Reklama

Zrewanżować się za jesień. Piast zagra z Polonią Świdnica

egorzow.pl - Marcin
08/05/2014 13:38
Piast Gorzów-Karnin przerwał swoją wspaniałą serię zwycięstw. Przeciwnik w ostatniej kolejce był jednak niezwykle trudny. Teraz ekipa z Karnina wraca do gry z drużynami ze swojego pułapu. W 30. kolejce III ligi dolnośląsko-lubuskiej zmierzą się z Polonią/Spartą Świdnica.

"Niebiesko-biało-czarni" zajmują obecnie 10. miejsce w tabeli i w 29 meczach uzbierali 39 punktów. Ich bilans to dwanaście zwycięstw, trzy remisy i czternaście porażek, a przy 41 zdobytych golach stracili ich 48. Tak przedstawia się garść statystyk najbliższego rywala Piasta. Świdniczanie mogą "czerwono-czarnym" pozazdrościć nieco formy, bo sami grają "w kratkę". Runda wiosenna, nie licząc rozgrywek pucharowych, to pięć wygranych, cztery przegrane i dwa remisy. Dwa rezultaty odbiły się sporym echem. Chodzi oczywiście o mecz 16 kwietnia ze Ślęzą Wrocław. Dzięki bramce Szymona Borowego i dobrej postawie w pozostałej części spotkania Polonia obroniła remis w walce z liderem na jego terenie. Jeszcze lepszy wynik zanotowali u siebie z rezerwami Zagłębia Lubin. Trafienie Grzegorza Borowego z 10. minuty wystarczyło, by odnieść zwycięstwo nad "Nafciarzami".

Można mówić o tym, że Sparta to drużyna, która najwięcej strzela w pierwszej połowie. Nie brakowało jednak rozstrzygnięć w drugich 45 minutach, a przykładem niech będzie wygrana 2:0 nad Polonią Trzebnica. Jednak rozpatrując większość przypadków gorzowianie będą musieli być skupieni już od pierwszego gwizdka sędziego. Jak dotąd najwięcej bramek mają na swoim koncie wspomniany już Grzegorz Borowy (dziewięć) oraz Jacek Fojna (siedem). Tuż za nimi jest Marcin Morawski, który znakomitą formę strzelecką prezentuje na wiosnę. Od 8 marca strzelił on cztery gole.

Piast natomiast został stłamszony podczas gorzowskich derbów ze Stilonem. "Niebiesko-biali" ograli podopiecznych Jerzego Wandelta 3:0. Wcześniej jednak karnińsko-gorzowski zespół zapewnił sobie utrzymanie w III lidze. Od porażki 0:3 z Formacją Port 2000 w Mostkach zwyciężali z GKS Kobierzyce 2:1, Ilanką Rzepin w Pucharze Polski 4:2, Prochowiczanką w Prochowicach 4:0 i po 2:0 z Promieniem w Żarach oraz Piastem Żmigród. Pod skrzydłami Wandelta mocno rozwinęli skrzydła strzelcy, co było sporą bolączką. Udanym transferem zimowym okazał się Mateusz Konefał i przebudził się Marcin Żeno. Nieco gorzej jest ze zmiennikami, Marcinem Bednarzem i Bartłomiejem Szamotulskim. Ta dwójka najprawdopodobniej i tak nie zagra przeciwko świdniczanom z powodu urazów. "Szamo" takowego nabawił się w meczu ze Stilonem.

Faworyta należy raczej upatrywać w Piaście Karnin-Gorzów, choć w Świdnicy gorzowianie przegrali 2:3. Bramki dla gospodarzy strzelali wtedy Patryk Salamon i Józef Kwit (dwie), a dla gości Oskar Raćko i Mateusz Paczkowski. Teraz "czerwono-czarni" zagrają u siebie i zapewne nie będą chcieli oddać 9. miejsca w tabeli.

Początek meczu w sobotę, 10 maja, o godzinie 16 na stadionie SOSiR przy ul. Łagodzińskiej w Gorzowie.

Autor: Marcin Malinowski
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo eGorzow.pl




Reklama
Wróć do