W ostatnim czasie z drobnymi urazami borykali się : Grzegorz Wan, Krzysztof Kaczmarczyk i Adam Czerkas. Cała ta trójka wznowiła dziś treningi. Wan miał naciągnięcie przywodziciela uda, Kaczmarczyk stłuczenie stawu skokowego a Czerkas był po prostu przeziębiony. Trener Topolski nie ukrywa jednak, że tym zawodnikom będzie ciężej walczyć o miejsce w podstawowej jedenastce. Teraz muszą odrobić stracony czas. Nieoczekiwane wieści dotarły od Grzegorza Jakosza, u którego stwierdzono przed tygodniem złamanie kości strzałkowej.
Ponowne badanie ( zdjęcie rtg) , wykonane w tym samym szpitalu w Gorzowie i pod opieką tych samych lekarzy nie wykazało żadnego złamania. Od kilku dni Jakosz nie nosi już gipsu ale wciąż nie jest postawiona diagnoza. Jutro obrońca GKP wybiera się na USG do Poznania i konsultacje u znanego sportowego lekarza - dr. Tomasza Piontka. Niewykluczone, że piłkarz będzie mógł wkrótce wznowić treningi. Co oznacza ta wieść dla Daniela Ciacha ?. Na razie nic. Trener Topolski będzie się przyglądał temu zawodnikowi do środy i wtedy podejmie decyzję.
Komentarze opinie