GKP Gorzów przegrał swój pierwszy sparing przed nadchodzącym sezonem 2009/2010. Dziś ulegliśmy beniaminkowi I ligi Pogoni Szczecin 1:2. Po pierwszym kwadransie było już 1:1 za sprawą Piotra Prędoty i Łukasza Maliszewskiego, który wykorzystał rzut karny po faulu na Molongo. W drugiej połowie gorzowianie stracili gola a po raz drugi na listę strzelców wpisał się Prędota. Było to pierwsze, a zarazem ostatnie spotkanie przed poniedziałkowym wyjazdem na obóz do Ślesina.
04.07.2009, Szczecin
Pogoń Szczecin - GKP Gorzów 2:1
Prędota 9", 67" - Maliszewski 14"
Mecz odbędzie się z opóźnieniem, bowiem gorzowianie utknęli w korkach w drodze na stadion.
12:40 Obecnie piłkarze się rozgrzewają. Pierwszy gwizdek sędziego planowany jest na godz. 13. W drużynie pojawił się brat Jakuba Szałka, Michał, który w drugiej połowie ma wystąpić w roli stopera. Trener Adam Topolski w dzisiejszym spotkaniu zagra systemem 4-3-1-2 z jednym zawodnikiem będącym za plecami dwójki napastników.
9" Parzy daje prowadzenie szczecinianom.
14" Maliszewski wykorzystuje rzut karny po faulu na Mosesie Molongo. 1:1.
25" Mecz wyrównany z obu stron. Zarówno Pogoń jak i GKP miały swoje szanse na osiągnięcie prowadzenia. Dobrą okazję miał Traore, lecz zamiast podawać do będącego na czystej pozycji Kaczmarczyka, niepotrzebnie wdał się w drybling z bramkarzem "Portowców".
50" Po krótszej przerwie piłkarze wznowili spotkanie. Wciąż w Szczecinie wyrównany pojedynek.
67" Testowany w Pogoni Prędota daje prowadzenie gospodarzom. 2:1 w Szczecinie.
Komentarze opinie