Już jutro AZS AWF Gorzów zmierzy się we własnej hali z drużyną Wisły II Płock. Gorzowianie jako liderzy I ligi nadal są w gazie po ostatniej wygranej w Zielonej Górze w 29:25.
Z kolei nasi najbliżsi rywale nie popisali się w zeszłym tygodniu, przegrywając zaledwie jedną bramką z Sokołem Kościerzyna na własnym terenie. Jeśli chodzi o wcześniejsze pojedynki tej drużyny, to jeszcze w poprzednim roku pokonywali oni Energetyk Gryfino i AZS AWF Warszawę najmniejszą możliwą różnicą punktów, tj. jednym golem. Obecnie Wisła II Płock zajmuje piątą lokatę tabeli i raczej nie jest faworytem w spotkaniu z podopiecznymi Michała Kaniowskiego. Nasi zawodnicy potrafili dużo bardziej przekonywująco ogrywać swoich przeciwników, a remis w Gdańsku w ostatniej kolejce 2009 roku nie powinien nikogo martwić, tym bardziej po rozstrzygnięciu w Grodzie Bachusa. Jak powiedział nam szkoleniowiec naszej ekipy w niedawno udzielonym wywiadzie, drużyna jest dobrze przygotowana do drugiej części sezonu.
Pomimo nienajlepszych wyników drużynowych Wisła ma swoich szeregach Jarosława Suskiego, który z 86 bramkami zdobytymi przez 10 meczy, znajduje się na drugiej pozycji w klasyfikacji strzelców I ligi piłki ręcznej mężczyzn. Z kolei 6. lokatę, tuż przed reprezentującym Gorzów Wojciechem Gumińskim znajduje się Piotr Pakulski z 75 trafieniami w 11 spotkaniach. Jest to pięć goli więcej, aniżeli w przypadku Wojtka, który swój dorobek tworzył przez wszystkie dwanaście dotychczasowych pojedynków.
Drużyna gorzowskiego AWF-u rozpocznie to spotkanie o godzinie 18 w hali ZS nr 20 przy ul. Szarych Szeregów.
Komentarze opinie