Reklama

Zrobić kolejny krok do awansu

egorzow.pl - Marcin
25/03/2010 23:22
Po kolejnej dwutygodniowej przerwie piłkarze ręczni AZS AWF Gorzów powracają do gry w I lidze. Na cztery kolejki przed końcem sezonu czeka ich pojedynek z KPR Ostrovia Ostrów Wielkopolski.

Nasi gracze pewnie zmierzają do awansu do ekstraklasy. Zajmują pierwsze miejsce 33 punktami, mając 5 oczek przewagi nad drugą w tabeli Kościerzyną. Gorzowianie nie przegrali ani jednego meczu. Zanotowali jedynie 3 remisy, wygrywając w pozostałych 15 spotkaniach. Ostatnio pokonali u siebie Wójcik Meble-Techtrans Elbląg (34:21), a na wyjeździe WKS Grunwald-Allegro Poznań (33:23) oraz Energetyka Gryfino (30:26).

Nasz najbliższy rywal zajmuje czwartą lokatę w ligowej tabeli. Ich dorobek to 22 punkty, zdobyte dzięki 11 zwycięstwom. Siedmu spotkań nie rozegrali na swoją korzyść. W ostatnim czasie Ostrovia spisywała się gorzej niż podopieczni Michała Kaniowskiego. W poprzedniej kolejce Ostrów przegrał na wyjeździe z Sokołem Kościerzyną 30:33. Wcześniej pokonał u siebie 39:26 AZS AWF Warszawę oraz poległ w Płocku w rywalizacji z drugim zespołem Wisły (32:36).

Wśród dwudziestu najlepszych strzelców ligi znajduje się aż 3 zawodników z KPR. Pierwszym z nich jest Maciej Nowakowski, zajmujący 17 miejsce z dorobkiem 83 bramek. 9. lokata należy do Jakuba Tomczaka, który ma na swoim koncie 103 gole. Z kolei ilość 112 trafień pozwala Przemysławowi Zawidzkiemu zajmować 4. pozycję w klasyfikacji.

Jedynakiem gorzowskiego AZS-u wśród tej dwudziestki jest Wojciech Gumiński. Dotąd zdobył on 107 bramek, co daje mu szóste miejsce.

Będzie to pojedynek drużyn z czołowych miejsc tabeli, więc możemy oczekiwać sporych emocji. Gorzowianie potrzebują wygrać jeszcze dwa spotkania, by być pewnymi awansu. Mecz odbędzie się w niedzielę,28 marca, w hali sportowej w Ostrowie, prawdopodobnie o godzinie 18.

Autor: Marcin Malinowski
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo eGorzow.pl




Reklama
Wróć do