Reklama

W Mostkach też zaskoczą? Piast zmierzy się z Formacją

egorzow.pl - Marcin
10/04/2014 14:36
Po niespodziance sprawionej na własnym boisku Piast Gorzów-Karnin wyjedzie na trudny teren w Mostkach, gdzie zmierzy się z szóstą obecnie drużyną III ligi dolnośląsko-lubuskiej, Formacją Port 2000.

Gorzowianie sensacyjnie zremisowali w poprzedniej kolejce z rezerwami Zagłębia Lubin 0:0. Choć im samym niewiele to dało to był to prezent dla Stilonu Gorzów, ale "Niebiesko-biali", go nie wykorzystali. Podopieczni Jerzego Wandelta są wciąż na jedenastej pozycji i do dziesiątej Lechii Dzierżoniów tracą dwa punkty. Rywalizacja z Formacją będzie równie trudna, co z Zagłębiem, ale być może ekipę z Karnina stać na kolejną niespodziankę.

Zespół z Mostek tej wiosny ma na razie całkiem dobry bilans. Z pięciu pojedynków przegrali zaledwie jeden, a było pod koniec marca, gdy podejmowali Zagłębie II Lubin. Lubinianie zwyciężyli 2:0. Patrząc w prosty sposób wydaje się, że skoro Piast zremisował z "Nafciarzami", którzy to ograli Formację to gorzowianie również powinni poradzić sobie z podopiecznymi Rafała Wojewódki. To jednak znaczące uproszczenie. Nie bez powodu Formacja jest szóstą drużyną ligi. Na inaugurację rundy wiosennej pokonali u siebie Polonię Trzebnica 3:0, by potem zremisować 2:2 we Wrocławiu z rezerwami Śląska. Bramki w tamtych spotkaniach strzelali Piotr Okuniewicz (dwie), Krzysztof Sikora, Kabir Ojikutu i Mateusz Świtała. Później była wspomniana już porażka, a następnie kolejny 2:2, tym razem z Prochowiczanką Prochowice i to właśnie starcie można nazwać wypadkiem przy pracy. W Prochowicach strzelanie zaczął Ojikutu, ale w drugiej połowie to gospodarze przejęli pałeczkę i za sprawą Tomasza Azikiewicza wyszli na prowadzenie. Honor Mostek w 89. minucie uratował Okuniewicz. Ku radości kibiców drugiemu outsiderowi Formacja nie dała już żadnych szans, zwyciężając z GK-em w Kobierzycach 5:0 po dwóch trafieniach Krzysztofa Piosika, dwóch bramkach Sikory i jednej Ojikutu.

Na czele klasyfikacji strzelców tego zespołu jest jednak jeszcze ktoś wyżej od Sikory i Piosika. Mowa o Tomaszu Pawlaku, który najwidoczniej zostawia trochę pola kolegom, choć sam spędził większość czasu na boisku w dotychczasowych meczach. Dzięki temu Nigeryjczyk Ojikutu czy Piotr Okuniewicz rozkręcają się z każdym spotkaniem. Warto w tym miejscu przypomnieć, że to właśnie Pawlakowi drużyna z okolic Świebodzina zawdzięcza zwycięstwo w Karninie 3:2.

Nie ma wątpliwości, że ten pojedynek będzie należał do tych trudnych. W tej chwili wciąż nie jest znany prawdziwy potencjał Piasta Gorzów-Karnin, który z nowym trenerem najprawdopodobniej zmieni nieco styl gry. Być może i zaskoczą po raz kolejny.

Początek meczu w sobotę, 12 kwietnia, o godzinie 13 na stadionie znajdującym się przy kompleksie Port 2000, pomiędzy stacjami Orlen i Statoil w Mostkach.

Autor: Marcin Malinowski
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo eGorzow.pl




Reklama
Wróć do