Zapowiedź meczu Piast Karnin - Stilon Gorzów

Piłkarze Stilonu Gorzów nie mogą narzekać na brak gry. Co tydzień mecz w IV lidze lubuskiej, a wczoraj zagrali w Pucharze Polski. Ostatnie mecze niebiesko-białych wyglądają już dużo lepiej i kibice liczą, że w najbliższą niedzielę na niedalekim wyjeździe do Karnina pokonają tamtejszego Piasta.

Fani z Gorzowa na ten pojedynek będą mogli dojechać autobusami MZK. Podopieczni Tomasz Jeża w tym sezonie radzą sobie całkiem nieźle. Aktualnie zajmują oni 6. miejsce w tabeli. Po dziesięciu spotkaniach mają na swoim koncie 16 punktów. Piast nie miał jednak okazji sprawdzić się w meczu Pucharu Polski, gdyż w środowe popołudnie Iskra Janczewo zrezygnowała z gry. Tegoroczne rozgrywki dla zespołu z podgorzowskiej miejscowości nie zaczęły się najlepiej. Najpierw przegrana 0:2 z Błękitnymi w Lubnie. Potem remis z Iłową, a następnie wysoka przegrana 2:5 z Polonią w Słubicach. Dopiero po porażce 1:3 w Szprotawie Karnin na powrót zaczął zdobywać punkty. Odnosił zwycięstwa w pięciu kolejnych meczach. Najwyższą wygraną, bo aż 6:1, zanotowali z Pogonią Skwierzyna. W ostatniej kolejne dobra passa została jednak przerwana przez Dąb Przybyszów, który na własnym terenie okazał się o jedną bramkę lepszy od Piasta. Dotychczas najwięcej bramek dla tej ekipy strzelili Paweł Witkow, Marek Blaszkowski, Paweł Nowak i Marcin Bednarz. Szkoleniowiec tej drużyny stosuje jednak dość sporą rotację w składzie.

Po wczorajszym pucharowym meczu w Bobrówku kibice Stilonu po raz kolejny mogli być niezadowoleni z gry swoich pupili. Gorzowianie przegrali 0:1 i odpadli w trzecie rundzie Pucharu Polski na szczeblu OZPN Gorzów. Jedyna bramka padła w doliczonym czasie gry. Taką sytuację już raz przeżywaliśmy, a było to w meczu 3. kolejki ze Szprotavią Szprotawa. Piłkarze Pawła Wójcika niestety nie zachwycają. Momentami brakuje zdecydowania i konsekwencji w grze. Nie potrafimy wykorzystywać nawet przewagi jednego zawodnika, a do tego dochodzą liczne faule, których się dopuszczamy, gdy nam nie idzie. Poprzedni mecz w Pucharze Polski i ostatnie wygrana 1:0 z Polonią Słubice dawały nadzieję, że wreszcie ta gra będzie wyglądała dużo lepiej. Coś jednak znowu nie zagrało i teraz będziemy grali już tylko w IV lidze. Można mieć wiele pretensji do zawodników napadu, którzy wielu sytuacji nie wykorzystują. Większą skutecznością popisują się już obrońcy, a wśród nich Robert Kozioła czy Sebastian Żłobiński, a także Radosław Somrani.

Miejmy nadzieję, że odpadnięcie z Pucharu Polski było tylko wypadkiem przy pracy, a gorzowski Stilon w lidze będzie kontynuował to, co zaczął z Polonią Słubice. Piast Karnin nie będzie jednak łatwym rywalem dla 11. drużyny ligi, ale sport jest nieprzewidywalny i wszystko może się zdarzyć. Początek spotkanie w niedzielę, 9 października, o godzinie 14 na boisku w Karninie przy ul. Łagodzińskiej.

Autor: Marcin Malinowski