Z trudnym rywalem na wyjeździe. Piast jedzie do Gaci

Słabo rundę wiosenną rozpoczęły gorzowskie drużyny. Piast Gorzów-Karnin przegrał z przedostatnią w tabeli Ilanką Rzepin 0:2 w dość niesprzyjających warunkach mocnego wiatru. Teraz gorzowianie pojadą do Gaci, by zmierzyć się z mocniejszym rywalem, Foto-Higieną.

Pogoda w pierwszym meczu wiosny naprawdę nie sprzyjała graczom Piasta i Ilanki. Deszcz i porywisty wiatr znacząco utrudniały grę, ale bramki udało się strzelać. Zrobili to goście, którzy mogą mówić o sporej motywacji. Po rundzie jesiennej rzepinianie byli przecież na przedostatnim miejscu w tabeli, a sytuacja finansowa wyglądała bardzo kiepsko. Przystąpili jednak do gry i kto wie, co jeszcze uda im się zwojować. Tymczasem "czerwono-czarni" z 10. pozycji spadli "oczko" niżej, a trzeba pamiętać, że miejsce w dziesiątce jest na wagę złota. Przy reorganizacji rozgrywek ilość spadkowiczów jest spora. Trener Mariusz Niewiadomski nie był zadowolony po starciu z Ilanką. Jego drużyna nie stworzyła sobie zbyt wielu sytuacji i ma nadzieję, że w kolejnych spotkaniach potencjał m. in. Marcina Żeno czy pozyskanego zimą Mateusza Konefała objawi się w całej okazałości. Oprócz nich bramki potrafi też przecież strzelać Daniel Startek, a bliski kontaktowego trafienia w pojedynku przeciw ekipie z Rzepina był Michał Świercz, lecz piłka tylko obiła słupek.

W sobotę przeciwnikiem będzie szósty zespół III ligi dolnośląsko-lubuskiej, a więc łatwo nie będzie. Do tej pory Foto-Higiena wygrała jedenaście spotkań, w trzech remisowała, a pięciokrotnie została pokonana. Zwycięstwem zakończyła także pierwszy pojedynek rundy wiosennej z GKS-em w Kobierzycach. Po pierwszej połowie goście przegrywali 0:1, ale jeszcze na początku drugiej części gry rzut karny wykorzystał Paweł Synowiec, a 20 minut później wynik ustalił Wojciech Strójwąs. Drużyna Gaci może mówić o sporym szczęściu, bo w 87. minucie "jedenastki" nie wykorzystali rywale, a dokładnie Grzegorz Sajewicz. W przerwie zimowej doszło do kilku roszad w ekipie z Dolnego Śląska. Dołączyli Mateusz Janas, Krzysztof Smoliński, Kamil Szczepaniak i Michał Zięba. Kogo najbardziej zaś powinni się obawiać obrońcy Piasta. Najlepszymi strzelcami w talii Krystiana Pikausa są wspomniany już Synowiec oraz Paweł Boczarski, który mają na swoim koncie po osiem trafień. Później ciężar zdobywania goli rozkłada się bardziej równomiernie. Wyróżnić można jeszcze Marka Budnego, Dawida Pałysa i Macieja Żarskiego, którzy trzykrotnie strzelali bramkę w tym sezonie.

Jedno jest pewne. Teraz już nie tylko szczęście będzie potrzebne graczom Piasta-Gorzów Karnin. Tłumaczenie się warunkami pogodowymi nic nie pomoże. Gorzowian czeka bardzo trudne spotkanie. Jesienią Foto-Higiena Gać bez większych problemów radziła sobie z ekipami niżej notowanymi, a z rywalami, którzy biją się o najwyższe miejsca, zawsze była w kontakcie, remisując choćby z Formacją Port 2000 Mostki i MKS Oławą. Podziałem punktów zakończyło też pierwsze starcie ekip z Gorzowa i Gaci. 18 sierpnia na boisku przy Łagodzińskiej bramki nie padały. Czy tym razem będzie inaczej?

Początek spotkania w sobotę, 22 marca, o godzinie 16 na boisku w Gaci.

Autor: Marcin Malinowski