Zapowiedź meczu SMS ZPRP Gdańsk - GSPR Gorzów

Przed nami 5. kolejka I ligi mężczyzn w piłce ręcznej, a GSPR Gorzów nie ma ani jednego punktu. Miejmy nadzieję, że już w najbliższą sobotę wszystko się zmieni, gdyż nasi szczypiorniści zagrają w Gdańsku ze Szkołą Mistrzostwa Sportowego Związku Piłki Ręcznej w Polsce.

Nasi rywale są w tabeli jedno oczko wyżej od podopiecznych Pawła Kaniowskiego, gdyż zgarnęli dwa punkty w wygranym 36:30 meczu z drugim zespołem Orlen Wisły w Płocku. Na inaugurację przegrali jednak z WKS-em Grunwald Poznań zaledwie jedną bramką (31:32). Minimalną porażkę gdańszczanie odnieśli też w rywalizacji z Warszawą, przegrywając 32:33. W ostatniej kolejce przyszło zmierzyć im się w derbach Gdańska, z beniaminkiem Spójnia Wybrzeże. To spotkanie również przegrali, ale już nieco wyżej bo 21:25. W uczelnianym zespole najskuteczniejszy w ostatnich dwóch spotkaniach był Paweł Genda, który w sumie zdobył 15 goli. Sporo trafień na swoim koncie ma też Łukasz Rogulski czy Wojciech Prymlewicz. Pierwszy z nich we wszystkich dotychczasowych spotkaniach 28 razy trafił do siatki, dzięki czemu plasuje się na piątym miejscu w klasyfikacji strzelców I ligi. W poprzednim spotkaniu dobrą skutecznością popisał się też Jakub Malczewski.

GSPR Gorzów natomiast przegrywał kolejno z Wolsztyniakiem Wolsztyn, Pogonią Szczecin, Arotem-Astromal Leszno i z Malborkiem. Gorzowianie sezon zaczynali w hali w Deszcznie, która zastępuję im wyłączoną z użytkowania halę przy ul. Szarych Szeregów. Początek tamtego spotkania był bardzo dobry, ale gospodarze zmarnowali wypracowaną przewagę, przegrywając 27:28. W pojedynku ze Szczecinem Gorzów nie miał nic do powiedzenia na własnym boisku. Przypomnijmy, że ekipa z miasta nad Wartą jest złożona głównie z młodych zawodników. Obarczonych zdobywaniem bramek Jarosława Suskiego i Bartosza Starzyńskiego wspomagają jednak doświadczeni zawodnicy, czyli prezes Robert Jankowski i Tomasz Jagła. Wspomniania dwójka strzelców obecna jest w dwudziestce najlepszych. Suski jest szósty, a Starzyńsi jedenasty. W zeszłym roku Dariusz Śramkiewicz był tylko zmiennikiem, ale w obecnym sezonie również i on musi brać na siebie ciężar gry. W podobnej sytuacji jest Mateusz Krzyżanowski.

Czy z drużyna prowadzoną przez trenera Dariusza Tomaszewskiego uda się w końcu zdobyć pierwsze ligowe punkty? SMS podrażniony ostatnimi nieudanymi derbami może być jeszcze groźniejszy. Będzie to starcie dwóch młodych drużyn. Czy dwójka doświadczonych graczy, takich jak Jagła i Jankowski przeważą szalę zwycięstwa na gorzowską stronę? O tym przekonamy się już w sobotę, 15 października. Początek meczu w Hali widowiskowo-sportowej AWFiS Gdańsk o godzinie 18.

Autor: Marcin Malinowski