Reklama

Byle dalej od strefy spadkowej. Stal powalczy ze Spartą

egorzow.pl - Marcin
14/08/2015 17:00
Przedostatnia kolejka PGE Ekstraligi może wiele wyjaśnić w kwestii składu pierwszej czwórki, choć wszystko decydować się będzie jeszcze w ostatnich spotkaniach rundy zasadniczej. W niedzielę MONEYmakesMONEY.pl Stal Gorzów podejmie Betard Spartę Wrocław. Gorzowianie chcą uniknąć baraży, a wrocławianie obronić pierwszą czwórkę.

Podopieczni Piotra Barona zajmują aktualnie drugą pozycję w tabeli. Bardzo dobrze spisywali się w pierwszej części sezonu, której większość przejechali na własnym stadionie. Wówczas przegrali tylko jedno spotkanie ze SPAR Falubazem Zielona Góra. Spowodowane to było remontem Stadionu Olimpijskiego przed World Games 2017, który w tej chwili trwa w najlepsze. Ewentualne mecze play-off Sparta rozgrywać będzie w Częstochowie. W pojedynkach wyjazdowych ekipa z Dolnego Śląska również radziła sobie nieźle. Brakowało jednak kilku punktów, by odnosić zwycięstwa.

Pewnymi punktami drużyny z Wrocławia wydają się być Tai Woffinden i Maciej Janowski. Obaj uczestnicy cyklu Grand Prix radzą sobie w mistrzostwach świata. Brytyjczyk jest w tak dobrej dyspozycji, że ma ogromne szanse na kolejny tytuł mistrza globu. Z kolei Polak walczy o utrzymanie. W Gorzowie dobrze może spisać się Michael Jepsen Jensen, który niegdyś jeździł w Stali. Włodarze Betard Sparty przed sezonem poczynili inwestycje w zakresie młodzieżowców. To im się opłaciło, bo wyniki są. Maksym Drabik, mimo niewielkiego jeszcze doświadczenia, jeździ coraz lepiej i z powodzeniem zastępuje słabiej dysponowanym kolegów. Kroku stara mu się dotrzymać Adrian Gała. Niewiadomą pozostaje postawa Tomasza Jędrzejaka, który u siebie jeździł jak na kapitana przystało, jednak na wyjazdach bywa już nieco gorzej. Do obsadzenia pozostaje jeszcze pozycja piątego seniora, którą zwykle zajmował Vaclav Milik. Czech powinien się jednak wykurować na niedzielę. Jeżeli mu się nie uda, to drugą szansę dostanie Nikolaj busk Jakobsen, który przy swoim nazwisku nie zapisał żadnego punktu podczas meczu w Tarnowie.

- Przyjedzie rywal, który przy ewentualnej wygranej postawi kropkę nad "i", meldując się w play-off. Patrząc na skład i miejsce w tabeli, mają predyspozycje, by walczyć o najwyższe cele. Wrocław ma uzasadnione nadzieje, by wywieźć stąd korzystny wynik - ocenił przeciwnika Stanisław Chomski.

W obozie gorzowskim są powody i do radości i do smutku. Najwięcej jest jednak skupienia. Lubuskie derby zakończyły się wynikiem remisowym w dwumeczu i punktu bonusowego nie otrzymał żaden z zespołów. Dla Stali oznaczało to koniec marzeń o play-off. O matematycznych szansach nie warto raczej wspominać, gdyż trzeba je rozpatrywać w kategoriach cudu. O wiele bardziej realne jest miejsce siódme, które grozi barażem o utrzymanie z drugim zespołem Nice Polskiej Ligi Żużlowej. Trzeba po prostu wygrać dwa ostatnie spotkania, w tym wyjazdowe w Rzeszowie, które będzie bezpośrednim starciem o bezpieczne szóste miejsce.

Ekipa mistrza Polski musi sobie jednak poradzić z pewnymi przeciwnościami. - Zwycięstwa ze startu Iversena można policzyć nawet na palcach jednej ręki i jeszcze nam zostanie. Było tylko pięć zer, więc gdyby było więcej niż tylko dwa indywidualne zwycięstwa, to byśmy wygrali ten mecz z bonusem nawet przy tak dobrej jeździe Warda - powiedział Chomski, wspominając mecz z Falubazem. Niels Kristian Iversena odniósł tylko jedno indywidualne zwycięstwo i to tylko z powodu taktycznej zagrywki zielonogórzan. "Trójek" zabrakło u Mateja Zagara, który był poobijany. Słoweniec do spółki z Bartoszem Zmarzlikiem są liderami Stali. Brakuje jednak wsparcia Krzysztofa Kasprzaka i drugiej linii, choć kilka ważnych punktów dorzuca Tomasz Gapiński. Adrian Cyfer i Linus Sundstroem, który ponownie dostanie szansę, potrafią zdziałać jeszcze więcej na "Jancarzu". By poczuć się bardziej bezpiecznym, trzeba odrobić 10-punktową stratę z Wrocławia.

Emocji z pewnością nie zabraknie. Podczas derbów kibice nie zawiedli. Podobnie powinno być i tym razem, szczególnie, że może to być ostatnie ligowe spotkanie w tym sezonie.

Początek meczu w niedzielę, 16 sierpnia, o godzinie 17 na Stadionie im. Edwarda Jancarza przy ul. Śląskiej w Gorzowie.

Awizowane składy:

Betard Sparta Wrocław:
1. Tai Woffinden
2. Vaclav Milik
3. Tomasz Jędrzejak
4. Michael Jepsen Jensen
5. Maciej Janowski
6. Maksym Drabik

MONEYmakesMONEY.pl Stal Gorzów:
9. Niels Kristian Iversen
10. Linus Sundstroem
11. Matej Zagar
12. Tomasz Gapiński
13. Krzysztof Kasprzak
14. Adrian Cyfer
15. Bartosz Zmarzlik

Sędzia: Jerzy Najwer
Komisarz toru: Józef Piekarski

Autor: Marcin Malinowski
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo eGorzow.pl




Reklama
Wróć do