Fatalne wieści dotarły do nas z Gniezna, gdzie rozgrywany był dziś finał Drużynowych Mistrzostw Świata Juniorów. Polacy w cuglach wygrali te zawody, jednak kontuzją opłacił to zawodnik Stali Gorzów, Bartosz Zmarzlik.
Młodzieżowiec "żółto-niebieskich" już wcześniej leżał na torze, ale to w 19. biegu po ataku Andrieja Kudriaszowa z impetem wpadł w bandę.
Skontaktowaliśmy się ze starszym z braci, Pawłem, który zawsze wspiera swojego młodszego brata.
Bartek jest już po badaniach. Ma złamane udo z przemieszczeniem. - powiedział nam w telefonicznej rozmowie Paweł Zmarzlik.
Nie wiadomo jeszcze, ile będzie trwać przerwa w startach Bartka. Pewne jest, że nie będzie ona krótka i możliwe, że to już koniec sezonu dla utalentowanego juniora. Więcej informacji wkrótce.
Komentarze opinie