Żółto-niebiescy szczypiorniści wracają do walki o lidera

Miesiąc przerwy mieli szczypiorniści grający w III lidze wielkopolskiej. Teraz powracają do gry, a Stal Gorzów chce ponownie zaatakować pozycję lidera. Najbliższym rywalem nowo utworzonej sekcji będzie MKS Tęcza Kościan. Będzie to więc korespondencyjny pojedynek trzeciej i czwartej drużyny w tabeli.

Tęcza sezon rozpoczęła bardzo dobrze, bo od dwóch zwycięstw. Najpierw pokonali na wyjeździe MKS Wartę Pyzdry 37:12, jak się teraz okazuje, czerwoną latarnię ligi. Potem jednak ograli 26:23 faworyzowaną Nielbę II Wągrowiec przed własną publicznością. Następnie przyszła jedna z dwóch dotychczasowych porażek. W trzeciej kolejce lepsi okazali się gracze zespołu Zew Świebodzin. MKS przegrał w leżącym pod pomnikiem Jezusa Chrystusa mieście 17:29. Druga przegrana przyszła dwa tygodnie później, w starciu z Polonią Środa Wielkopolska (24:26). W międzyczasie w Strzałkowie Tęcza wygrała z Hagardem 29:23. Kibice tej drużyny dostali jednak znakomity prezent na przerwę świąteczną, gdyż w szóstej serii spotkań kościanie wygrali z ekipą Spartakusa Buk. I to na wyjeździe! To emocjonujące spotkanie zakończyło się wynikiem 26:25 dla Tęczy, a do przerwy goście przegrywali 11:14. Czwarta pozycja w tabeli nie może więc dziwić. Na jakie nazwiska warto uważać? Większość zawodników potrafi znaleźć drogę do bramki rywali, ale najwięcej celnych rzutów oddają Piątek, Napieralski i Landzwojczak.

Gorzowianie za cel stawiają sobie zwycięstwo w Kościanie. Nic w tym nadzwyczajnego, ponieważ "żółto-niebiescy" pragną odzyskać utraconą wcześniej pozycję lidera. Stal również odniosła do tej pory dwie porażki. Z SSRiR Start Konin przegrali 24:29 w trzeciej kolejce. Lepsi okazali się też gracze Nielby (29:39). Oba te spotkania odbyły się na wyjeździe. To nie wróży dobrze ekipie Janusza Szopy, bo były to jedyne dwa mecze wyjazdowe do tej pory. U siebie zespół z Gorzowa jest nie do ugryzienia. Nawet obecny lider rozgrywek, Zew Świebodzin, musiał w hali przy Szarych Szeregów przełknąć gorycz porażki. Ze świebodzinianami gorzowianie wygrali 28:22, a mecz odbył się tuż przed przerwą świąteczno noworoczną. Jeszcze wtedy kilku graczy narzekało na większe bądź mniejsze urazy. Przerwa na pewno im posłużyła i ze świeżymi siłami przystąpią do gry w roku 2015. Z całą pewnością przydadzą się liderzy: Mariusz Kłak, Jakub Kubacki, Łukasz Bartnik czy Dariusz Śramkiewicz i Krzysztof Stupiński. Do gry wrócić już powinien brat tego ostatniego, Mateusz, który to pamięta grę w poprzednich zespołach ligowych z Gorzowa.

Pojedynek z Tęczą Kościan pozostaje więc sporą niewiadomą, których pełno na takim szczeblu. Czy Stal odniesie pierwsze wyjazdowe zwycięstwo?

Tego dowiemy się w niedzielę, 11 stycznia. Początek meczu o 15 w hali ZS 4 przy ul. 27 stycznia 1 w Kościanie.

Autor: Marcin Malinowski