzieżowcy, choć skazywani przed sezonem na porażki, wyglądają dużo lepiej. W formacji seniorskiej nie ma zaś prawie dziur. Wrócił mocny Niels Kristian Iversen, a pozostali już wcześniej sygnalizowali wysoką formę. Nieco kulał jedynie Linus Sundstroem, ale dorzucał ważne punkty. Teraz jednak zastąpi go powracający po kontuzji obojczyka Krzysztof Kasprzak. Każdy inny rezultat niż wygrana gorzowian będzie sensacją.

- Na pewno pojawił się głód jazdy. Trener mnie obserwował i też to widział. Trzy tygodnie siedziałem bez ruchu, bo chciałem, żeby to się zrosło jak najlepiej. Obserwowałem chłopaków, miałem z nimi kontakt telefoniczny i kibicowałem w każdym meczu. We wtorek robiłem parę kontr motocykla, kiedy to najbardziej lewa strona jest obciążona i nie czuję bólu. Miało to trwać krócej. Na początku mówiło się, że obojczyk jest pęknięty, ale później okazało się, że jest złamany i były trzy odłamy. Złamałem go po raz czwarty, przez co jest bardzo słaby i musiałem mieć wstawioną blachę i dziewięć śrub - mówił były kapitan Stali Gorzów.

- O GKM-ie mówiło się zawsze, że to drużyna własnego toru. Mieli twierdzę przez dwa lata niezdobytą, a teraz pada ona mecz za meczem. Na pewno wkradła się tam niepewność. Podejście do wyjazdów było na luzie, ale to nie zawsze sprzyja budowaniu wyników. Koncentracja musi być. To jest ich zmartwienie, ale fajnie by było, żeby tę motywację i determinację pokazali tu w Gorzowie - stwierdził Stanisław Chomski.

 

Autor: Marcin Malinowski

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo eGorzow.pl




Reklama
Wróć do