We Wrocławiu gorzowianie także remisują. Ślęza - Stilon 1:1
Stilon Gorzów
21/03/2015 16:58
1
We Wrocławiu byliśmy świadkami ciekawego pojedynku dwóch równorzędnych drużyn. Po bramkach Pawła Niewiadomskiego i Pawła Posmyka obie drużyny podzieliły sięzdobyczą punktową. Za tydzień arcytrudny pojedynek z Piastem Żmigród.
Po dość niemrawym kwadransie gry Stilon przegrywał na stadionie Oporowskiej 0:1. Najlepiej w polu karnym znalazł się Dawid Molski i po chwili pewnym uderzeniem pokonał Macieja Wolarka. Bramka dała impuls obu drużynom. W pierwszej połowie kilka okazji na podwyższenie miała Ślęza, ale i gorzowski zespół ripostował. W drugiej części gra niebiesko-białych uległa dalszej poprawie. Nie dopuszczali tak często rywali pod bramkę. Niebiesko-biali sami stwarzali sobie sytuacje, aż w końcu dopięli swego. W 77. minucie sytuację sam na sam wykorzystał Paweł Posmyk. Napastnik miał w końcówce "piłki meczowe", ale bramkarz Ślęzy uratował swój zespół przed porażką.
- Ślęza miała swoje sytuacje, w drugiej połowie na pewno jedną stuprocentową, ale my po golu na 1:1 powinniśmy zdobyć przynajmniej jeszcze jednego. Jestem zadowolony z zaangażowania zespołu, dawno takiej determinacji nie widziałem. Zaatakowaliśmy mocno w drugiej połowie, remis nas nie zadowalał. Szkoda - powiedział trener Stilonu Artur Andruszczak.
W kolejną sobotę niebiesko-biali podejmą Piast Żmigród.
mati śmiechu warte