W środę do Jeleniej Góry odrobić ostatnie zaległości

W najbliższą środę Stilon Gorzów na dobre odrobi ligowe zaległości. 27 maja rozegrają spotkanie z 22. kolejki III ligi dolnośląsko-lubuskiej z Karkonoszami Jelenią Górą. Pierwotnie mecz ten miał odbyć się 3 kwietnia, ale został odwołany z powodu złego stanu boiska po opadach w Jeleniej Górze.

"Niebiesko-biali" do tego pojedynku przystąpią z piątek pozycji w tabeli. Pięć "oczek" niżej znajduje się ekipa Karkonoszy, mająca 41 punktów na koncie, a do gorzowian tracą 17. Bilans tej drużyny to dwanaście zwycięstw, pięć remisów i trzynaście porażek. Do tej pory strzelili 44 bramki, a stracili 43. Zespół prowadzony przez Artura Milewskiego wyszedł ostatnio z kryzysu. Na 10 ostatnich meczów wygrali zaledwie trzy. Porażki odnosili z rywalami z różnych części tabeli, zarówno czołówką, jak Śląsk II Wrocław czy Zagłębie II Lubin, jak i przeciwnikami teoretycznie gorszymi, jak KP Brzeg Dolny. Udało się jednak zremisować z Formacją Port 2000 Mostki. Zwycięstwo świętowali zaś po spotkaniach z Dębem Sława Balcerzak i Spółka. Bardzo dobry dla tej drużyny był miniony tydzień. Po skromnej wygranej 1:0 z Włókniarzem Mirsk awansowali do półfinału Pucharu Polski Dolnośląskiego ZPN, a w lidze ograli Stelmet UKP Zieloną Górę 3:0. Bramki strzelali Łukasz Kowalski, Maciej Machowski i Kamil Niedźwiedź.

W przerwie zimowej Karkonosze straciły jednego z dobrych strzelców - Łukasza Kusiaka. Pozostał jednak lider w osobie Marcin Pacana, który dotąd trafił 11 razy. Na wiosnę zdobył jednak tylko jednego gola. Zresztą cała drużyna nie ma dobrego bilansu w 2015 roku. Zaledwie 11 bramek zdobytych, a 14 straconych. Dużo lepiej wygląda to w pucharze. Jest jednak jeszcze co najmniej kilku zawodników, którzy mogą zagrażać bramce rywali.

Stilon tymczasem nadal kroczy od zwycięstwa do zwycięstwa, notując jedynie porażki z Formacją Port 2000 Mostki i Śląskiej II Wrocław. Podopieczni Artura Andruszczaka nie mają już jednak żadnych szans na wejście do baraży o II ligę, więc starają się jedynie poprawić swoją pozycję i utrzymać wysoką formę na finał lubuskiego Pucharu Polski, który już 17 czerwca w Słońsku. Gorzowianie zagrają z Mieszko Konotopem z zielonogórskiej A-klasy. W poprzedniej kolejce "niebiesko-biali" szybko zapewnili sobie wygraną z Polonią-Stal Świdnica, prowadząc 3:0 już po 27 minutach. Potem brakowało już skuteczności, ale i przeciwnicy nie byli w stanie odrabiać strat. W najbliższym meczu na pewno nie zagra Kordian Ziajka, który ostatnio za dwie żółte kartki otrzymał czerwoną.

Początek zaległego spotkania w środę, 27 maja, o godzinie 19 na Stadionie Miejskim przy ulicy Złotniczej 12 w Jeleniej Górze.

Autor: Marcin Malinowski