Zapowiedź spotkania AZS AWF Gorzów vs Zagłębie Lubin
egorzow.pl - Marcin
08/10/2010 17:46
Po fantastycznym, pełnym horroru meczu w Piotrowie Trybunalskim, wygranym 32:31 przychodzi czas na 6. kolejki PGNiG Superligi Mężczyzn. Piłkarze ręczni AZS AWF Gorzów tym razem wyjadą na bardzo gorący teren do Lubina, gdzie zagrają z miejscowym Zagłębiem.
W poprzednim sezonie podopieczni trenera Jerzego Szafrańca weszli do fazy play-off, w której przegrali 2:1 w spotkaniach z Azotami Puławami. Wtedy w najlepszej dwudziestce strzelców ligi było 3 zawodników Lubina, z czego dwóch nadal gra w tym klubie. Mowa o Bartłomieju Tomczaku, który jest bratem grającego w Gorzowie Jakuba Tomczaka. Zawodnik ten jest obecnie 6. w klasyfikacji, mając na swoim koncie 34 bramki. Jest jedynym reprezentantem swojego zespołu, który jak dotąd doznał 3 porażek, raz zremisował i raz wygrał, co daje im 9. pozycję w tabeli. Pierwsze spotkanie sezonu było z góry przegrane, gdyż był to wyjazd do Kielc. Vive Targi wygrały wtedy 40:31. W takim samym stosunku Zagłębie zwyciężyło u siebie z Chrobrym Głogów. Później przegrana w Olsztynie (24:32), remis z Piotrkowem (26:26) i powrót na tarczy z Mielca (31:37).
Oprócz Tomczaka, wyróżniającym się zawodnikiem w meczu ze Stalą Mielec był Tomasz Kozłowski, który należał do najlepszego trio tamtego sezonu. Zawiódł jednak w pojedynku z Piotrkowianinem. Dość sporo bramek dorzucał też Piotr Obrusiewicz. Na rozegraniu groźni mogą być bracia Adamczak, Piotr i Paweł oraz Radosław Fabiszewski. Patrząc jednak na ilość zdobytych bramek to właśnie skrzydła wydają się być najmocniejszym punktem naszego najbliższego rywala.
Akademicy z kolei zajmują 6 lokatę w tabeli, mając za sobą wyjazdowe zwycięstwa w z I kolejki z Legnicą (32:27) i z ostatniej rundy z Piotrkowem (32:31). Poza tym zanotowaliśmy po jednym remisie i porażce we własnej hali z Chrobrym Głogów (32:32) i MMTS Kwidzyn (27:30). Przegraliśmy również w Puławach, gdzie gospodarze lepsi byli o 8 trafień (28:36). Zdecydowanym liderem naszej ekipy w ostatnich dwóch spotkaniach był Wojciech Gumiński. Popularny ,,Guma Chrobremu strzelił 12 goli, a 13 Piotrkowianinowi. Dzięki temu wskoczył aż na drugą pozycję w klasyfikacji strzelców i ma 5 trafień straty do Wojciecha Zydronia z Puław, który uzbierał 44 gole. Dwudziestkę natomiast zamyka Władimir Huziejew, który po całkiem niezłym początku rozgrywek spuścił odrobinę z tonu. Dwie ostatnie potyczki przyniosły mu łącznie 9 punktów. Punktuje również Arkadiusz Bosy, który średnio do dorobku drużyny dorzuca 3 oczka na mecz. Całkiem niezłą formę prezentują też Filip Kliszczyk i Robert Fogler, choć ten drugi wielokrotnie marnował bardzo dobre sytuacje. W ostatniej kolejce bramki nie zdobył Jakub Tomczak, ale miejmy nadzieję, że znajdzie drogę do siatki Zagłębia. Na pozycji golkipera najlepiej czuje się nowy nabytek, Luchien Zwiers, chociaż swoje szanse dostaje Paweł Kiepulski. Na dalszy plan spadł Łukasz Wasilek, który był numerem 1 w I lidze. Trochę martwi dyspozycja kapitana, Krzysztofa Misiaczyka, który raczej skupia się na bardzo agresywnej obronie niż na zdobywaniu bramek.
Różnica dzieląca oba zespoły jest niewielka. W przypadku zwycięstwa szczypiornistów z Lubina zrównają się oni punktami z podopiecznymi Dariusza Molskiego. Porównując rezultaty spotkań z Piotrkowem Trybunalskim można wnioskować, że AZS i Zagłębie znajdują się na równym poziomie. Najważniejsze jest dla nas, by grać konsekwentnie w obronie tak, jak to miało miejsce w Legnicy. Trzeba także wykorzystywać grę w przewadze. Miejmy nadzieję, że uda się przywieźć kolejne ważne punkty. Początek spotkania o godzinie 18, w niedzielę, 10 października.
Komentarze opinie