Uniknąć żarskiego Promienia. Piast gra o trzecie zwycięstwo z rzędu

Już w najbliższą sobotę kolejny pojedynek Piasta Gorzów-Karnin. Gorzowianie podejmą sąsiada z tabeli, Promień Żary.

Podopieczni Mariusza Niewiadomskiego zajmują aktualnie 12. miejsce, czyli "oczko" wyżej od swoich rywali. Różnica jest jednak żadna, gdyż obie ekipy mają po 10 punktów, które uzbierały dzięki trzem zwycięstwom, jednemu remisowi i pięciu porażkom. Piast może się jednak pochwalić lepszym bilansem wyjazdowym. "Czerwono-czarni" swoją obecną pozycję wywalczyli dobrą postawą w ostatnich tygodniach. Po przegranej 2:3 z Formacją Port 2000 Mostki po dobrym spotkaniu przyszły zwycięstwa z GKS w Kobierzycach (4:1) i z Prochowiczanką Prochowice (3:0). Do tego w środę gracze z Karnina pokonali 3:0 grającego w "okręgówce" Spartaka Deszczno w ramach II rundy Pucharu Polski LZPN. Hat-tricka w drugiej połowie skolekcjonował Oskar Raćko. Choć rywal wymagający nie był to miejmy nadzieję, że będzie to odblokowanie 24-letniego napastnika, która wraz z Marcinem Żeno i zmiennikiem Marcinem Bednarzem będą powiększali dorobek bramkowy gorzowskiej drużyny.

Promień Żary z kolei gra w kratkę, choć nie notował tak dotkliwych porażek, jak Piast. Ostatnie dwa mecze dla żaran nie były udane. W miniony weekend zaledwie zremisowali 2:2 z beniaminkiem GKS Kobierzyce na własnym boisku. Dwie bramki zdobył najlepszy strzelec zespołu Łukasz Czyżyk, ustalając rezultat pojedynku w 68. minucie. Wcześniej piłkarze z południa województwa lubuskiego ulegli 0:1 w Mostkach, gdzie rzut karny w 53. minucie wykorzystał Tomasz Pawlak. Przed trzema tygodniami gracze Grzegorza Kopernickiego byli jednak autorami nie lada niespodzianki. Sensacyjnym zwycięstwem Promienia 2:0 zakończyło się starcie z rezerwami Zagłębia Lubin. Gole strzelali Krystian Żyża i oczywiście Czyżyk. W tym sezonie ekipa z Żar okazywała się także minimalnie lepsza od Polonii Trzebnica i Ilanki Rzepin (oba mecze wygrane 3:2). Na wyjeździe jednak "bordowo-zieloni" nie wygrali ani razu, a czterokrotnie schodzili pokonani. Nie zdobyli choćby punktu, dlatego przed Piastem szansa na umocnienie swej pozycji. Najlepszy snajper żaran nie jest jednak podstawowym graczem, a na listę strzelców w pojedynczych przypadkach wpisywało się kilku jego kolegów. Gorzowska obrona będzie musiała mieć oczy szeroko otwarte.

Początek spotkania w sobotę, 28 września, o godzinie 16 na Stadionie SOSiR przy ul. Łagodzińskiej w Gorzowie.

Autor: Marcin Malinowski